Lokalny mieszkaniec, Syafrizal (62 l.), gestykuluje, odwiedzając dom swoich rodziców, który zawalił się po uderzeniu śmiercionośną powodzią po ulewnych deszczach w Palembayan w regencji Agam w prowincji Sumatra Zachodnia w Indonezji, 1 grudnia 2025 r. REUTERS
„>
Lokalny mieszkaniec, Syafrizal (62 l.), gestykuluje, odwiedzając dom swoich rodziców, który zawalił się po uderzeniu śmiercionośną powodzią po ulewnych deszczach w Palembayan w regencji Agam w prowincji Sumatra Zachodnia w Indonezji, 1 grudnia 2025 r. REUTERS
Ponad 900 osób nie żyje, tysiące kolejnych zaginęło, a miliony dotknięte zostały przez pas cyklonów i ekstremalną pogodę monsunową w południowej Azji. Ulewne deszcze wywołały najgorszą powódź od dziesięcioleci, której towarzyszyły osunięcia ziemi.
Najbardziej ucierpiały Indonezja, Sri Lanka, Tajlandia, Wietnam i Malezja. Liczba ofiar śmiertelnych prawdopodobnie znacznie wzrośnie.
Zwykle cyklony nie tworzą się w pobliżu równika. Ale cyklon Senyar powstał tuż na północ od równika w Cieśninie Malakka. W zeszłym tygodniu wywołał śmiertelne powodzie na Sumatrze i na półwyspie Malezji.
To nie było samo. Inne cyklony tropikalne utworzyły się wzdłuż strefy zbieżnych pasatów na północ od równika. Tajfun Koto spowodował poważne powodzie i osunięcia ziemi na Filipinach, po czym osłabł w miarę zbliżania się do Wietnamu. Cyklon tropikalny Ditwah spustoszył Sri Lankę. Jednym z powodów, dla których Sumatra została dotknięta tak poważną powodzią, była niezwykła interakcja między tajfunem Koto i cyklonem Senyar, która obecnie osłabła.
Niemal równoczesne pojawienie się tych intensywnych burz nie jest niczym niezwykłym, a cyklony równikowe są rzadkie, ale znane. Ale zniszczenia są niezwykłe. Prezydent Sri Lanki Anura Kumara Dissanayake nazwała powodzie „najtrudniejszą klęską żywiołową” w historii kraju. Czy istnieje powiązanie klimatyczne? Tego jeszcze nie wiemy, ale wiemy, że według przewidywań zmiana klimatu wywoła mniej cyklonów, ale z większą intensywnością.
Dlaczego cyklony są rzadkie w pobliżu równika?
Cyklony, tajfuny i huragany to różne nazwy tych samych silnych, wirujących burz tropikalnych. Burze te powstają nad dużymi obszarami ciepłej wody – ale zwykle nie nad morzami równikowymi.
Dzieje się tak, ponieważ siła Coriolisa wynikająca z obrotu Ziemi na równiku nie jest wystarczająca, aby burze utworzyły klasyczną strukturę cyklonową.
Cyklonem znajdującym się najbliżej równika była burza tropikalna Vamei z 2001 r., która uformowała się na wysokości zaledwie 1,4°N. Cyklon Senyar powstał na 3,8°N.
Chociaż cyklony tropikalne mogą powstawać w dowolnym miesiącu, częściej występują w okresie od lipca do października na północno-zachodnim Pacyfiku i północnoindyjskich oceanach. Cyklon Senyar i tajfun Koto powstały w północno-zachodnim basenie Pacyfiku, w którym występują największe, najczęstsze i najbardziej intensywne cyklony tropikalne na świecie. W tym roku kilka niszczycielskich tajfunów nawiedziło Filipiny i część południowych Chin.
Jednym z powodów, dla których cyklony te spowodowały rozległe szkody, jest to, że uderzyły w kraje, w których cyklony występują rzadko, takie jak Indonezja i Malezja.
Cyklony tropikalne są często mniejsze i znacznie mniej powszechne na północnym Oceanie Indyjskim, w tym w Zatoce Bengalskiej i Morzu Arabskim. Jednak cyklon Ditwar przesunął się bezpośrednio wzdłuż wschodniego wybrzeża Sri Lanki, powiększając szkody.
Czy istnieje powiązanie klimatyczne?
W miarę jak oceany i atmosfera na świecie ocieplają się w coraz szybszym tempie ze względu na wzrost emisji gazów cieplarnianych powstających podczas spalania paliw kopalnych, oczekuje się, że cyklony tropikalne staną się intensywniejsze.
Dzieje się tak, ponieważ cyklony czerpią energię z ciepłych oceanów. Im cieplejszy ocean, tym więcej paliwa dla burzy.
Ocieplająca się atmosfera przyspiesza globalny obieg wody, a szczytowe wskaźniki opadów rosną. Kiedy w krótkim czasie spadnie więcej deszczu, ryzyko powodzi błyskawicznych staje się bardziej prawdopodobne.
Nie możemy od razu powiedzieć, że zmiany klimatyczne pogorszyły te burze, ponieważ ustalenie jakiegokolwiek powiązania wymaga czasu.
Co to oznacza dla sezonu cyklonowego w Australii?
Wielu Australijczyków będzie się zastanawiać, czy te niszczycielskie cyklony w Azji stanowią ostrzeżenie przed porą monsunową w północnej Australii.
Pora deszczowa rozpoczęła się z hukiem w północnej Australii po tym, jak w zeszłym tygodniu silny cyklon tropikalny Fina spowodował szkody i zakłócenia w Top End i Kimberley. Jak na cyklon na południowym Pacyfiku i w Oceanie Indyjskim było bardzo wcześnie, ponieważ sezon trwa od listopada do maja.
W zeszłym tygodniu w południowo-wschodnim Queensland i północnej Nowej Południowej Walii miały miejsce najbardziej niszczycielskie wiosenne burze od ponad dziesięciu lat. Gigantyczny grad i niszczycielskie wiatry wyrządziły poważne szkody, kosztując jednego ubezpieczyciela szacunkowo 350 milionów dolarów australijskich.
Nie oznacza to jednak, że zły sezon cyklonowy jest gwarantowany. Nie można przewidzieć z dużym wyprzedzeniem poszczególnych wydarzeń związanych z cyklonem tropikalnym.
Wszystkie wskaźniki wskazują na mieszaną porę deszczową na północy w tym roku, z opadami poniżej średniej na większości północnego zachodu i średnimi lub ponadprzeciętnymi na północnym wschodzie.
Australijskie Biuro Meteorologii właśnie ogłosiło La Niña na Pacyfiku. La Niña zazwyczaj przynosi chłodniejszą i bardziej wilgotną pogodę w północnej Australii oraz silniejsze monsuny i większe ryzyko cyklonów. La Niña będzie prawdopodobnie stosunkowo słaba i krótkotrwała, dlatego prognozy dotyczące opadów są w dużej mierze średnie.
Na większości Morza Koralowego temperatura powierzchni morza jest nawet o 2°C wyższa od normalnej. To niezwykłe ciepło zwiększa ryzyko powstania cyklonu, a także intensywniejszych deszczy monsunowych i powodzi w nadchodzących miesiącach.
Na południu występuje zwiększone ryzyko fal upałów i pożarów buszu, a w większości Australii prognozowane jest bardzo gorące lato.
Biuro Meteorologii zakończyło niedawno tworzenie sezonowych prognoz dotyczących cyklonów, ponieważ nie można już tego robić w sposób wiarygodny. Do tej pory meteorolodzy korzystali z danych historycznych, aby w miarę dokładnie modelować całkowitą liczbę cyklonów w sezonie. Jednak klimat zmienia się obecnie tak szybko, że nie da się już tego zrobić. W miarę kontynuowania prób ratunkowych w wielu krajach regionu jasne jest, że wkraczamy na niezbadane terytorium.
Steve’a Turtona jest adiunktem geografii środowiska na CQUniversity Australia




















