JUDY WOODRUFF: Dziś w Iraku odżyły na nowo długotrwałe rywalizacje między kluczowymi sojusznikami Ameryki.
Irackie siły zbrojne i milicja podjęły działania mające na celu wyparcie sił kurdyjskich ze spornego miasta Kirkuk na północy kraju.
Lisa Desjardins rozpoczyna naszą relację.
CZŁOWIEK (za pośrednictwem tłumacza): Naczelny dowódca sił zbrojnych, dr Haider al-Abadi, wydał rozkaz ochrony mieszkańców Kirkuku i zaprowadzenia bezpieczeństwa w mieście.
LISA DESJARDINS: Po miesiącach narastających napięć irackie wojska federalne ruszyły, aby odbić sporne miasto Kirkuk z rąk sił kurdyjskich.
Akcja rozpoczęła się przed świtem. W południe iraccy żołnierze wraz z wspieranymi przez państwo milicjami szybko przejęli kontrolę nad kilkoma ogromnymi polami naftowymi na północ od miasta. Irakijczycy zdobyli również lotnisko wojskowe w Kirkuku i różne budynki rządowe. Opuścili symboliczną kurdyjską flagę w kompleksie gubernatora.
Dziennikarka Rebecca Collard z Irbilu była dziś rano w Kirkuku.
REBECKA COLLARD, Dziennikarz: Słychać było jakieś starcia, strzelaninę w oddali, ale w większości miasto wydawało się mniej lub bardziej opuszczone. Teraz armia iracka, pod koniec dnia, miała zasadniczo kontrolę nad całym miastem i wieloma przedmieściami Kirkuku.
LISA DESJARDINS: Rzecznik irackiej milicji szyickiej powiedział, że osiągnęli wszystkie swoje cele przy niewielkim oporze.
Ahmed AL-ASSADI, Rzecznik al-Hashed al-Shaabi (za pośrednictwem tłumacza): Gdy wojska zbliżały się do tego obszaru, napotkały rebeliantów, którzy próbowali powstrzymać postępy nacierających jednostek. Nasze wojska odpowiedziały ogniem i uciszyły jego źródło.
LISA DESJARDINS: Stało się to trzy tygodnie po tym, jak Kurdowie przeprowadzili niewiążące referendum w sprawie niepodległości, obejmujące również sporną prowincję Kirkuk.
Ponad 90 procent mieszkańców regionu kurdyjskiego zagłosowało za oderwaniem się od Iraku. Iracki rząd federalny, Turcja, Iran i USA odrzuciły dążenie do niepodległości.
Wieloetniczny region Kirkuk leży tuż za autonomicznym regionem kurdyjskim na północy Iraku. Nazywany stolicą ropy naftowej kraju, Kirkuk produkuje około 500 000 baryłek dziennie.
W 2014 r., w trakcie ataku ISIS na północny Irak, Kurdowie przejęli kontrolę nad Kirkukiem, gdy irackie wojsko uciekło z miasta. W ciągu trzech lat od tego czasu Kurdowie, pod wodzą swojego prezydenta, Massouda Barzaniego, starali się umocnić swoją władzę, pomimo napięć z rządem centralnym.
Dziś kurdyjscy urzędnicy oskarżyli Irak o przeprowadzenie szeroko zakrojonego ataku.
MAJ. GEN. AYOUB YUSUF POWIEDZIAŁ, Dowódca Peshmerga (przez tłumacza): Nie wiem, co dokładnie się dzieje, ponieważ walczymy od 4:00 rano. Ponieśliśmy straty, w tym męczenników, a teraz wycofaliśmy się na tę pozycję. Część innych sił kurdyjskich się wycofała. Nie oddali ani jednego strzału.
LISA DESJARDINS: Podczas gdy siły kurdyjskie wycofywały się z posterunków na południe od miasta, niektórzy mieszkańcy przysięgali, że zginą walcząc. Tysiące innych uciekło na północ.
REBECCA COLLARD: Przez ostatnie kilka lat siły irackie, przede wszystkim milicja szyicka, Hashed Shaabi i siły kurdyjskie, skupiały się na walce z ISIS. Teraz ta walka dobiega końca, a strach polega na tym, że teraz te wewnętrzne podziały w Iraku staną się bardziej widoczne i prawdopodobnie bardziej gwałtowne.
LISA DESJARDINS: W tych starciach jedna, w znacznej mierze uzbrojona przez Amerykanów, siła militarna staje naprzeciwko drugiej. Zarówno siły kurdyjskie, jak i wojska rządowe Iraku są częścią koalicji walczącej z ISIS. USA starały się zbagatelizować walki, nazywając wymianę ognia nieporozumieniem.
A w Ogrodzie Różanym prezydent Trump starał się zachować neutralność.
PREZYDENT DONALD TRUMP: Nie podoba nam się fakt, że się kłócą. Nie stajemy po żadnej ze stron. Ale nie podoba nam się fakt, że się kłócą.
LISA DESJARDINS: W programie PBS NewsHour, nazywam się Lisa Desjardins.
JUDY WOODRUFF: Po więcej, dołączyła do mnie Emma Sky. Była doradcą generała Davida Petraeusa, gdy był dowódcą sił USA w Iraku od 2007 do 2010 roku, oraz Feisal Istrabadi. Jest byłym ambasadorem Iraku przy ONZ i pomógł napisać tymczasową konstytucję Iraku.
Witam Państwa oboje.
Zacznę od Ciebie, Emma Sky.
Stało się to tak szybko. Co dokładnie zrobił rząd iracki?
EMMA SKY, Uniwersytet Yale: Rząd iracki wysłał swoje siły z powrotem na północ, do Kirkuku.
A od 2003 r. Kurdowie jasno dali do zrozumienia, że chcą włączyć Kirkuk do swojego terytorium, aby móc kontynuować zdobywanie niepodległości, co zawsze było ich celem. Ale Kirkuk jest ważny dla samego Iraku i żaden iracki premier nie może sobie pozwolić na utratę Kirkuku.
Można więc zobaczyć reakcję, jaka nastąpiła po referendum w sprawie niepodległości, które odbyło się 25 września i obejmowało również sporne terytoria oraz miasto Kirkuk.
JUDY WOODRUFF: Feisal Istrabadi, co możesz dodać, aby wyjaśnić, dlaczego iracki rząd tak bardzo chce przejąć kontrolę nad miastem?
FEISAL ISTRABADI, Były zastępca ambasadora ONZ w Iraku: Cóż, powodów jest kilka.
Po pierwsze, jak powiedziała Emma, jest to część spornych terytoriów, które prawnie i konstytucyjnie podlegają jurysdykcji rządu federalnego w Bagdadzie. KRG rozszerzył się na te sporne terytoria w czasie, gdy ISIL rozszerzało swoje terytorium, a następnie zaczął podejmować kroki, aby jednostronnie ogłosić, że te obszary są teraz włączone do regionu Kurdystanu, w tym, gdy odbyło się tam referendum, o którym mówiła Emma.
Obejmowało to przeprowadzenie referendum na tych spornych terytoriach. Teraz, tak długo jak Irak — tak długo jak mówimy o jednym kraju, to ma trochę mniejsze znaczenie, kto kontroluje Kirkuk, ale kiedy referendum się odbyło, dało to początek drugiemu powodowi, dla którego Bagdad zdecydował się działać teraz.
Jak powiedziała Emma, Kirkuk jest ważnym obszarem wydobycia ropy naftowej w Iraku. I jest niezbędny dla ekonomicznej żywotności niepodległego państwa kurdyjskiego i ważnej części ekonomicznej żywotności państwa irackiego. Więc myślę, że nigdy nie było scenariusza, w którym Bagdad pozwoliłby na jednostronne sprawowanie kontroli przez Kurdów nad Kirkukiem, dopóki niepodległość jest na stole.
JUDY WOODRUFF: Emma Sky, słyszeliśmy dziś, jak prezydent Trump powiedział, że Stany Zjednoczone nie opowiadają się po żadnej ze stron w tej sprawie.
Czy to prawda, że USA nie opowiadają się po żadnej ze stron? Jaka jest rola USA w tej sprawie?
EMMA SKY: Cóż, USA wielokrotnie podkreślały, że ich polityką jest wspieranie zjednoczonego Iraku.
Jak widać, USA udzieliły wsparcia irackim siłom bezpieczeństwa, ale także kurdyjskim Peshmergom, aby walczyć z ISIS. Polityka USA przez ostatnie kilka lat była naprawdę skupiona na ISIS, a nie na dniu po ISIS.
Ale w tej chwili jesteśmy świadkami tego, że różne grupy już przechodzą do następnego dnia, czyli walki o władzę nad różnymi terytoriami w Iraku.
A Barzani wierzył, że podczas walki z ISIS stał się silniejszy, ponieważ otrzymał broń bezpośrednio od społeczności międzynarodowej. I, jak powiedział Feisal, był w stanie rozszerzyć swoją kontrolę nad spornymi terytoriami.
Ma również problemy wewnętrzne w Kurdystanie. Istnieją napięcia między różnymi grupami kurdyjskimi, a niektórzy uważają, że Barzani przekroczył już swoją kadencję prezydencką.
JUDY WOODRUFF: Co przypomina nam, jak to jest skomplikowane, Feisal Istrabadi.
Czego chce tu iracki rząd centralny? Nie pozbędą się Kurdów. Czego oni chcą?
FEISAL ISTNIEJE: Och, cóż, mam na myśli, że Kurdowie są oczywiście istotną częścią Iraku. Są istotną częścią procesu politycznego i byli reprezentowani w Bagdadzie. Prezydent Iraku jest Kurdem i jest nim od 2005 roku.
Myślę, że to, co musi się wydarzyć, i mam nadzieję, że rząd Iraku chce, to rozwiązanie wynegocjowane, w którym żadna ze stron nie będzie dyktować warunków drugiej, ale rozwiązanie wynegocjowane.
Słuchaj, Irbil ma pewne uzasadnione porozumienia w sprawie Bagdadu. Bagdad ma pewne uzasadnione porozumienia w sprawie Irbilu. Myślę, że potrzebujemy mediatora, albo kogoś, kto zwoła okrągły stół — oczywiście mam na myśli Stany Zjednoczone — aby zająć się niektórymi z tych kwestii.
Większość problemów dotyczy, ze strony Irbilu, kwestii ekonomicznych związanych z płatnościami, a ze strony Bagdadu – przejrzystości w kwestii ilości ropy naftowej wydobywanej i eksportowanej przez Irbil, z czego Irbil nigdy nie rozliczył się przed Bagdadem.
Myślę, że jeśli te kwestie zostaną rozwiązane, być może, mam nadzieję, uda się przynajmniej odłożyć niektóre z tych innych kwestii na kolejny dzień. Ale pod koniec dnia, żaden rząd — ani rząd regionalny, ani rząd federalny w Bagdadzie nie mogą naprawdę tolerować dyktowania warunków przez drugą stronę. Mam nadzieję, że dojdzie do negocjowanego porozumienia.
JUDY WOODRUFF: Emma Sky, jak widzisz to dalej? Czy widzisz, że pokój, który różne strony tak ciężko pracowały, aby stworzyć w Iraku, rozpada się w wyniku tego?
EMMA SKY: Myślę, że istnieje szansa na zawarcie umowy. Myślę, że umowa, którą można by wynegocjować, uwzględniałaby specjalny status dla miasta Kirkuk i negocjowałaby warunki oddzielenia się Kurdystanu, czy to w kierunku konfederacji, czy niepodległości.
Ale muszą być negocjacje. Trzeba przyjrzeć się, gdzie właściwie powinna przebiegać granica między irackim Kurdystanem a resztą Iraku, a to wymaga mediacji dystrykt po dystrykcie przez te terytoria.
JUDY WOODRUFF: Wiemy, że są inni gracze, którzy odgrywają ważną rolę tutaj, w Iranie i Turcji, i wszystko to bardzo wyraźnie widać, gdy patrzymy, patrzymy, jak to się dzieje w Iraku.
Emma Sky, Feisal Istrabadi, dziękuję wam bardzo.
FEISAL ISTNIEJE: Dziękuję.
EMMA SKY: Dziękuję.
Poczta Dlaczego wybuchła walka o władzę w Kirkuku pojawił się po raz pierwszy PBS NewsHour.