Ostateczna propozycja Harrisa: „Co zrobiłbym pierwszego dnia, gdybym został wybrany”

W noc poprzedzającą wyruszenie Kamali Harris w ostatnią, kilkudniową podróż przez kluczowe państwa będące polami bitew, które zadecydują o wyborach prezydenckich w 2024 r., wygłosiła ostatnie przemówienie, praktycznie w cieniu Białego Domu.

Wybór miejsca nie był przypadkowy. Donald Trump zorganizował swój wiec 6 stycznia 2021 r. w tym samym miejscu, przemawiając do zwolenników na kilka godzin przed szturmem tysięcy z nich na Kapitol i zakłócaniem certyfikacji zwycięstwa Joe Bidena w wyborach prezydenckich.

W łagodną październikową noc Harris stanęła przed – jak szacuje jej kampania – 70 000 wiwatujących zwolenników podczas wydarzenia, które – jak mogli mieć nadzieję – będzie kontrapunktem dla tego zimnego i gwałtownego styczniowego dnia.

I choć było mało prawdopodobne, że ktokolwiek oglądający przeoczył tę symbolikę, Harris wyraźnie to wyraziła na początku swojego przemówienia.

„Wiemy, kim jest Donald Trump” – powiedziała we wtorek. „To osoba, która stała w tym miejscu prawie cztery lata temu i wysłała uzbrojony tłum na Kapitol Stanów Zjednoczonych, aby obalił wolę narodu w wolnych i uczciwych wyborach”.

Harris nie rozwodził się jednak nad zamieszkami, które miały miejsce 6 stycznia. Większość zadań wykonała sala, zapewniając podtekst przemówienia i punkt, od którego Harris mógł się obrócić.

Rozpocząwszy od mrocznego ostrzeżenia przed „niestabilnym” i „wytrąconym z równowagi” Trumpem, który ma „obsesję na punkcie zemsty”, skupiła się na, jak to określiła, „innej ścieżce”.

Przyznając, że wielu niezdecydowanych amerykańskich wyborców „wciąż poznaje” ją po jej skróconej kampanii prezydenckiej, Harris poruszył najważniejsze momenty z jej biografii i wychowania.

Następnie wprowadziła kilka ze swoich najważniejszych propozycji politycznych, w tym obniżenie kosztów mieszkania, rozszerzenie ulgi podatkowej na dzieci i dodanie opieki domowej do rządowego ubezpieczenia zdrowotnego dla osób starszych.

Jeszcze więcej czasu spędziła, mówiąc o aborcji i potrzebie uchwalenia ustawodawstwa zapewniającego krajowe prawa do aborcji – obszar szczególnie silny dla Demokratów w porównaniu z przeciwnikami Republikanów.

W rzeczywistości była to okrojona wersja jej przemówienia na Narodowej Konwencji Demokratów – zakładka do przemówienia z końca sierpnia, które kampania reklamowała jako wprowadzenie do Amerykanów.

Demokraci byli wówczas bardzo entuzjastycznie nastawieni do swojego nowego kandydata po tygodniach przygnębienia i konfliktów, które doprowadziły do ​​decyzji Bidena o rezygnacji ze starania o reelekcję.

Graficzny
Graficzny
Wiceprezydent Reuters Kamala Harris stoi nocą na podium na niebieskiej scenie, za nią stoją amerykańskie flagi, a za nią oświetlony Biały Dom. Po jej prawej i lewej stronie są tłumy.Reutera

Od tego czasu kampania Harrisa miała wzloty i upadki, a teraz zbliża się moment, w którym zdjęcia zakończą się w przyszłym tygodniu.

Jeśli sondaże są dokładne, Harris nadal ma wiele do zrobienia, aby pozyskać niezdecydowanych Amerykanów – a to przemówienie było jej ostatnią, największą próbą, aby tego dokonać na prominentnej scenie, z Białym Domem wiszącym nad jej ramieniem.

Pomijając najważniejsze momenty biograficzne i szczegóły polityki, przesłanie, które jej kampania zdaje się chcieć, aby wyborcy mieli w pamięci w dniu wyborów, to kontrasty – podział kontra jedność; gorycz kontra nadzieja; stronniczość a współpraca; przeszłość kontra przyszłość.

„Zobowiązuję się szukać wspólnej płaszczyzny i zdroworozsądkowych rozwiązań, aby uczynić wasze życie lepszym” – powiedział Harris. „Nie zależy mi na zdobywaniu punktów politycznych. Zależy mi na postępie.”

Jednak w trakcie wygłaszania przemówienia obecny mieszkaniec budynku za nią poczynił uwagi, które ilustrują, jak trudne może być jej zadanie.

Biden, mówiąc o szyderczym dowcipie na temat Portoryko, który komik opowiedział podczas niedzielnego wiecu Trumpa, zdawał się nazywać zwolenników Trumpa „śmieciami”.

Prezydent twierdził później, że nawiązał jedynie do komentarzy mówcy wiecu. Jednak nagranie wideo z jego uwagami jest niejasne, a odcinek już odwracał uwagę od wydarzenia Harrisa, które miało miejsce we wtorkowy wieczór.

To tylko kolejna przeszkoda, którą Harris będzie musiał pokonać, a także uspokoić obawy Amerykanów dotyczące gospodarki i imigracji – w czym sondaże wskazują, że Trump ma przewagę.

Próbowała również zwrócić się do tych, którzy wystąpili w jej przemówieniu, nawet jeśli wydawało się, że schodzili na dalszy plan na rzecz bardziej wzniosłego języka i ostrych ataków.

Jej przemówienie sformułowało przebieg wyborów w sposób korzystny dla niej. W przyszły wtorek okaże się, czy większość amerykańskiego społeczeństwa – lub przynajmniej większość w wystarczającej liczbie kluczowych stanów – na polu bitwy – zgodzi się z tym.

Grafika banera BBC brzmi:

Korespondent z Ameryki Północnej, Anthony Zurcher, w swoim wydawanym dwa razy w tygodniu biuletynie US Election Unspun wyjaśnia wyścig do Białego Domu. Czytelnicy w Wielkiej Brytanii mogą zarejestruj się tutaj. Osoby spoza Wielkiej Brytanii mogą zarejestruj się tutaj.

Source link