Hollywoodzki aktor Kevin Spacey w emocjonalnym wywiadzie przyznał się szokująco po latach szeroko nagłośnionych batalii prawnych w związku z zarzutami o napaść na tle seksualnym.
Spacey był kiedyś na szczycie Hollywood, zyskał uznanie dzięki rolom w filmach Podejrzani, American Beauty i jako Frank Underwood w House of Cards.
Jednak jego kariera załamała się w 2017 r., gdy wielu mężczyzn oskarżyło go o molestowanie seksualne sprzed kilkudziesięciu lat, czemu konsekwentnie zaprzecza.
Poznaj aktualności dzięki aplikacji 7NEWS: Pobierz już dziś
Teraz dwukrotny zdobywca Oscara ujawnił, że jest bezdomny.
„Mieszkam w hotelach, mieszkam w Airbnbs” – powiedział Spacey Telegraf.
„Idę tam, gdzie jest praca. Dosłownie nie mam domu, to próbuję wyjaśnić. „
Dodał, że skutki finansowe jego batalii prawnych są „astronomiczne”.
„Bardzo niewiele przychodziło, a wszystko wychodziło”.
Kłopoty finansowe aktora wyszły na jaw w 2024 roku, kiedy we łzach w dzienniku Piers Morgan Uncensored poinformował, że jego dom w Baltimore został przejęty w celu spłacenia „milionowych” opłat prawnych wynikających z narastających zarzutów.
Spacey ujawnił, że nie jest w stanie zapłacić zaciągniętych rachunków i wielokrotnie był bliski ogłoszenia upadłości.
„Kilka razy myśleliśmy, że złożymy wniosek o upadłość, ale udało nam się tego uniknąć” – powiedział wówczas.
W zeszłym roku w Wielkiej Brytanii nękany skandalami aktor został uniewinniony w dziewięciu sprawach o domniemane przestępstwa na tle seksualnym.
Został również wcześniej oczyszczony z zarzutów o napaść na tle seksualnym w procesie cywilnym z 2022 r. w Nowym Jorku. Aktor nadal pozostaje jednak postacią kontrowersyjną związaną z ruchem #MeToo.
W maju w brytyjskim filmie dokumentalnym Spacey Unmasked pojawiły się nowe twierdzenia dotyczące niewłaściwych zachowań seksualnych. Kilku mężczyzn, którzy nie byli zaangażowani w sprawę sądową w Wielkiej Brytanii w 2024 r., oskarżyło gwiazdę House of Cards o niewłaściwe zachowanie wobec nich.
Spacey po raz kolejny zaprzeczył jakimkolwiek nieprawidłowościom.
Pomimo odrzucenia przez Hollywood, 66-letni aktor wierzy, że w końcu uda mu się wrócić na właściwe tory.
„Jesteśmy w kontakcie z kilkoma niezwykle wpływowymi ludźmi, którzy chcą mnie przywrócić do pracy” – powiedział The Telegraph.
„I stanie się to we właściwym czasie. Ale powiem też, że wydaje mi się, że branża czeka na pozwolenie – od kogoś, kto cieszy się ogromnym szacunkiem i autorytetem. „
Dodał, że jeśli zadzwonią Martin Scorsese lub Quentin Tarantino, „to będzie koniec”.
„Będę niesamowicie zaszczycony i zachwycony, gdy odbierze telefon tak utalentowany i wierzę, że to się stanie”.
1800 SZACUNEK (1800 737 732)
Australijska poradnia ds. przemocy na tle seksualnym pod numerem 1800 211 028
Linia ratunkowa w dniu 13 11 14.


















