Republikanie z Izby Reprezentantów udali się w piątek do Kalifornii na przesłuchanie terenowe, by przekazać przesłanie kampanii wyborczej 2024 r. na temat działań Demokratów w sprawie granicy wiceprezydent Kamali Harris.
Przesłuchanie Komisji Sądowniczej Izby Reprezentantów „Kryzys graniczny Bidena-Harris: perspektywy Kalifornii” miało miejsce w Santee, mieście we wschodniej części hrabstwa San Diego.
Prawodawcy GOP uważają imigrację za zwycięską kwestię w tym sezonie wyborczym, ponieważ kalifornijski demokrata pracuje nad wygraniem Białego Domu. Od dawna atakują prezydenta Bidena za jego politykę graniczną i rozszerzyli tę krytykę na Harris, szczególnie odkąd została nominowana.
Reprezentant Darrell Issa (R-Bonsall) był gospodarzem przesłuchania w ratuszu Santee. Wśród świadków byli burmistrzowie Santee i Vista, a także prokurator okręgowy i zastępca szeryfa hrabstwa Riverside.
Prelegenci stwierdzili, że w Kalifornii polityka administracji Bidena uniemożliwiła ukończenie części muru granicznego, skierowała agentów zamiast zajmować się wykrywaniem przemytu, by zajmować się przybywającymi migrantami, i umożliwiła przepływ fentanylu przez granicę.
„Są ludzie, którzy legalnie szukają azylu” – powiedział Issa. „Są ludzie, którzy… przeszli przez proces, aby legalnie przybyć do Ameryki. Naszym celem jest przywrócenie praworządności i faktyczne uznanie, że możemy mieć imigrację w naszym kraju, możemy mieć dobrobyt dla wszystkich, ale możemy to zrobić tylko wtedy, gdy będziemy w stanie kontrolować nasze granice”.
Przesłuchania w Kalifornii są jednym z kilku zaplanowanych przez Republikanów w Izbie Reprezentantów przesłuchań przed listopadem.
We wtorek Komisja Sądownicza Izby Reprezentantów przeprowadzi kolejne przesłuchanie w sprawie „perspektywy ofiary”. Tego samego dnia podkomisja ds. wymiaru sprawiedliwości skupi się na „głosowanie osób niebędących obywatelami”.
Strateg Demokratów Maria Cardona nazwała przesłuchania „rozpaczliwym oszustwem i podstępem mającym na celu odwrócenie uwagi od faktu, że wszystko, co robią, mając na liście wiceprezydent Harris, jest kompletnie bezużyteczne”.
„Republikanie zawsze chcieli chaosu. Nie możesz iść na granicę i udawać, że twoje włosy płoną, bo administracja nie zrobiła wystarczająco dużo, a potem, gdy administracja prosi o miliardy, mówisz nie” – powiedziała, odnosząc się do nieudany dwupartyjny projekt ustawy o bezpieczeństwie granic co pozwoliłoby na sfinansowanie większej liczby funkcjonariuszy straży granicznej i technologii wykrywania nielegalnych narkotyków.
Aresztowania na granicy spadły o ponad 50% od czasu rządów Bidena wdrożone ograniczenia azylowe w czerwcu. Zaostrzone egzekwowanie przepisów przez meksykańskie władze imigracyjne i letni upał również przyczyniły się do zmniejszenia liczby przybywających migrantów.
Dzień przed rozprawą Issa przedstawił projekt ustawy, aby pociągnąć do odpowiedzialności tzw. miasta-sanktuaria — te, które ograniczają współpracę między władzami lokalnymi a federalnymi władzami imigracyjnymi — za przestępstwa popełnione przez imigrantów, którzy zostali zwolnieni z aresztu lokalnego zamiast zostać przeniesieni do aresztu federalnego w celu deportacji. Projekt ustawy Issy, który prawdopodobnie nie zostanie przyjęty przez kontrolowany przez Demokratów Senat, umożliwiłby rodzinom ofiar pozywanie jurysdykcji-sanktuariów o odszkodowanie.
Podczas przesłuchania prokurator okręgowy hrabstwa Riverside Mike Hestrin obwinił meksykańskie kartele za wzrost liczby lokalnych zgonów spowodowanych fentanylem. Według agencji ponad 90% fentanylu przejętego przez Służbę Celną i Ochrony Granic jest przewożone przez porty wjazdowe wzdłuż południowej granicy.
„Potrzebujemy silniejszej polityki granicznej, wzmocnionego egzekwowania prawa i innych środków, które są niezbędne do ograniczenia handlu fentanylem, który podsyca kryzys w całym kraju, a na pewno w hrabstwie Riverside” – powiedział. „Tej walki nie mogą prowadzić sami lokalni urzędnicy”.
Burmistrz Santee John Minto powiedział, że migranci wypuszczeni na ulice od zeszłego roku pojechali trolejbusami do wschodniego hrabstwa San Diego, obciążając lokalne zasoby. Lokalni obrońcy twierdzą, że większość ma rodzinę lub przyjaciół gdzie indziej i nie zostaje w okolicy na długo. Od czasu wprowadzenia ograniczeń Bidena migranci nie zostali wypuszczeni na ulice przez kilka tygodni.
Nicole Cardinale, matka mieszkająca w Dulzura, opowiedziała o sytuacji z zeszłego miesiąca, kiedy to grupa migrantów podróżujących przez miasto próbowała wsiąść do autobusu szkolnego, którym jechał jej 8-letni syn. Był tak przestraszony, że przez kilka dni nie jeździł autobusem, powiedziała.
Śledztwo przeprowadzone przez Biuro Szeryfa Hrabstwa San Diego wykazało, że „nikt nie próbował siłą zatrzymać ani wejść do autobusów szkolnych, zatem nie popełniono żadnego przestępstwa” – powiedziała rzeczniczka szeryfa Kimberly King powiedział San Diego Union-Tribune.