Z tą historią

Departament Sprawiedliwości chce Google (Googl) To nie tylko pamięć podręczna. W obecnie występującej pary procesów antymonopolowych rząd federalny ma zamiar oderwać kluczowe filary Empire Giant: główne filary działalności reklamowej i przeglądarek Chrome.

W jednym sądzie federalnym DOJ twierdzi, że Google nielegalnie utrzymuje monopol w wyszukiwarkach online, płacąc miliardy dolarów i stając się domyślnym silnikiem smartfonów i przeglądarków. W innym przypadku rząd federalny dąży do zdemontażu imperium technologii reklam, które kontrolują oprogramowanie i infrastrukturę, które poprawi wiele automatycznych aukcji reklam w sieci.

Razem te dwa rynki stanowią dużą część przychodów Alphabet, spółki macierzystej w wysokości 2 bilionów dolarów. A teraz, po latach kontroli przepisów, oboje są oblężone prawne w sercu działalności firmy.

Stawki są wysokie. Jeśli DOJ pójdzie drogą, rezultatem będzie najbardziej ofensywne pożegnanie firmy zamówione przez rząd USA od AT&T (T) 1980.

Imperium technologii reklamowych pod poważnym pożariem

W zeszłym miesiącu sędzia Leonie Brinkema zyskał krytyczną krytykę w pozwie o technologię reklamową 2023. Uznałem, że Google Nielegalnie łączyło kluczowe części stosu reklam, szczególnie serwer reklam wydawcy i Exchange AD (ADX). Umożliwiło to Google przeglądanie potencjalnych konkurentów i kontrolowanie przepływu cyfrowych dolarów reklamowych nad otwartą siecią.

Zasadniczo Google zaprojektował system, w którym wydawcy nie mieli niewielkiego wyboru, jak wymienić przestrzenie reklamowe za pomocą narzędzi i ich aukcją. Ponadto kupujący przelano giełdy na platformie Google. DOJ twierdzi, że ta pionowa integracja pozwala firmie po cichu przechylenie zasad poprzez manipulowanie aukcjami i podważając konkurencję, jednocześnie wbijając większy udział w rynku reklamowym.

Podczas przesłuchania w Wirginii w piątek DOJ ujawnił plan. Podobnie jak Google sprzedaje zarówno serwery reklamowe wydawcy, jak i ADX, firmy te „muszą się oddzielić”, aby odzyskać konkurencję i złamać kontrolę Google. Rząd chce również, aby Google otworzył infrastrukturę przetargową w czasie rzeczywistym u swoich rywali, nazywając status quo „zbyt niebezpiecznym” dla rynku.

Julia Tarver Wood, główny prawnik DJ, ostrzegła, że ​​rynek nie może działać uczciwie, jeśli 90% wydawców jest związanych z infrastrukturą Google.

Oczywiście Google odrzuca podejście rządowe i twierdzi, że taki podział jest ekstremalny, prawnie bezprecedensowy i potencjalnie szkodliwy dla użytkowników Internetu. Firma podkreśliła również, że będzie konkurować o wydatki na reklamę z rywalami, takimi jak meta (Meta), Amazon (Amzn) i dźwięk kliknięcia.

Karen Dunn, główny obrońca firmy, powiedziała, że ​​propozycja DJ „jest bardzo prawdopodobna, nie powodując poważnych problemów, powołując się na obawy dotyczące prywatności, bezpieczeństwa i braku godnych zaufania kupujących.

Prawnicy firmy twierdzą, że Google jest gotów wdrażać zmiany behawioralne, takie jak udostępnianie danych wymiany reklam w czasie rzeczywistym i zwiększenie przejrzystości na aukcjach z rywalami, ale nie będzie sprzedawał części swojej działalności. Dan powiedział, że firmy, które mogą sobie pozwolić na zakup technologii reklamowej, to „ogromne firmy technologiczne” i że taka sprzedaż może potencjalnie usunąć bezpieczeństwo i prywatność Google.

„Dodatkowa propozycja DOJ mającą na celu sprzedaż naszych narzędzi technologii reklamowych wykracza daleko poza ustalenia sądu i jest nieuzasadniona przez prawo i zaszkodzi wydawcom i reklamodawcom”-powiedział Lee-Anne Mulholland, szef spraw regulacyjnych Google.

Brinkema zamierza udać się do sądu 22 września, aby wysłuchać propozycji i obalenia Google i przejąć kontrolę nad potencjalną ulgą.

Zagrożenia dla Chrome – i wyszukiwania

Sprawa technologii reklamowej to tylko połowa bitwy.

Google jest przeciwne Niezależne prawo antymonopolowe W 2020 r. Dowiedzieliśmy się, że firma nielegalnie utrzymuje monopol poprzez wyszukiwanie online. Ważna taktyka? Ekskluzywne oferty. Od lat Google pracuje nad Apple (Aapl), Samsung i Mozilla sprawiają, że wyszukiwarki jest domyślną opcją dla urządzeń i przeglądarek, ponad 20 miliardów dolarów rocznie.

Sędzia Amit Meta orzekł na 2O24, ustanawiając przewagę Google i pomagając utrzymać konkurencję.

Jakie środki zaradcze proponują DOJ? Po pierwsze, jest to wymuszona sprzedaż Chrome, najczęściej używanej przeglądarki na świecie.

Rząd twierdzi, że przeglądarka jest przewagą Google. DOJ mówi, że to coś więcej niż tylko przeglądarka. Jest to punkt dostępu, który domyślnie gromadzi ogromne ilości danych w wyszukiwarce Google. Kiedy Google zmusza go do sprzedaży Chrome, twierdzenia DOJ przełamują pętlę opinii firmy między wyszukiwaniem, reklamami i sztuczną inteligencją, łamanie otwartej przestrzeni dla konkurentów.

Mehta musi jeszcze wykluczyć pakiet pomocy, ale propozycja wydzielenia Chrome spowodowała już falę. Openai, Stucking, a nawet zaawansowane technologicznie firmy, w tym Yahoo (Apo)) podobno wyraził zainteresowanie Jeśli Twoja przeglądarka jest na sprzedaż, po jej odzyskaniu.

DOJ szukał innych ciężkich kar. Na przykład zapewnienie firmie części danych o warunkach poszukujących ludzi i stron internetowych, które kliknie. Rząd starał się również, aby Mehta zachowała zdolność do egzekwowania Androida, systemu operacyjnego smartfonów, jeśli proponowany środek nie przywróci konkurencji wyszukiwania.

„Wysoki zaszczyt, nie jesteśmy tu dla purycznego zwycięstwa” – powiedział sądowi prawnik Doj, David Dahlquist pod koniec kwietnia. „Wtedy sądy mówią Google i wszystkie inne monopole, o które pytają i czego słuchają.

Jednak dyrektor generalny Google Sundar Pichai pojawił się w Washington Courthouse w sprawie procesów pomocy w poszukiwaniu w środę, twierdząc, że propozycja była „szeroko rozpowszechniona, niezwykle niezwykła” i skutecznie zapewni konkurentom „zdolność do wyszukiwarek odwrotnego inżyniera za darmo”. Powiedział także, że udostępnianie danych naraża prywatność użytkowników na ryzyko.

Czego jest zagrożone doliną Google i Krzemową?

Zapasy w Google i szerszym branży technologicznej są ogromne. Test technologii reklamowej ma zostać wznowiony we wrześniu. Zadalety z poszukiwania są oczekiwane pod koniec lata. Tymczasem organy regulacyjne na całym świecie obserwują to.

Tim Cook CEO Apple – powiedział w pierwszym kwartale wezwania dochodów Pozew antymonopolowy stoi przed jego firmą, a także wyłączne procesy Google, wrzucają duchy w branżę technologiczną. Odpowiadając na połączenie o zwiększone ryzyko prawne, Cook powiedział: „Ścisła monitorujemy je, ale jak zauważysz, związane są z nimi ryzyko, a wyniki są nieznane”.

Jeśli sąd przylega do DOJ, może wskazywać na nieuchronną erę ofensywnego egzekwowania antymonopolowego. Dla Google oznacza to dramatyczną nierównowagę w ekosystemie, który zbudowali przez dziesięciolecia. Wyszukaj dostarczanie reklam i łączy wszystko.

Source link