BBC News
W programie świętującym największe nazwiska w muzyce gwiazdą nocy było miasto Los Angeles.
Historyczne pożary, które rozerwały się przez Los Angeles, stały się tematem Tegoroczne Grammy. Przypomnienia o tragedii przenikały się do występów muzycznych i darowizny napędzają działanie pomocy w całym programie.
Pojawiły się pytania, czy ceremonia, „Oscary for Music”, trwa zgodnie z planem w niedzielę po tym, jak jego goszcząca miasto zobaczyła najbardziej niszczycielską katastrofę pożarową, jaką kiedykolwiek zarejestrowano – płomienie, które zostały w pełni oblane dopiero w piątek po spaleniu przez 24 dni.
Tydzień błyszczących imprez i wydarzeń, które zazwyczaj oznaczają tydzień Grammys, zostały anulowane. Nawet Hallmark Rowdy After-Parties zostały ułożone.
Ostatecznie stało się to moment wytrwałości dla miasta – epicentrum rozrywki – i szansą na rzucenie światła na intensywną potrzebę dla tych, którzy stracili domy i bliskich.
Dwadzieścia dziewięć osób zmarło a ponad 16 000 domów i firm zostało zniszczonych – z całością Dzielnice teraz popiół. Wielu artystów i profesjonalistów branżowych należy do tych, którzy stracili domy, studia i sprzęt.
Przedeformacje w
Nagrody otworzyły się specjalnym występem zespołu Los Angeles Dawes, dwóch braci, których domy zostały zniszczone w ostatnich pożarach.
Do duetu dołączyli na scenie były zwycięzcy Grammy, w tym Sheryl Crow, John Legend, Brad Paisley i Brittany Howard, aby wykonać klasyczną piosenkę Randy Newman I Love LA.
Po występie Dawes – bracia Taylor i Griffin Goldsmith – zastanowili się nad tym momentem dla miasta i tym, jak stali się nieoficjalnymi ambasadorami LA po pożarach.
„Dla wielu muzyków czujesz się bezradny, aby nie wiedzieć, jak pomóc” – powiedzieli. „Naprawdę chcieliśmy się zaangażować, więc był to dla nas bardzo dumny moment”.
Zauważyli, że nigdy nie byli w Grammys, a teraz pomogli otworzyć program.
„Szalą jest myślenie o naszych marzeniach z dzieciństwa z możliwością pomocy naszym społecznościom i w tak tragicznym momencie”.
Przez cały wieczór wiele występów stanowiło ukłon w stronę tego obszaru.
Bruno Mars i Lady Gaga zaśpiewali potężną wersję Mamas i Papas Classic California Dreamin ’. Podczas segmentu uhonorowania zmarłego Quincy Jonesa Stevie Wonder śpiewała, że jesteśmy światem z chórem uczniów z dwóch szkół zagubionych w pożarach.
Red Hot Chili Peppers, zespół synonimowy LA, również wyszedł na scenę z okazji wieczoru. Publiczność Grammys śpiewała wraz z Chadem Smithem i Anthonym Kiedisem w zaimprowizowanym wykonaniu ich hitu „Under the Bridge” – o Los Angeles.
Strażacy LA również wyszli na scenę podczas pokazu. Anthony Marrone, szef straży hrabstwa Los Angeles, przemawiał przed grupą i powiedział publiczności: „Jestem przekonany, że razem wyzdrowiejemy i odbudujemy, ponieważ jesteśmy LA Strong”.
Następnie strażacy wręczyli największą nagrodę nocy – album roku – z Beyoncé zdobył nieuchwytny honor po czterech stratach w kategorii na przestrzeni lat.
Zbieranie funduszy
Niemal każda przerwa komercyjna podczas pokazu zawierała ukłon w stronę pożarów, które się tu wydarzyły. Materiał filmowy o spalonych dzielnicach lub wewnętrzne spojrzenie na sklep skate lub mały biznes, który został zniszczony w płomieniach.
Gospodarz Trevor Noah wspomniał o zbieraniu funduszy podczas całego programu – uznając duże darowizny. W pewnym momencie zauważył, że do tej pory przekazano co najmniej 7 milionów dolarów (5,7 mln GBP).
Znaczna część czerwonego dywanu była otynkowana znakami pozyskiwania funduszy i tła z Kody QR na stronie Grammys gdzie ludzie mogą przekazać darowiznę.
Gdy celebryci spacerowały po czerwonym dywanie, grupy strażaków i pierwszej ratownicy również poszli przed mediami.
Zostały im powitane głośnymi oklaskami i podziękowania wszystkim, których mijali. Wielu uśmiechnęło się i zrobiło selfie w swoich mundurach, niektóre nawet chwytające zdjęcia z celebrytami.
Jedna szczęka strażaka opadła, gdy zobaczył Portorykańską piosenkarkę Luisa Fonsiego i zrobili razem zdjęcie.
Kapitan straży hrabstwa Los Angeles, Joshua Swaney, szedł razem z innymi strażakami na czerwonym dywanie. Powiedział BBC, że chociaż było to fenomenalne doświadczenie, które zostało uhonorowane na imprezie, było to pomocne przypomnienie dla reszty świata, że LA wciąż się kręci.
„Zdecydowanie nie jest to, do czego jesteśmy przyzwyczajeni. To na pewno. To było pokorne doświadczenie, aby być tego częścią” – powiedział. „Jesteśmy tutaj, upewniając się, że ludzie wiedzą, że Los Angeles jest o wiele więcej niż tylko to, co obecnie dzieje się”.
Anulować program czy nie?
Akademia nagraniowa, która prowadzi program, powiedziała, że program jest potrzebny bardziej niż kiedykolwiek.
Showrunners starali się wykluczyć odpowiedni ton, szanując ofiary pożaru i pokazując wyzywającego Los Angeles, który wytrwa. Ale istniała obawa, że optyka bogatych celebrytów lalki z uśmiechem na czerwonym dywanie może zniknąć jako głuchy.
Dyrektor generalny akademii nagrywania, Harvey Mason Jr., podkreślił wpływ ekonomiczny, zauważając, że tysiące polegają na pracy związanej z gramatyką, szczególnie w branży usługowej. Utworzył to wydarzenie jako symbol odporności, argumentując, że anulowanie nie przyniesie korzyści miastu ani branżowi muzycznemu.
„Anulowanie, pchanie, poruszanie się nie osiągnie tego, co nas stajemy”. Mason argumentował w webcastie przed programem. Program będzie „zjednoczony i zbliżający się, honorowanie muzyki, ale także wykorzystywanie siły muzyki do leczenia, odbudowy i świadczenia usług osobom, które go potrzebują”.
„Myślę, że może to być jeden z najważniejszych tygodni Grammy, jaki kiedykolwiek mieliśmy”.
Mason powiedział New York Timesowi, że skonsultowali się z szeregiem urzędników publicznych w sprawie tego, czy powinni zorganizować to wydarzenie – w tym burmistrza miasta i gubernatora Kalifornii Gavin Newsom – i czy utrudnia to wysiłki na rzecz reakcji pożaru.
„Zdecydowanie zasugerowali, że będziemy kontynuować hosting wydarzenia”, powiedział The Outlet. „Wszyscy powiedzieli, że nie ma nic dobrego, co pochodzi z odroczenia”.
Ale wciąż były obawy, że noc będzie złym wyglądem branży muzycznej.
„Właściwie nie sądzę, że Grammy powinny się wydarzyć” – powiedziała BBC Elyn Kazarian, dyrektor kreatywny w branży muzycznej.
„To dla mnie bardzo dziwne, że na czerwonym dywanie będą celebrytami w drogich ubraniach, podczas gdy ludzie w innych częściach miasta cierpią i których utrzymanie zostały zniszczone”.
Poprzednie tragedie wpłynęły na Grammy
To nie pierwszy raz poważne zakłócenia wpłynęły na największą noc branży muzycznej.
W 2021 r. Program został przełożony z powodu Covid-19 i został znacząco zmieniony w celu dostosowania się do protokołów bezpieczeństwa. Zawierał społecznie zdystansowany format, bez publiczności na żywo i wcześniej nagranych występów w intymnym otoczeniu na świeżym powietrzu, a nie w zwykłej produkcji areny na dużą skalę.
Artyści musieli dostosować się do nowego sposobu promowania swojej muzyki, polegając na platformach cyfrowych, a nie osobistych wydarzeniach Grammy Week, które zostały albo anulowane lub przeniesione online.
„Niekoniecznie porównałbym pandemię Covid z tym, co się tutaj dzieje” – powiedział BBC starszy pisarz muzyczny dla Variety, Steven J Horowitz. „Covid trwał tak długo, a efekty były katastrofalne przez lata. Ludzie musieli anulować poważne wydania, a wszystko zmieniło się na przestrzeń cyfrową”.
Powiedział, że pożary są różne.
„Przemysł zareagował w czasie rzeczywistym. Nie jest tak szeroko rozpowszechniona jak pandemia na całym świecie, więc ludzie są nieco bardziej elastyczni, jak prawidłowo reagować i pomagać osobom dotkniętym” – powiedział.
Jak wpłynął na przemysł
Kierownik artysty Dani Chavez powiedział BBC, że pożary dotknęły wiele osób pracujących w branży muzycznej w Los Angeles.
„Znam wielu muzyków, którzy stracili sprzęt”, powiedział Chavez. „Znam stylistów, którzy pracują w muzyce, którzy stracili domy, którzy mieli kostiumy i tak dalej. Znam muzyków, którzy urodzili się i wychowani w LA, którzy stracili dom”.
W branży występuje również efekt falowania na osoby, na które nie wpływa osobiście.
Tydzień wydarzeń zwykle odbywających się przed koncertem, które zostały odwołane w tym roku, aby zamiast tego pomóc w zbieraniu funduszy, pomaga nowym muzykom i pozwalają im wyrwać się na zatłoczonym rynku – spędzanie czasu z najważniejszymi kadry kierowniczej i tych z głównych wytwórni.
„Widoczność jest bardzo ważna dla artystów” – powiedział Horowitz BBC.
„Powiedz, że jesteś najlepszym nowym nominowanym do artysty, który jest stosunkowo nieznany publiczności – bycie na tych platformach i na tych imprezach jest naprawdę duży wygląd, jeśli próbujesz wydostać swoją muzykę przed branżą. Naprawdę tak jest pomoc.”
Jedną z najbardziej poszukiwanych imprez jest wydarzenie Spotify uhonorujące nominowanych do najlepszego nowego artysty roku. Jest to pół imprezy, pół koncertu, z poprzednimi nominowanymi, pokazując swoją nową muzykę, a celebrytami ze wszystkich części branży rozrywkowej tam do świętowania.
Po pożarach Spotify postanowił anulować tegoroczne wydarzenie.
„Zdecydowaliśmy, że najbardziej wpływowym podejściem jest anulowanie wszystkich naszych wydarzeń Grammy Week, w tym naszą coroczną imprezę z nową artystką, oraz przekierowanie funduszy na wsparcie wysiłków na rzecz dotarcia do lokalnych fanów i organizacji charytatywnych”, globalny szef partnerstwa muzycznego Spotify i publiczność Joe Joe Hadley napisał w ogłoszeniu.
Przemysł muzyczny i Grammy są głęboko zakorzenione w Los Angeles i chociaż miasto przechodzi niszczycielski okres, wzmocniło poczucie wspólnoty, szczególnie w branży muzycznej.
„Nawet jeśli ludzie stracili wszystko, wciąż mają nadzieję. I myślę, że to w przyszłości żywi się tym, co zobaczymy w branży muzycznej” – powiedział Horowitz. „Ludzie nie będą uciekać z Los Angeles z powodu tej jednej rzeczy. To nie powstrzyma LA przed byciem jednym z głównych centrów muzyki na świecie”.