BBC News, Waszyngton

Kiedy wiceprezes USA JD Vance przyjeżdża do Rzymu w piątek, ma on spotkać się z premiera Włoch i Watykańskim Sekretarzem Stanu.
Ale jednym z jego głównych celów nie jest oficjalny harmonogram – można go zobaczyć u boku papieża Franciszka.
Według czterech źródeł znających tę sprawę wiceprezydent, pobożny rzymskokatolik, ma nadzieję na co najmniej krótkie spotkanie z 88-letnim Papieżem, które stanie się centralnym punktem jego wizyty.
Taki moment miałby potężny symboliczny waga, politycznie i osobiście, szczególnie w Wielkanocy, najważniejsze święto w kalendarzu katolickim, powiedziało źródło znającego jego myślenie.
Może to również zasygnalizować odwilż w relacjach między Watykanem i Waszyngtonem po miesiącach napięcia nad kwestiami takimi jak przywództwo moralne i migracja, a Papież wcześniej powiedział, że masowe deportacje ludzi uciekających z ubóstwa lub prześladowań uszkodziły „godność wielu mężczyzn i kobiet oraz całej rodziny”.
„Papież Franciszek i JD Vance są najwybitniejszymi katolikami, jeden na czele kościoła i hierarchii katolickiej, drugim laikiem, który jest teraz wiceprezesem Stanów Zjednoczonych”-powiedział ojciec Roberto Regoli, profesor historii Kościoła na Piecidowym Uniwersytecie Gregoriańskim.
„Spotkanie przywódców dwóch globalnych mocarstw tego kalibru miałoby ogromne znaczenie symboliczne”.
Biały Dom i biuro wiceprzewodniczącego nie odpowiedziały na pytania BBC na temat podróży Vance’a, a Watykan nie potwierdził żadnego formalnego lub nieformalnego spotkania z Vance.
Papież Franciszek był w złym zdrowiu po pięciotygodniowym pobycie szpitala na podwójne zapalenie płuc.
Od czasu powrotu do Watykanu miesiąc temu odwołał większość swoich oficjalnych spotkań.
Jednak wraz ze wzrostem jego stanu papież Franciszek zaczął występować w niespodziance – w zeszłym tygodniu krótko poznał króla Karola III i królową Camillę podczas oficjalnej wizyty we Włoszech.
„Zdjęcie z papieżem Franciszkiem byłoby ważną wygraną dla JD Vance, a także odzwierciedlałoby podejście Papieżu Franciszka – jego gotowość do powitania i poznawania każdego, nawet osób z różnymi wizjami lub wartościami” – powiedział David Gibson, dyrektor Centrum Religii i Kultury na Uniwersytecie Fordham, jezuickim Uniwersytecie Nowego Jorku.
Ale jeśli nie ma spotkania, dodaje, że nieuchronnie będą spekulacje na temat snub lub zdrowia papieża.
Podczas gdy potencjalne spotkanie z papieżem jest niepewne, kolejne spotkanie było mocno zamknięte od tygodni – formalny uścisk dłoni z premierą włoską Giorgią Meloni.
Sama katolika i nosiciel standardu populistycznego prawa europejskiego, jest politycznie dostosowana do administracji USA i dzieli się wiarą w podejmowanie trudnego stanowiska w sprawie migracji.
Oczekuje się, że podczas jego wizyty otrzyma wiceprezesa na dwustronne spotkanie, po powrocie z Waszyngtonu, gdzie w czwartek poznała Donalda Trumpa.
Spotkanie może dać dalsze spojrzenie na ideologiczne sojusze, które Vance ma nadzieję pielęgnować w Europie, ponieważ Meloni pojawił się jako naturalny mediator między USA a UE, szczególnie w przypadku ciernistych kwestii, takich jak taryfy i handel.
Do Vance i Meloni dołączyły później dwóch wiceministrów Włoch, Matteo Salvini i Forza Italia Antonio Tajani, według włoskich urzędników.
Wizyta Vance’a jest pierwszą w Europie, odkąd w lutym dostarczył ideologiczną brońkę przeciwko przywódcom europejskim na konferencji bezpieczeństwa w Monachium.
Oskarżył ich o porzucenie wolności słowa, wpadając na polityczną poprawność i tracąc kontakt z obywatelami w kwestiach takich jak migracja i tożsamość narodowa.
To tarcie z przywódcami na kontynencie rozciąga się również na Watykan, gdzie stosunki z administracją Trumpa zostały napięte przez twarde polityki imigracyjne, które stanęły przed przywództwem katolickim i papież Franciszka.
Pokrycia programów dla uchodźców, perspektywa na dużą skalę planów deportacji, aresztowanie w miejscach kultu i wysiłki na rzecz ograniczenia obywatelstwa urodzenia zostały potępione przez konferencję amerykańskiej biskupów jako sprzeczna ze wspólnym dobrem.
Sam papież Franciszek wezwał bardziej współczującą reakcję na migrację, opierając się na naukach ewangelicznych i przypowieści o dobrym Samarytaninie.
W liście do amerykańskich biskupów w lutym wyraził zaniepokojenie polityką administracji i domyślnie zakwestionował próby użycia katolickiej doktryny katolickiej, aby uzasadnić represje imigracyjne administracji, mówiąc, że „chrześcijanie wiedzą bardzo dobrze, że to tylko poprzez potwierdzenie nieskończonej gronu całej tożsamości, że ludzie i społeczności osiągają swoją mulność”.
„Spotkanie papieża Franciszka i JD Vance z pewnością podkreśliłby wyraźny kontrast między ich wizjami katolicyzmu” – powiedział Gibson.
„Jednak spotkanie służyłoby obu mężczyznom – dla Vance’a zdjęcie z papieżem mogło złagodzić postrzeganie, że jest przeciwnikiem Kościoła; dla Francisa pokazałoby jego przyjazne podejście i, co ważne, pozowanie do zdjęcia z JD Vance’a może zaznaczyć (inny) znaczący krok w powrocie do obowiązków publicznych”.
Inni widzą również korzyść dla Vance’a w związku z moralnym autorytetem papiestwa, jeśli dostanie spotkanie lub fotografowanie z mężczyzną, który prowadzi 1,2 miliarda katolików planety.
Będzie miał czas z wysoko rankingiem Watykańskim, jego sekretarzem stanu, kardynałem Pietro Parolin. Oczekuje się, że weźmie udział w ceremoniach w niedzielę wielkanocną.
Wiceprezes przybył do wiary stosunkowo późno w życiu. Wychowany w w dużej mierze niepraktyzującym, ewangelicznym gospodarstwie domowym, Vance spędził część swojego okresu dojrzewania przyciąganego do kościoła zielonoświątkowego, tylko po to, by później całkowicie porzucić zorganizowaną religię.
Dopiero w sierpniu 2019 r., W wieku 35 lat, formalnie nawrócił się na katolicyzm w akorysii Dominikana w Cincinnati. Ohio.
Odtąd wyjaśnił, że decyzja wynika z poszukiwania ramy moralnej i filozoficznej, które mogą zrozumieć załamania społeczne, które opisał w swojej bestsellerowej pamięci Hillbilly Elegy.
W eseju 2020 r. Magazynu katolickiego The Lamp Vance napisał szczerze o swoim duchowym zakręcie, opisując jego potrzebę światopoglądu, który mógłby tłumaczyć zarówno osobistą odpowiedzialność, jak i niesprawiedliwość strukturalną.