Izraelczycy reagują, czekając na uwolnienie Izraelczyków nadal przetrzymywanych w Gazie na placu zakładników w Tel Awiwie, na początku 13 października 2025 r. AFP
„>
Izraelczycy reagują, czekając na uwolnienie Izraelczyków nadal przetrzymywanych w Gazie na placu zakładników w Tel Awiwie, na początku 13 października 2025 r. AFP
Setki ludzi zgromadzonych na placu Zakładników w Tel Awiwie wybuchły radością, łzami i pieśnią, gdy rozeszła się wiadomość, że Hamas wydał w poniedziałek pierwszych zakładników, którzy mieli zostać uwolnieni po dwóch latach niewoli w Gazie.
Wielu przybyło o wschodzie słońca, niosąc zdjęcia zakładników i machając izraelskimi flagami z żółtą wstążką, symbolem ruchu nawołującego do uwolnienia zakładników.
Noga, która miała na sobie plakietkę z napisem „Ostatni dzień”, podzieliła się z AFP swoim bólem i radością.
„Jestem rozdarta między wzruszeniem a smutkiem z powodu tych, którzy nie wrócą” – mówi.
Hamas i jego sojusznicy wzięli jako zakładników 251 osób do Gazy podczas bezprecedensowego ataku z 7 października 2023 r.
Wielu z nich zostało zwolnionych w ramach wcześniejszych rozejmów, ale 47 osób zatrzymanych 7 października pozostało w Gazie. Żyje tylko 20 z nich.
Od tego dnia Noga codziennie nosi małą odznakę, odliczając dni niewoli.
Przez ostatnie dwa lata ludzie często organizowali wiece i zgromadzenia na placu w Tel Awiwie, który stał się znany jako Plac Zakładników.
Z biegiem miesięcy stał się centralnym punktem kampanii mającej na celu uwolnienie zakładników.
Kiedy rozeszła się wieść, że pierwsza siódemka została wypuszczona, na placu rozległy się wiwaty i śpiewy.
Forum Zakładników i Zaginionych Rodzin, główna organizacja reprezentująca krewnych jeńców, wezwała ludzi do gromadzenia się na miejscu – przywołując żółte wstążki.
W miarę przeciągania się wojny w Strefie Gazy wstążki stały się wszechobecne w przestrzeni publicznej Izraela, od rond po klamki drzwi samochodowych i uchwyty wózków dziecięcych.
— „Bardzo poruszony” —
„Nasza walka się nie skończyła. Nie zakończy się, dopóki nie zostanie odnaleziony ostatni zakładnik i zwrócony w celu należnego pochówku. Jest to nasz moralny obowiązek. Tylko wtedy naród Izraela będzie całością” – stwierdzono w oświadczeniu forum.
Emilie Moatti, była posłanka Partii Pracy i jedna z założycielek forum, powiedziała AFP, że jest „bardzo poruszona”, gestykulując w stronę tłumu i z trudem powstrzymując łzy.
Na gigantycznych ekranach izraelskie kanały telewizyjne emitowały materiały z poprzednich wieców w tym samym miejscu.
Piosenka Habayta (po hebrajsku „Homeward”), odtwarzana w pętli w głośnikach, w poniedziałek odbiła się szerokim echem wśród publiczności, gdy po raz pierwszy od miesięcy miały się spełnić życzenia powrotu zakładników.
Piosenka pochodzi z lat 80. XX wieku i pierwotnie była dedykowana izraelskim żołnierzom walczącym w Libanie.
Powrót zakładników do Izraela stanowi pierwszy krok w planie zawieszenia broni wynegocjowanym przez prezydenta USA Donalda Trumpa.
W zamian Izrael ma uwolnić prawie 2000 więźniów przetrzymywanych w swoich więzieniach, z których większość to mieszkańcy Gazy przetrzymywani od początku wojny.