Mężczyzna, który groził samobójstwem, w wyniku postrzelenia przez policję doznał obrażeń zmieniających jego życie.

W piątek rano jego rodzina wezwała policję do domu w Walthamstow na północnym wschodzie kraju Londynzgłosić, że miał broń i groził, że zrobi sobie krzywdę – powiedział Scotland Yard.

Wiadomo, że był wtedy sam.

Stan mężczyzny w szpitalu zagrażał życiu, ale jego stan jest już stabilny, mimo że w wyniku strzelaniny doznał strasznych obrażeń.

Policja i negocjatorzy spędzili na miejscu około czterech godzin, ale w miarę rozwoju zdarzenia mężczyzna groził, że poważnie skrzywdzi każdą osobę wchodzącą do domu i się zastrzeli.

Jednak po usłyszeniu huku dochodzącego ze środka funkcjonariusze weszli na teren posesji „przy użyciu siły”, co oznaczało, że mężczyzna został zastrzelony.

Wydarzenia i okoliczności tego, co wydarzyło się wcześniej oraz na terenie nieruchomości, nie zostały ujawnione i będą stanowić część dochodzenia.

A Policja Metropolitalna rzecznik powiedział: „Policja została wezwana do zdarzenia pod adresem w Stow Crescent w Walthamstow około godziny 10:00 w piątek 10 października.

W piątek rano jego rodzina wezwała policję do jego domu w Stow Crescent w Walthamstow w północno-wschodnim Londynie, aby zgłosić, że miał broń i groził, że zrobi sobie krzywdę – powiedział Scotland Yard.

W piątek rano jego rodzina wezwała policję do jego domu w Stow Crescent w Walthamstow w północno-wschodnim Londynie, aby zgłosić, że miał broń i groził, że zrobi sobie krzywdę – powiedział Scotland Yard.

Ze zgłoszenia wynikało, że przebywający na terenie posesji mężczyzna miał broń palną i groził śmiercią.

„Funkcjonariusze i przeszkoleni negocjatorzy byli na miejscu przez kilka godzin, a na miejscu pozostał kordon.

„Około godziny 14:00 funkcjonariusze mieli powód, aby siłą wkroczyć na posesję i w związku z tym oddali broń.

„Okoliczności tego, co się wydarzyło, będą stanowić część śledztwa”.

– Funkcjonariusze znaleźli w posiadłości coś, co ich zdaniem było bronią.

„Kordon pozostaje na swoim miejscu i prosimy społeczeństwo, aby trzymało się z daleka od tego obszaru. Incydent został opanowany i nie ma większego zagrożenia dla społeczeństwa”.

Zastępca komisarza Matt Twist powiedział: „W tej chwili nasze myśli są z rannym mężczyzną i jego rodziną.

„Wiem, że ta wiadomość będzie niepokojąca dla społeczności w Walthamstow i szerszej opinii publicznej w Londynie. Chcę jednak zapewnić, że przypadki, w których funkcjonariusze strzelają z broni palnej, zdarzają się niezwykle rzadko.

„Uzbrojeni funkcjonariusze wykonują trudną robotę dla Londynu, odbierają 4000 telefonów rocznie, narażając się na niebezpieczeństwo, aby chronić innych. Podejmują decyzje w ułamku sekundy w niezwykle trudnych i pełnych wyzwań okolicznościach. Jestem im wszystkim wdzięczny za profesjonalizm i odwagę”.

Dodał, że incydent został skierowany do Dyrekcji ds. Standardów Zawodowych, która z kolei obowiązkowo skierowała sprawę do IOPC, która ogłosiła niezależne dochodzenie.

Rzecznik IOPC powiedział: „Możemy potwierdzić, że rozpoczęliśmy niezależne dochodzenie w sprawie działań policji Met podczas incydentu pod adresem w Walthamstow we wschodnim Londynie, gdzie według naszych informacji zginął mężczyzna. postrzelony przez policję dziś po południu i przewieziony do szpitala.

„Po otrzymaniu powiadomienia od Met Police o godzinie 16:13 ogłosiliśmy niezależne dochodzenie i wysłaliśmy śledczych na miejsce zdarzenia oraz do wszczęcia postępowania po zdarzeniu, aby rozpoczęli zbieranie dowodów.

„Nasze dochodzenie jest na bardzo wczesnym etapie”.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj