W zeszłym tygodniu w brytyjskim życiu publicznym odbiło się echem po tweetach Elona Muska – przenikliwych, powtarzalnych i po prostu podłych – nawołujących do obalenia wybranego rządu i uzbrojonych w narodowy skandal związany z gwałtami na młodych dziewczynach w zubożałych angielskich miastach. Trudno było zachować spokój i nie każdemu się to udało. Atak rozpoczął się 1 stycznia, kiedy Musk odpowiedział na raport GB News, prawicowego kanału informacyjnego, z którego wynikało, że laburzystowski rząd odrzucił ogólnokrajowe dochodzenie w sprawie niedawnego wykorzystywania seksualnego w Oldham, mieście położonym niedaleko niedaleko Manchesteru, w północnej Anglii. Być może nie jest to zaskoczeniem, ale faktyczna historia jest bardziej skomplikowana. Przez lata lokalni politycy w Oldham byli podzieleni co do tego, jak najlepiej zaradzić katastrofalnym uchybieniom miejskiej policji i lokalnych urzędników w zakresie rozpatrywania przypadków gwałtów i molestowania dziewcząt w mieście w latach dwutysięcznych i wczesnych dwudziestych. (Na przykład: w 2012 r. pracownica socjalna Shabir Ahmed, która przez osiemnaście lat pracowała w Radzie Oldham, została skazana za trzydzieści zarzutów gwałtu na dziecku i skazana na dwadzieścia dwa lata więzienia). Skandal jest niepokojąco znajomy. Wiele miast w całej Anglii, w tym Rochdale, Rotherham, Telford i Oksford, doświadczyło podobnych epizodów, często charakteryzujących się faktem naładowanym politycznie, że większość sprawców to mężczyźni pochodzenia południowoazjatyckiego, pochodzenia muzułmańskiego, oraz że większość ofiar to młode białe dziewczyny.
W październiku ubiegłego roku, kilka miesięcy po tym, jak Partia Pracy pokonała konserwatystów w wyborach powszechnych, radni w Oldham napisali do ministra odpowiedzialnego za bezpieczeństwo partii, Jessa Phillipsa – wybitnej działaczki przeciwko przemocy wobec kobiet i dziewcząt – z prośbą o ogólnokrajowe dochodzenie w sprawie tego, co się wydarzyło w mieście. Podobnie jak jeden z jej konserwatywnych poprzedników, który odrzucił podobny wniosek w 2022 r., Phillips zaleciła zamiast tego proces kierowany lokalnie. (Niedawne dochodzenie w tym kierunku przeprowadzone w Telford, mieście osiemdziesiąt mil na południe od Oldham, wykazało ponad tysiąc przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci w tym mieście począwszy od lat siedemdziesiątych; jest to uważane za model tego typu). „siły uczuć” w Oldham Phillips napisał, że „wyłącznie Rada Oldham powinna podjąć decyzję o zleceniu lokalnego śledztwa w sprawie wykorzystywania seksualnego dzieci, a nie interweniować przez rząd”.
Trudne połączenie. Może Phillips się pomylił. Może dobrze to ujęła. Nie są to pytania łatwe ani rozstrzygnięte. Wzajemne oddziaływanie lokalnej polityki, napięć rasowych i religijnych, wstecznego podejścia do kobiet i często straszliwych uprzedzeń wobec samych ofiar sprawiło, że przez lata te sprawy były piekielnie trudne do ścigania i zapobiegania im. „Ta straszna, zmieniająca życie zbrodnia nie zniknęła ani w Telford, ani gdzie indziej” – napisał w 2022 roku Tom Crowther, były sędzia, który prowadził powszechnie chwalone śledztwo w tym mieście.
Ale Musk nie kupił Twittera, obecnie X, ze względu na jego niuanse. „Jess Philips (sic!) jest apologetą ludobójstwa” – napisał o 6:40 JESTEM czasu wschodniego, 3 stycznia, swoim dwustu jedenastu milionom obserwujących. Dwadzieścia minut później zapalił Keira Starmerapremiera, który w latach 2008–2013 był głównym prokuratorem Anglii i Walii i podczas swojej kadencji nadzorował niektóre z pierwszych zakończonych sukcesem postępowań karnych wobec brytyjskich azjatyckich „gangów pielęgnacyjnych”. „Starmer był współwinny Gwałtu w Wielkiej Brytanii” – napisał Musk w tweecie, który w chwili pisania tego tekstu miał pięćdziesiąt dziewięć milionów wyświetleń.
Od tego czasu Musk dziesiątki razy tweetował na ten temat, głównie wzmacniając antyimigranckie i antymuzułmańskie tropy, które brytyjscy prawicowi aktywiści przez wiele lat wiązali ze skandalami związanymi z molestowaniem. Podobnie jak oni Musk zasugerował, że zadziałało potężne tuszowanie na jawie, zamiast przyznać się do prawdy, która jest smutniejsza i trudniejsza do zniesienia: że te zbrodnie miały miejsce na widoku, że wiele dziewcząt – biednych, rozpaczliwie bezbronnych, często młode nastolatki lub nastolatki – były uważane za prostytutki lub dziwki, a nie dzieci, i prawie nikt się tym nie przejmował. „A teraz dlaczego Keir Starmtrooper miałby nakazać swojej własnej grupie zablokowanie takiego śledztwa?” Musk napisał na Twitterze. „Ponieważ ukrywa straszne rzeczy. Dlatego.” Krótko przed 8 JESTEM 8 stycznia Musk zaktualizował swój przypięty tweet i przeczytał: „Proszę zadzwonić do swojego posła do parlamentu i powiedzieć mu, że setki tysięcy małych dziewczynek w Wielkiej Brytanii, które były i nadal są systematycznie ofiarami makabrycznych gwałtów zbiorowych, zasługują na sprawiedliwość na tym świecie.”
Naprawdę trudno znaleźć słowa, aby opisać głupotę, ignorancję i potencjalną przemoc kryjącą się w każdej interwencji Muska. Nagła fiksacja najbogatszego człowieka świata na punkcie wykorzystywania seksualnego dzieci w zdeindustrializowanych angielskich miastach – z których większość miała miejsce ponad dziesięć lat temu – zmusiła Brytyjczyków takich jak ja, którzy śledzą wiadomości, którzy tu mieszkają, i którzy myślą, że naprawdę im zależy takie rzeczy, żeby sprawdzić, czy nie postradaliśmy zmysłów. Przypomnieliśmy więc sobie obszerne reportaże we wszystkich formach – oficjalne, dziennikarskie, konspiracyjne, udramatyzowane dla telewizji – które dokumentowały te okropne historie przez ostatnie piętnaście lat. Przypomnieliśmy sobie, że wiarygodne dane na temat wykorzystywania seksualnego, szczególnie wobec dzieci, są niezwykle trudne do zebrania. (W listopadzie ubiegłego roku rząd Partii Pracy opublikował pierwsze w historii brytyjskie statystyki uwzględniające pochodzenie etniczne sprawców, które wykazały, że w 2023 r. siedem procent przestępców to „Azjaci”, mniej więcej tyle samo, ile wynosi ich odsetek w populacji). że Starmer wykonał przyzwoitą pracę jako prokurator. Przypomnieliśmy sobie, że w 2014 roku Alexis Jay, szkocki pracownik naukowy i były pracownik socjalny, przeprowadził szokujące dochodzenie, które udokumentowało molestowanie około tysiąca czterystu dziewcząt w samym mieście Rotherham. Następnie Jay kierował siedmioletnim niezależnym dochodzeniem w sprawie wykorzystywania seksualnego dzieci – obejmującym piętnaście wątków – które obejmowało wywiady z ponad siedmioma tysiącami ofiar ze wszystkich zakątków Wielkiej Brytanii. Przypomnieliśmy sobie, że brakowało woli politycznej. W 2022 r. w monumentalnym dziele Jaya przedstawiono dwadzieścia zaleceń, z których żadne nie zostało wprowadzone w życie przez poprzedni rząd konserwatystów.
Jednak twarde przeszczepy polegające na ochronie bezbronnych dzieci, ściganiu gwałcicieli czy wprowadzaniu zmian legislacyjnych nie są tym, czego szuka Musk. „Prawda to koncepcja, którą Elon Musk najwyraźniej nie interesuje się zbytnio” – Andrew Norfolk, niedawno emerytowany reporter śledczy „ Czasy z Londynu, który przez lata zajmował się sprawami gangów pielęgnacyjnych, powiedział w tym tygodniu swojej starej gazecie. Musk pragnie nieporządku i dowodu swojej mocy. Od czasu poparcia kandydatury Donalda Trumpa na prezydenta w lipcu X, zwiększył on swoją kandydaturę cyfrowe wtargnięcia w imieniu prawicowych partii i spraw w demokracjach od Argentyny po Niemcy. Podczas zeszłego lata zamieszki w Wielkiej Brytaniipo śmierci trzech młodych dziewcząt na zajęciach tanecznych z motywem Taylor Swift pod Liverpoolem, które zostały zadźgane nożem – które wywołały dezinformację w Internecie identyfikującą rzekomego zabójcę jako muzułmańskiego imigranta (nie był nim) – Musk napisał na Twitterze: „Wojna domowa jest nieuniknione.”
W tym momencie bardziej pouczające niż cokolwiek, co Musk mówi lub tweetuje, jest to, jak ludzie i politycy reagują na jego obecność. W ciągu ostatniego tygodnia Starmer powrócił do cichego, poważnego trybu prokuratora. Na poniedziałkowej konferencji prasowej, która miała dotyczyć reformy krajowej służby zdrowia, premier odmówił podania nazwiska Muska. „Ci, którzy szerzą kłamstwa i dezinformację tak szeroko, jak to możliwe, nie są zainteresowani ofiarami” – powiedział reporterom. „Interesują się sobą”. Phillips, której nieobce są nadużycia w Internecie, musiała zaostrzyć swoje zabezpieczenia, odkąd stała się celem tweetów Muska. „Wiesz, Elon Musk idzie do Elona Muska. Mam większe i ważniejsze rzeczy na głowie” – powiedziała Sky News. Kiedy Ed Davey, całkowicie nieszkodliwy przywódca Liberalnych Demokratów, trzeciej co do wielkości partii w Izbie Gmin, skrytykował Muska w X, mówiąc, że ludzie mają dość jego wtrącania się w brytyjską politykę, Musk odrzucił go jako „żałującego kretyna. ”
Najbardziej niepokojąca reakcja pojawiła się ze strony konserwatystów. Partia od jakiegoś czasu jest olśniona Muskiem. W listopadzie 2023 r. były premier Rishi Sunak zorganizował w Londynie uprzejme wydarzenie „w rozmowie” z Muskiem, podczas którego pochwalił go jako „genialnego innowatora i technologa”. Sunak złożył rezygnację ze stanowiska po porażce wyborczej partii latem ubiegłego roku i został zastąpiony przez Kemi Badenocha, czterdziestopięcioletnią byłą dyrektor ds. technologii cyfrowych Widzstary magazyn Borisa Johnsona. Badenoch odmówiła określenia nowej polityki swojej partii do 2027 r., preferując w międzyczasie styl wędrowny i konfrontacyjny. Dzień po tym, jak Musk rozpoczął swoją ostatnią zaporę, Badenoch i konserwatyści zdecydowali, że naprawdę powinno zostać wszczęte ogólnokrajowe publiczne dochodzenie w sprawie brytyjskich azjatyckich gangów zajmujących się uwodzeniem – coś, co ona i jej partia mogły zrobić w dowolnym momencie w ciągu ostatnich czternastu lat. Robert Jenrick, sekretarz sprawiedliwości w gabinecie cieni konserwatystów, który w jesiennych wyborach na przywództwo zajął drugie miejsce za Badenochem, obniżył antyimigrancką retorykę partii do poziomu Trumpa. „Sprowadził nas tutaj import setek tysięcy ludzi z obcych kultur, którzy mają średniowieczne podejście do kobiet” – napisał na X. Prawdopodobnie mając nadzieję na retweet, sekretarz ds. biznesu w cieniu partii, Andrew Griffith, wtrącił się: „The @elonmusk zakup X mógł ocalić ludzkość.”
W środę w południe w Izbie Gmin Badenoch wykorzystała wszystkie sześć pytań zadanych w sekcji Pytania premiera, aby wywrzeć presję na Starmera, aby zgodził się na nowe ogólnokrajowe dochodzenie w sprawie „skandalu z gangiem gwałtów”. Starmer stawiał opór, wskazując, że zakrojone na szeroką skalę dochodzenie Jaya w sprawie wykorzystywania seksualnego w Wielkiej Brytanii trwało siedem lat i jego ustalenia nie zostały wdrożone. „Teraz potrzebne są działania w oparciu o to, co już wiemy” – powiedział premier. „Wiemy już – ja z własnej wiedzy, gdy byłem głównym prokuratorem – że sednem tej sytuacji są wypaczone poglądy, mity i stereotypy na temat ofiar. Wiedzieliśmy to od dekady.”
Badenoch ciągnął dalej: „Czy on nie widzi, że opór wobec tego oznacza, że ludzie zaczną się martwić tuszowaniem sprawy?” Starmer zauważyła ze złością, że Badenoch, była minister ds. dzieci, po raz pierwszy w ciągu prawie ośmiu lat sprawowania funkcji posłanki podniosła tę kwestię. Ale kontekst dotyczy tradycyjnych mediów i, jak sądzę, starych polityków. Badenoch zaczął czytać ponurą litanię miast dotkniętych tymi zbrodniami – Telford, Rochdale, Bristol, Derby, Aylesbury, Oldham, Bradford, Peterborough, Coventry, Middlesbrough, Newcastle i Ramsgate – a salę Izby Gmin wypełniły okrzyki: Wstyd!” przez parlamentarzystów Partii Pracy, którzy reprezentują te miejsca, i byli wściekli na przywódczynię konserwatystów za jej oportunizm. Oglądałem z galerii prasowej powyżej i szczerze mówiąc, wzdrygnąłem się. To była brytyjska polityka całkowicie wykrzywiona i wściekła – przesadnie skupiona, używając wyrażenia Muskiego – przez kciuki i wybryki umysłu bardzo bogatego człowieka, bardzo daleko.
Wszystkiemu przyglądał się z uniesionymi brwiami Nigel Farage. Od ubiegłorocznych wyborów Farage zasiada jako jeden z pięciu parlamentarzystów z zaplecza Partii Reformy, najnowszej odsłony populistycznego, antyimigranckiego ruchu politycznego, któremu przewodzi przez ostatnie dwadzieścia lat. Farage wyrusza w swoją własną podróż z Muskiem. Spotkali się w zeszłym miesiącu w Mar-a-Lago i pojawiły się doniesienia, że Musk jest skłonny przekazać na rzecz Reform sto milionów dolarów. Jednak 5 stycznia, w środku kolejnego bombardowania X skierowanego w stronę Wielkiej Brytanii, Musk napisał na Twitterze, że Farage „nie ma tego, czego potrzeba”, aby przewodzić reformie, co jest oczywistym nawiązaniem do odmowy Farage’a włączenia się w sprawę Tommy’ego Robinsona – uwięził skrajnie prawicowego założyciela Angielskiej Ligi Obrony, ekstremistycznej organizacji islamofobicznej, której Musk wpuścił z powrotem na X. Farage nie wydawał się tym specjalnie zaniepokojony. Podczas pytań premiera śmiał się radośnie, gdy Starmer dokuczał mu, że został rzucony przez Muska. Farage wzruszył ramionami, wstając z tylnych ławek i wykonał gest w rodzaju „łatwo przyszło, łatwo poszło”. On i jego outriderzy od lat prowadzą kampanię na rzecz rasowego wymiaru skandalu z gangami pielęgnacyjnymi. Prawdopodobnie nadmierne skupienie i lekkomyślne podżeganie Muska będą kontynuowane i wkrótce znajdą inny cel. Jednak gniew – i energia – w brytyjskiej polityce płynie tam, gdzie Farage zawsze chciał, żeby skierował się. ♦