Biały Dom potwierdził, że dziennikarz wydaje się nieumyślnie dodany do czatu grupowego, w którym urzędnicy bezpieczeństwa narodowego USA omawiali plany strajku przeciwko Houthi Rebel Group.

Jeffrey Goldberg, redaktor naczelny Atlantyku, Zgłoszone W poniedziałek został dodany do grupy wiadomości sygnałowych, która zawierała konta oznaczone jako doradca ds. Bezpieczeństwa narodowego Białego Domu Michael Waltz i wiceprezes JD Vance.

„W tej chwili zgłoszony wątek wiadomości wydaje się być autentyczny” – powiedział Brian Hughes, rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego w oświadczeniu dla BBC. „Przeglądamy, w jaki sposób do łańcucha dodano niezamierzoną liczbę.

„Wątek jest demonstracją głębokiej i przemyślanej koordynacji polityki między wyższymi urzędnikami”-powiedział.

Prezydent Donald Trump powiedział dziennikarzom w poniedziałek po południu, że nie był świadomy artykułu w magazynie Atlantic.

15 marca, Stany Zjednoczone uruchomiono To, co określił jako „decydującą i potężną” serię powietrza przeciwko Houthi w Jemenie.

Cztery dni wcześniej, 11 marca, Goldberg pisze, że otrzymał żądanie połączenia w zaszyfrowanej aplikacji do przesyłania wiadomości z konta, które rzekomo było pana Waltza.

Sygnał są używane przez dziennikarzy i urzędników z Waszyngtonu ze względu na bezpieczny charakter jego komunikacji, zdolność do tworzenia aliasów i wysyłania znikających wiadomości.

Dwa dni później Goldberg powiedział, że został dodany do czatu sygnałowego zatytułowanego „Houthi PC Small Group”.

Goldberg donosi, że szereg kont, które wydawały się należeć do członków gabinetu i urzędników bezpieczeństwa narodowego.

Konta oznaczone jako „JD Vance”, nazwa wiceprezesa; „Pete Hegseth”, sekretarz obrony; oraz „John Ratcliffe”, dyrektor Centralnej Agencji Wywiadowczej; były wśród nazwisk na czacie. Wydaje się również, że wydawali się również dodanie najlepszych urzędników bezpieczeństwa narodowego z różnych agencji.

W pewnym momencie komunikacji nad strajkami konto oznaczone jako „JD Vance” wydawało się nie zgadzać z Trumpem, poinformował Goldberg.

„Nie jestem pewien, czy prezydent zdaje sobie sprawę, jak niespójne jest to teraz z jego przesłaniem na temat Europy”, napisało konto Vance około 8:15 w dniu 14 marca.

„Istnieje dalsze ryzyko, że widzimy umiarkowany do ciężkiego wzrost cen ropy.

„Jestem gotów wspierać konsensus zespołu i zachować te obawy dla siebie.

„Ale istnieje silny argument za opóźnieniem tego miesiąca, wykonywanie pracy w wiadomościach o tym, dlaczego to ma znaczenie, sprawdzając, gdzie jest gospodarka itp.”

W oświadczeniu dla BBC w poniedziałek rzecznik Vance William Martin powiedział, że wiceprezydent „jednoznacznie popiera politykę zagraniczną tej administracji.

„Prezydent i wiceprezes przeprowadzili kolejne rozmowy na ten temat i są w całkowitym porozumieniu”-powiedział Martin.

Goldberg pisze, że początkowo „miał bardzo silne wątpliwości, że ta grupa tekstowa była prawdziwa, ponieważ nie mogłem uwierzyć, że kierownictwo bezpieczeństwa krajowego w Stanach Zjednoczonych będzie komunikować się z sygnałem o najbliższych planach wojennych”.

Jednak Goldberg donosi, że nadal oglądał rozmowę.

15 marca pisze, że siedział na parkingu w supermarkecie, obserwując komunikację sygnałową o strajku.

Kiedy pan Goldberg sprawdził X pod kątem aktualizacji Jemenu, napisał, zobaczył doniesienia o eksplozjach w stolicy Sanaa.

Administracja Trumpa wprowadziła strajki 15 marca. W prawdziwym poście społecznościowym Trump napisał, że „finansowany przez Iran bandyci Houthi wystrzelili pociski w amerykańskich samolotach i atakowali naszych żołnierzy i sojuszników”.

Prezydent napisał, że „piractwo, przemoc i terroryzm Houthi kosztował„ miliardy ”i narażało życie.

Urzędnik Houthi opublikował na X, że 53 osoby zginęły, Zgłoszono BBC.

Publicznie urzędnicy administracyjni Trumpa rozeszli się w telewizji, aby mówić o strajkach.

„Po prostu uderzyliśmy ich przytłaczającą siłą i zauważyliśmy Iran, że wystarczy” – powiedział Waltz w ABC News.

Goldberg donosi, że urzędnicy omówili również potencjał zapłaty przez Europę za ochronę amerykańskiej ochrony kluczowych pasów wysyłkowych.

„Niezależnie od tego, czy jest to teraz, czy za kilka tygodni, będą to musiały być Stany Zjednoczone, które ponownie otwierają te pasy wysyłkowe”, napisało konto związane z Waltz 14 marca.

Przesłanie kontynuowało, że na prośbę Trumpa jego zespół współpracował z Departamentem Obrony i Departamentem Stanu „w celu ustalenia, jak skompilować związane z nimi koszty i nakładać ich na Europejczyków”.

Source link