Benjamin Netanyahu dziś ostrzegł, że „każdy, kto nas atakuje – dotrzemy do nich”, po ataku zemsty na obozy treningowe w Houthi w Jemenie przeprowadzonym dziś po południu.
IzraelWojsko wcześniej uderzyło w cele w Jemenie, w tym w jego stolicy Sanaa.
Mieszkańcy Sanaa powiedzieli, że atak był na kryjówce między dwoma górami, która jest używana jako siedziba dowodzenia i kontroli. Zakres jakichkolwiek szkód nie był od razu jasny.
Izraelski premier Netanjahu powiedział po wiadomości o ataku swojego narodu, że zostało ono przeprowadzone w odpowiedzi na pociski Houthi zwolnione na lotnisku Ramon dwa dni temu.
Grupa terrorystyczna Houthi zaatakowała Izrael po tym, jak IDF uderzyła w Doha, KatarStolica, próbując zabić Hamas Negocjatorzy w mieście.
Netanjahu chwalił się filmem opublikowanym w mediach społecznościowych: „To nie osłabło naszej ręki – dziś ponownie uderzyliśmy ich z powietrza, w ich obiektach terrorystycznych, w bazach terrorystycznych z wieloma terrorystami, a także w innych obiektach.
„Będziemy nadal uderzać. Każdy, kto nas uderza, każdy, kto nas atakuje – dotrzemy do nich.
Izraelskie radio armii powiedziało, że wśród celów ataku były siedziba główna Houthi i obozy wojskowe.
„Niedługo temu IAF (izraelski Siły Powietrzne) uderzyły w cele wojskowe należące do reżimu terrorystycznego Houthi w obszarach Sanaa i Al-Jawf w Jemenie-oświadczenie wojskowe.

Dym Killows po izraelskim nalotach w Sanie, Jemen, 10 września 2025 r.

Smoke kłębia się po tym, jak izraelskie uderzenia w stolicę Houthi Houthi Sanaa 10 września 2025 r.

Mieszkańcy Sanaa powiedzieli, że atak był na kryjówce między dwoma gór

Benjamin Netanyahu ostrzegł, że „każdy, kto nas atakuje – dotrzemy do nich”, po ataku zemsty na obozy treningowe w Houthi w Jemenie
Dodał, że cele obejmowały „obozy wojskowe, w których zidentyfikowano agenci reżimu terrorystycznego, siedzibę wojskową Houthi i siedzibę public relations oraz zakład do przechowywania paliwa, z którego korzystał reżim terrorystyczny”.
Strajki są najnowszymi od ponad roku ataków i kontrataków między Izraelem a houthi w Jemenie, części Gaza.
Houthi, które wygrały Iran, zaatakowali naczynia na Morzu Czerwonym, co określają jako akty solidarności z Palestyńczykami w Gazie.
Wystrzelili także pociski w kierunku Izraela, z których większość została przechwycona. Izrael zareagował strajkami na obszarach kontrolowanych przez Houthi Jemenu, w tym o ważnym porcie Hodeidah.
Nadchodzi zaledwie dzień po tym, jak Izrael celował negocjatorom Hamasu w środku stolicy Kataru, Doha.
W ruchu powszechnie potępionym na całym świecie izraelskie samoloty wojskowe przeleciały 1500 mil i przeniknęły w przestrzeni powietrznej Kataru, a we wtorek słychać kilka wybuchów w Capital Doha.
Budynek mieszkalny, w którym przebywała grupa Hamas, był wielokrotnie uderzany, wysyłając dym falujący w niebo.
Hamas powiedział, że pięciu z jego członków, w tym syn przywódcy Khalila al-Hayya, zostało zabitych na nalotach. Zmarł również członek Służby Bezpieczeństwa Katari.
Grupa terrorystyczna dodała, że Izrael nie „zamordował” żadnego z jego przywództwa – i powiedziała, że pociąga Stany Zjednoczone „wspólnie odpowiedzialne” za atak.
W odpowiedzi Houthi wystrzelił rakiet balistyczny do Izraela – a IDF powiedział we wtorek wieczorem, że systemy obronne „działały w celu przechwytywania” strajku.
Premier Kataru Szejk Mohammed bin Abdulrahman al Thani powiedział, że USA ostrzegły swój kraj przed atakiem Izraela dziesięć minut po jego rozpoczęciu.
Powiedział także, że jego kraj „zastrzega sobie prawo”, by odpowiedzieć na „rażący atak” Izraela, który jest „kluczowym momentem” dla regionu.
Nawet Donald Trump wydał rzadką naganę przeciwko Izraelowi za przeprowadzenie ataku, a Biały Dom przyznaje, że prezydent USA poczuł się „bardzo źle” z powodu ataku.

Dym wznosi się z eksplozji spowodowanej strajkiem izraelskim w Doha, Katar

Ta rama pobrana z materiału AFPTV pokazuje dym falującego po wybuchach w Doha, Katar 9 września 2025 r.

Według izraelskiego urzędnika Izraela, uszkodzony budynek, po ataku izraelskim na przywódców Hamas
Twoja przeglądarka nie obsługuje IFrames.
Trump powiedział we wtorek wieczorem, że wojsko USA poinformowało swoją administrację, że Izrael atakuje Katar.
Napisał: „Natychmiast wyreżyserowałem specjalnego wysłannika Steve’a Witkoffa o poinformowanie Katarów o zbliżającym się ataku, który jednak niestety wykonał za późno, aby zatrzymać atak.
„Uważam Katar jako silnego sojusznika i przyjaciela i bardzo źle czuję się na miejscu ataku. Chcę wszystkich zakładników i ciał umarłych, zwolnionych i tej wojny, aby zakończyć, teraz!
Prezydent Izraela powiedział wczoraj wczoraj, że IDF celował w Khalil al-Hayya, ponieważ „ciągle powtarzał„ tak, ale ”w negocjacjach”, aby doprowadzić do końca wojny w Gazie.
„Jest numerem jeden w Hamas i ma na rękach krew tysięcy Izraelczyków” – powiedział dziś prezydent przed szczytem z Sir Keirem Starmerem w Londynie.
Więcej do naśladowania.