W sobotę prezydent Donald Trump wprowadziła Stany Zjednoczone do wojny Izraela z Iranem. Amerykańskie samoloty i okręty podwodne Uderzyłem trzy strony W Iranie, w tym dwa obiekty wzbogacania jądrowego – w Natanz i Fordow – i złożonym w pobliżu Isfahan, które, jak się uważa, zawierają sklepy uranu. Rząd Izraela naciskał na uderzenie Trumpa, częściowo dlatego, że uważa się, że miejsce Fordow jest osiągalne tylko z amerykańskim samolotem i bronią. Przed Atak Izraela na Iranktóry zaczął się nieco ponad tydzień temu, Trump wielokrotnie stwierdził, że chce zawrzeć umowę nuklearną z Iranem, pomimo pierwszej kadencji, po wyciągnięciu USA z umowy nuklearnej Baracka Obamy z krajem.
W sobotę wieczorem, w telewizyjnym przemówieniu, Trump twierdził, że trzy strony zostały „całkowicie i całkowicie zatarte”, i powiedział, że Iran musi „zawrzeć pokój”, ostrzeżenie o większej liczbie ataków, jeśli nie. Rzeczywisty zakres szkód nie jest jeszcze znany, ani nie jest jasne, czy i jak Iran zemści się. (Trump ogłosił w czwartek, że decyzja o uderzeniu zostanie podjęta „w ciągu dwóch tygodni” i że istnieje możliwość negocjacji).
Pod koniec soboty rozmawiałem telefonicznie z Jamesem M. Actonem, przewodniczącym i współreżyserem programu polityki nuklearnej w Carnegie Endowment for International Peace. Podczas naszej rozmowy, która została zredagowana pod kątem długości i jasności, omówiliśmy, dlaczego nawet udany strajk może wyrządzić mniej szkód w irańskim programie nuklearnym, niż administracja Trumpa ma nadzieję, czy działanie może doprowadzić do większego konfliktu z Iranem, i dlaczego decyzja Trumpa o wycofaniu się z umowy nuklearnej Obamy zniszczyła najlepszą okazję do ograniczenia programu nuklearnego Iranu.
Jakie są twoje pierwsze wrażenia z tego, co się dziś wydarzyło?
Szczerze mówiąc, jestem trochę przerażony, jako obywatel amerykański – wdrożyłem, że prezydent rozpocznie akcję wojskową bez upoważnienia kongresowego. To moja natychmiastowa reakcja. Ale jako analityk nuklearnej, bardzo się martwię, że to początek przedłużonego konfliktu, a nie koniec jednego.
Dlaczego to jest?
W wielu relacjach, które widziałem, i w wielu rzeczach dla tego, co prezydent Trump zrobił dziś wieczorem, wystąpiło wrażenie, że będzie to jedna i gotowa-prezydent upoważniłby strajk, Fordow zostanie zniszczony, irański program nuklearny zostanie zakończony, a będzie to bardzo szybka interwencja wojskowa. Są dwa powody, dla których myślę, że to źle. Pierwszym z nich jest natychmiastowe odwet irański. Iran ma wiele pocisków balistycznych krótkiego zasięgu, które mogą dotrzeć do amerykańskich baz i amerykańskich zasobów w regionie. Izrael nie był szczególnie ukierunkowany na tę infrastrukturę. Koncentrowało się przede wszystkim na pociskach Iranu, które mogą dotrzeć do Izraela. Spodziewam się więc, że Iran zemdleje z odwetem, i myślę, że wywiera to ogromną presję na prezydenta, aby ponownie odpowiedział. To jest pierwsza ścieżka do natychmiastowej eskalacji w krótkim okresie.
W nieco dłuższym okresie uważam, że bardzo prawdopodobne jest, że Iran odtworzy swój program nuklearny. Myślę, że Iran prawdopodobnie wycofa się z traktatu o nieproliferacji jądrowej (NPT), a tym samym wykopać inspektorów. NPT zabrania państw broni nuklearnej, takich jak Iran, pozyskiwanie broni nuklearnej, i wymaga od nich przyjęcia zabezpieczeń międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA), takich jak inspekcje, w celu sprawdzenia tego zobowiązania. To stawia nas na stanowisku, w którym amerykański prezydent lub Izrael może zacząć uderzać Iranowi.
Nie chcę spekulować na temat tego, jak udane były te strajki, ale jeśli strajki zrobiły to, co Trump twierdził, ile to byłoby cios w irańskim programie nuklearnym?
Moja odpowiedź może być nieco niezadowalająca, ale zależy to od tego, ile jeszcze jest zniszczone. Są dwie kluczowe rzeczy, które mnie martwią. Problem polega nie tylko niszczeniem stałych miejsc. Iran miał także grupę bardzo wzbogaconego uranu, który kiedyś był uważany za przechowywany w tunelach pod Isfahanem. I Irańczycy twierdzili, że usunęli ten materiał. A po drugie, istnieje wiele komponentów do budowania wirówek, które były monitorowane, gdy egzekwowano wspólny kompleksowy plan działania (JCPOA) i teraz nie są już monitorowane.
JCPOA to umowa nuklearna z 2015 r., Która została wynegocjowana przez administrację Obamy, i która wymieniła sankcje wobec Iranu za inspekcje nuklearne i ograniczenia wzbogacania i której Trump wycofał się w 2018 r.
Dokładnie. Jeśli wysoce wzbogacone uran i elementy wirówki są małe, oznacza to, że są przenośne. Można je przenosić po całym kraju; Można je ukryć. Tak więc, jeśli to, co zrobiły USA, zniszczy duże strony, o których wiemy, obiekty wzbogacające, ale nie zniszczyły wysoce wzbogaconego uranu i elementów wirowania, myślę, że Iran prawdopodobnie może się odtworzyć stosunkowo szybko, być może w ciągu jednego lub dwóch lat. Bardzo trudno jest nad tym poświęcić dokładny czas. Jeśli operacje zdołały zniszczyć część wysoce wzbogaconego uranu lub całego wysoce wzbogaconego uranu i elementów wirówki, wówczas harmonogram odtwarzania prawdopodobnie będzie dłuższy. Zwróciłbym uwagę na to, że w każdym scenariuszu harmonogram odtworzenia będzie znacznie krótszy niż dziesięć do piętnastu lat JCPOA, tak długo, jak długo miała trwać umowa. Warto również zauważyć, że ludzie twierdzą, że JCPOA było złą okazją, ponieważ to tylko trwało tak długo. Nawet to było trochę mylące.
Dlaczego?
Ponieważ niektóre części JCPOA trwały dwadzieścia lat, niektóre trwały dwadzieścia pięć lat, niektóre faktycznie były nieokreślone. To było właściwie dość skomplikowane porozumienie, sposób, w jaki JCPOA wycofywał się z czasem. Limity wzbogacania i wielkości uranu trwały dziesięć lub piętnaście lat. Prawo MAEA do monitorowania elementów wirówki trwało dwadzieścia lat. Zakaz działań dotyczących broni nie miał ograniczeń czasowych. Ale nawet w ciągu dziesięciu do piętnastu lat, które często były cytowane, prawdopodobnie mamy do czynienia z harmonogramem odtworzenia w dowolnym scenariuszu, który jest znacznie krótszy.
Centralnym punktem, który zrobiłeś, który widziałem w przeszłości, jest to, że alternatywą dla tego strajku i izraelskiej akcji nie była niczym, ale w rzeczywistości umowa, którą Trump opuścił w 2018 r.. Czy umowa była powołana?
Myślę, że JCPOA działało bardzo dobrze. Społeczność wywiadu USA oceniła, że Iran przestrzega umowy. Program Iranu był mocno ograniczony i został mocno sprawdzony. Moim zdaniem działało to bardzo dobrze, kiedy Trump wycofał się. I myślę, że w ciągu ostatnich kilku dni istniała niewielka, ale prawdziwa okazja do dyplomacji. Oczywiście nie było możliwości odtworzenia JCPOA, ale miałeś tę interesującą sytuację, w której Izrael rozpoczął atak, nie mógł zniszczyć wszystkiego w Iranie, w tym między innymi Fordow, a amerykańskie zagrożenia dały Trumpowi pewną dźwignię. A czasami Trump wydawał się zainteresowany próbą wykorzystania tej dźwigni do negocjacji. Wydaje mi się, że było tam jakieś okno dla dyplomacji. Po prostu jestem bardzo smutny, że to okno nigdy nie zostało zabrane, a nie było próby dobrej walki, aby spróbować z niego skorzystać.
Brak dobrej wiary pochodzi od Trumpa lub od Irańczyków?
Nie wiemy. Zwróciłbym uwagę na to, że poważnych negocjacji nie można przeprowadzić w ciągu czterdziestu ośmiu godzin, a jak długo, odkąd Trump ogłosił, że da możliwość dyplomacji. Powiedział w tym tygodniu, że podejmie decyzję w środku dwa tygodnie. Więc mam wrażenie, że nigdy nie było żadnej prawdziwej próby kontynuowania tego przez USA i faktycznie próby negocjowania jakiegoś rodzaju dyplomatycznego.