to się dzieje Oprawione jako cyfrowa dekolonizacja. Argument jest taki, że tak jak kiedyś suwerenne mocarstwa wydobywały ropę i minerały, zapewniając jednocześnie minimalne korzyści lokalnej ludności, tak teraz garstka amerykańskich gigantów technologicznych wydobywa dane, przekształca je w informacje i sprzedaje z powrotem do krajów pochodzenia. Suwerenna sztuczna inteligencja obiecuje przerwać ten cykl.
paradoks suwerenności
Ten schemat sprawdza się wszędzie. Druga co do wielkości firma telekomunikacyjna w Indonezji Plany zwiększenia pojemności serwerów AI 25x do 2028 r. – Inwestycja o wartości około 5 miliardów dolarów nie byłaby możliwa bez chipów Nvidia i amerykańskiego partnerstwa w zakresie chmury.
Ograniczenia eksportowe Stanów Zjednoczonych dotyczące zaawansowanych chipów AI zwiększą wpływ rządu USA na kraje chcące zbudować infrastrukturę AI. Zakup chipów przez Arabię Saudyjską nadal oczekuje na ostateczne zatwierdzenie kilka miesięcy po wizycie prezydenta Trumpa. Przyszła sprzedaż może być powiązana z oddzielnymi umowami handlowymi, a kraje znajdą się pomiędzy żądaniami USA w zakresie bezpieczeństwa a istniejącymi relacjami z chińskimi firmami technologicznymi.
Jednak te rozwiązania komercyjne również nie są w stanie zapewnić prawdziwej suwerenności. Spółki amerykańskie będą w dalszym ciągu podlegać amerykańskiej jurysdykcji, w szczególności prawu dotyczącemu chmury obliczeniowej. Umożliwiłoby to władzom USA dostęp do danych przechowywanych przez te firmy z dowolnego miejsca na świecie. Kiedy Francuscy parlamentarzyści wywierają presję na Microsoft Jeśli chodzi o gwarancję, że dane obywateli francuskich nie zostaną przesłane do Stanów Zjednoczonych bez zgody Francji, przedsiębiorstwo nie dotrzymało tej obietnicy.
Bez tych elementów krajowe projekty w zakresie sztucznej inteligencji mogą stać się kosztowną wizytówką zagranicznej technologii, a nie prawdziwą infrastrukturą kontrolowaną lokalnie.