Książę i Księżniczka Walii mają nadzieję, że ich nowy początek zacznie się z hukiem – przeprowadzka do nowego domu w Windsorze przed Bonfire Night.
Początkowo para planowała rozstanie Adelaida Domek na królewskiej posiadłości Windsor i w sąsiednim Forest Lodge przy Boże Narodzenie.
Ale Daily Mail może ujawnić, że budowniczowie pracowali przez całą dobę, aby przesunąć datę przeniesienia.
Ponieważ prace są już ukończone, para ma nadzieję, że przeprowadzka jest „nieuchronna” i wrócą do domu przed 5 listopada.
Wokół gruzińskiej rezydencji z ośmioma sypialniami utworzono nowy kordon bezpieczeństwa o powierzchni 150 akrów, uzgodniony z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych, a personel przenosi obecnie rzeczy rodziny do niedawno odnowionej posiadłości.
„Mamy nadzieję, że wrócą do nowego domu na czas Bonfire Night” – podało wczoraj źródło Daily Mail. „To będzie dobry początek dla dzieci”.
William i Kate, oboje w wieku 43 lat, chcieli zapewnić „nowy start” trójce swoich dzieci: 12-letniemu księciu George’owi, który jesienią przyszłego roku rozpocznie naukę w szkole średniej, dziesięcioletniej księżniczce Charlotte i siedmioletniemu księciu Louisowi.
Chociaż rodzina planowała mieszkać w przytulnym domku Adelaide Cottage z czterema sypialniami przez wiele lat, czas spędzony tam był nękany niemiłymi wspomnieniami.

William i Kate, oboje w wieku 43 lat, chcieli zapewnić „nowy start” trójce swoich dzieci: 12-letniemu księciu George’owi, który jesienią przyszłego roku rozpocznie naukę w szkole średniej, dziesięcioletniej księżniczce Charlotte i siedmioletniemu księciu Louisowi

Daily Mail może jednak ujawnić, że budowniczowie pracowali przez całą dobę, aby przenieść datę przeprowadzki do Forest Lodge
Para przeniosła swoje dzieci z Pałacu Kensington do Berkshire w sierpniu 2022 r., aby zapewnić im bardziej chronione wiejskie wychowanie i być blisko babci Williama, królowej Elżbiety II.
Jednak zmarła w ciągu kilku tygodni od ich przeprowadzki, co było pierwszym z serii rodzinnych wyzwań, które obejmowały wypuszczenie w grudniu tego samego roku na Netfliksie jadowitego serialu księcia i księżnej Sussex, a następnie w styczniu następnego roku ukazanie się zjadliwych wspomnień księcia Harry’ego Spare, które zasygnalizowały kolejną serię ataków na rodzinę królewską, ale szczególnie na Williama i Kate.
W zeszłym roku zarówno u księżniczki, jak i króla Karola zdiagnozowano raka.
Kate przeszła wyczerpujący cykl chemioterapii zapobiegawczej, a William opisał doświadczenie wspierania żony i ochrony dzieci jako „brutalne”.
Księżniczka jest teraz szczęśliwie w remisji, ale nie ma wątpliwości, że to doświadczenie sprawiło, że jest bardziej zdeterminowana niż kiedykolwiek, aby stawiać rodzinę na pierwszym miejscu, gdy ona i William godzą obowiązki rodzicielskie z rosnącą rolą królewską przyszłego króla i królowej.
„Adelaide Cottage naprawdę wiąże się niestety z pewnymi trudnymi wspomnieniami” – podało źródło. „Przeżyli tam najtrudniejsze chwile… Rodzina jest naprawdę szczęśliwa z powodu tej (przeprowadzki) i podekscytowana nowym początkiem”.
Inne źródło dodało: „Budowlańcy pracowali ciężko, tydzień po tygodniu, aby rodzina mogła się wprowadzić tak szybko, jak to możliwe. Ostatecznym terminem zawsze były Święta Bożego Narodzenia, ale to wspaniale, że nastąpi to znacznie wcześniej. Najwyraźniej księżniczce bardzo podobał się remont Forest Lodge, pozyskując większość mebli i wyposażenia od brytyjskich firm, w tym Marina Mill w Kent, które niedawno odwiedziła, próbując swoich sił w drukowaniu tekstyliów.

Para początkowo planowała opuścić Adelaide Cottage (na zdjęciu) w królewskiej posiadłości Windsor i przenieść się do sąsiedniego Forest Lodge na Boże Narodzenie
„Myślę, że był to dla niej całkiem fajny proces” – dodało źródło. „Uwielbia projektowanie wnętrz i jest wielką mistrzynią brytyjskiego przemysłu tekstylnego. W końcu to będzie ich dom na zawsze. Są gotowi jako rodzina, aby zrobić krok naprzód”.
Rzeczywiście, Pałac Kensington dał jasno do zrozumienia, że książę i księżniczka zamierzają pozostać w Forest Lodge nawet po wstąpieniu na tron, zrywając z najnowszą tradycją.
Rozumie się również, że w Berkshire nie będzie żadnego personelu na stałe, który mógłby zapewnić im prywatność, której pragną. Daily Mail może potwierdzić, że pracownicy przenieśli się do pobliskich domów na osiedlu Windsor Great Park.
Walia sama sfinansowała przeprowadzkę i remont, a także będzie płacić czynsz rynkowy na rzecz Crown Estate.
328-letni obiekt klasy II przeszedł skromne remonty wewnętrzne i zewnętrzne, obejmujące nowe drzwi i okna, rozbiórkę ścian, odnowienie sufitów i nowych podłóg. Ostatni remont przeprowadzono w 2001 roku, kosztem 1,5 miliona funtów.