Nawiedzony obawą, że wstrząsy wtórne mogą sprowadzić skały z gór, ocalałych z afgańskich trzęsień ziemi przyrzekli, że nie wracali do zniszczonych wiosek, ale obóz na polach i na brzegach rzek, nawet bez namiotów, aby nie padać deszczu.

„Nie mamy schronienia, nawet namiotu”-powiedział 67-letni rolnik Adam Khan, opierając się na patyku przed jego zrujnowanym domem w wiosce Masud we wschodniej prowincji Kunar w Afganistanie. „Wczoraj padało, nie mieliśmy miejsca do ukrycia się” – dodał. „Naszym największym strachem są duże skały, które w każdej chwili mogą spaść”.

Dwa trzęsienia ziemi od około północy 31 sierpnia zabiły ponad 2200 osób i rannych ponad 3600 w całym regionie, spłaszczając tysiące domów, a wstrząsy wtórne przyniosły świeże osuwiska, pozostawiając rodziny uwięzione między niestabilnymi górami i opuchniętymi rzekami.

Source link