Jestem jedynym prawnikiem w historii Ameryki, który pełnił funkcję doradcy Białego Domu i prokuratora generalnego. Tak więc, chociaż nie czyni mnie to kimś wyjątkowym, daje mi to dość unikalną perspektywę na temat podejmowania decyzji prezydenckich i konieczności wyboru prezydenta, który szanuje rządy prawa, aby chronić nasze wolności i styl życia.
Prezydentura amerykańska jest najpotężniejszą pozycją na świecie. Oczywiście, nasza konstytucja i prawa, a także instytucje takie jak Kongres i nasze sądy, działają jak bariery ochronne dla tej władzy. Prawo zapewnia pewność odpowiedzialności i fundamentalną uczciwość. Jednak to uczciwość prezydenta, jego uczciwość i szacunek dla naszych instytucji mogą być najważniejszą i najbardziej wiarygodną kontrolą nadużyć władzy.
Gdy Stany Zjednoczone zbliżają się do decydujących wyborów, nie mogę siedzieć cicho, gdy Donald Trump — być może najpoważniejsze zagrożenie dla praworządności od pokolenia — patrzy w kierunku powrotu do Białego Domu. Z tego powodu, chociaż jestem republikaninem, postanowiłem poprzeć Kamalę Harris w wyborach prezydenckich.
Charakter osoby, którą wybieramy w listopadzie, jest szczególnie ważny dzisiaj, ponieważ obecni członkowie Izby Reprezentantów i Senatu udowodnili, że są spektakularnie niezdolni lub niechętni do kontrolowania nadużyć władzy wykonawczej. Podczas gdy Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych jest z pewnością w stanie ograniczyć władzę prezydencką, sąd ten niedawno orzekł, że pewne ograniczenia dotyczące aktów prezydenckich byłyby niezgodne z konstytucją. Sąd orzekł, że podczas wykonywania podstawowych uprawnień konstytucyjnych prezydent korzysta z całkowitej immunitetu przed ściganiem karnym; orzekł również, że podczas podejmowania aktu urzędowego prezydent korzysta z domniemanego immunitetu. Akty niezwiązane z obowiązkami urzędowymi prezydenta mogą być ścigane, ale motywacja stojąca za decyzją prezydencką może nie być brana pod uwagę ani kwestionowana — co może pozwolić prezydentowi na podejmowanie oficjalnych działań z osobistych, egoistycznych powodów.
Władza jest odurzająca, a biorąc pod uwagę retorykę i zachowanie Trumpa, wydaje się mało prawdopodobne, aby w każdej sytuacji szanował on władzę prezydencką. Raczej nadużywałby jej dla osobistych i politycznych korzyści, a nie w interesie narodu amerykańskiego.
Być może najbardziej wymowny przykład dotyczy zachowania Trumpa 6 stycznia 2021 r., kiedy zachęcał swoich zwolenników do marszu do stolicy naszego kraju, aby zakwestionować certyfikację zwycięstwa wyborczego Joe Bidena. Trump nie wypełnił swojego obowiązku i nie skorzystał ze swojej władzy prezydenckiej, aby chronić członków Kongresu, organy ścigania i Kapitol przed atakami tego dnia. Nie wysłał personelu władzy wykonawczej, aby ratować życie i mienie oraz zachować demokrację. Po prostu oglądał w telewizji i postanowił nic nie robić, ponieważ byłoby to sprzeczne z jego interesami. Trump nadal opisuje ten dzień jako piękny. A co do osób skazanych później za popełnienie przestępstw, opisuje ich jako zakładników. Obiecał również ułaskawić skazanych uczestników zamieszek, jeśli zostanie wybrany. Dlaczego? Ponieważ działali w jego interesie.
Kontury praworządności są ostatecznie kształtowane przez Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych. Wielu Amerykanów straciło dziś zaufanie do sądu. Chcę jasno powiedzieć, że należy się spodziewać rozbieżności w decyzjach, ale rosnąca liczba zaciekłych ataków na integralność poszczególnych sędziów i stronnicza krytyka sądu jako instytucji jest niebezpieczna. Z pewnością nadszedł już czas, aby sąd przyjął surowszy kodeks etyki ujawniania informacji. Jednak stronnicze krytykowanie orzeczeń sądowych podważa wiarygodność sądu. Ponadto niektóre z sugerowanych reform, takie jak ograniczenie jurysdykcji i nałożenie ograniczeń kadencji, zagrażają niezależności sądu i są prawdopodobnie sprzeczne z zasadą podziału władzy.
Decyzja sądu w sprawie immunitetu prezydenckiego była szczególnie krytykowana. Krytycy obawiają się, że decyzja ta pozwoli prezydentowi nakazać Departamentowi Sprawiedliwości ściganie rywali z powodów politycznych bez obawy przed oskarżeniem. Chociaż może to być możliwe, należy pamiętać, że prokurator generalny i inni zatwierdzeni pracownicy Departamentu Sprawiedliwości składają przysięgę, że będą przestrzegać, chronić i bronić Konstytucji. Lojalność każdego mianowanego jest w pierwszej kolejności wobec Konstytucji, a nie wobec prezydenta. Fakt, że prezydent może nakazać instytucji lub prokuratorowi ściganie kogoś z powodów politycznych, nie unieważnia przysięgi tego urzędnika złożonej na Konstytucję. Jeśli mianowany zostanie zobowiązany do zrobienia czegoś, co uważa za nielegalne, powinien odejść lub odmówić wykonania rozkazu. Może zwrócić się do inspektora generalnego agencji, Kongresu i mediów. Nadal istnieją te bariery ochronne.
Każda dyskusja na temat wierności praworządności musi uwzględniać 34 wyroki skazujące Trumpa za przestępstwa stanowe, jego stanowy wyrok cywilny w sprawie o zniesławienie oparte na molestowaniu seksualnym, a także toczącą się sprawę federalną dotyczącą ingerencji w wybory, nie wspominając o niedawno umorzonej sprawie dotyczącej dokumentów federalnych, w której uczestniczył specjalny prokurator Jack Smith kontynuuje dążenie. Same w sobie te zarzuty, wyroki skazujące i orzeczenia pokazują, że Trump jest kimś, kto raz po raz nie działa zgodnie z zasadą praworządności. Istnieje niewiele dowodów na to, że ma on uczciwość i charakter, aby odpowiedzialnie sprawować władzę prezydencką w granicach prawa. I żadna ilość racjonalizacji, aby poprzeć Trumpa z powodu jego polityki, nie jest w stanie przezwyciężyć dyskwalifikacji tego człowieka opartej na jego braku uczciwości.
Aby być uczciwym, rozmawiałem z Trumpem tylko raz. Tak naprawdę go nie znam. Jest jednak wymowne, że kilku wysokich rangą urzędników, którzy pracowali dla niego w Białym Domu, teraz odmawiają poparcia go, w tym jego wiceprezydent, szef sztabu, sekretarz obrony i doradca ds. bezpieczeństwa narodowego. Ich niechęć do poparcia swojego byłego szefa jest oskarżeniem jego charakteru na poziomie równym jego licznym oskarżeniom karnym.
Nie wiemy jeszcze dokładnie, jak Harris będzie rządzić, jeśli zostanie wybrana. Urząd wiceprezydenta nie daje często osobie sprawującej urząd możliwości przewodzenia lub podejmowania decyzji o życiu i śmierci. Harris nie ma takiego samego doświadczenia w polityce zagranicznej ani w relacjach z zagranicznymi przywódcami, jak Biden. Wyborcy prawdopodobnie będą się zastanawiać, czy ma ona rozsądek i siłę, aby tworzyć koalicje z przyjaciółmi i przeciwstawiać się tyranii na całym świecie.
Trump i jego zastępcy będą obwiniać ją za politykę gospodarczą administracji Bidena, a także kryzys graniczny. Jednak na podstawie mojego doświadczenia wiceprezydent ma naprawdę niewielki lub żaden wpływ na politykę gospodarczą. Wiceprezydent może wnieść swój wkład, ale to prezydent jest ostatecznym decydentem. To część pracy prezydenta. Ponadto Kongres ma tyle samo, jeśli nie więcej, uprawnień do wpływania na naszą gospodarkę poprzez ustawodawstwo. To jest ich porażka, tak samo jak Bidena, że opieka nad dziećmi, mieszkania, benzyna i artykuły spożywcze kosztują zbyt dużo. A jeśli chodzi o granicę, Trump i jego zwolennicy w Kongresie wzięli na siebie częściową odpowiedzialność za trudną sytuację na granicy, gdy zabili dwupartyjne ustawodawstwo, aby pomóc Trumpowi w wyborach.
Oddanie głosu na Harris będzie wymagało od Amerykanów, aby zaufali jej charakterowi i osądowi. Niektórzy mogą uznać ją za zbyt postępową i obawiać się, że będzie zbyt łatwo nią manipulować. Nie ma jednak tajemnic ani wątpliwości co do tego, jak Trump będzie działał i rządził na podstawie przeszłego zachowania i komentarzy. Pomoże tym, którzy pomagają jemu i jego rodzinie z powodów osobistych lub finansowych. Prawdopodobnie wycofa się z naszej roli lidera wśród innych demokracji w walce z autorytaryzmem. Na podstawie poziomu wydatków w pierwszej kadencji Trumpa jego polityka prawdopodobnie zwiększy dług publiczny.
Tymczasem Harris złożyła przysięgę wierności praworządności jako były prokurator lokalny i prokurator generalny stanu. Jej osiągnięcia w egzekwowaniu prawa wyraźnie wskazują na zaangażowanie w dążenie do sprawiedliwości. Chociaż mogę się nie zgadzać z niektórymi jej politykami, mam nadzieję, że będzie otwarta na odmienne poglądy i będzie zawsze działać w sposób szanujący władzę wszystkich trzech gałęzi władzy.
Jest wielu prawników, którzy służyli w administracjach republikańskich, którzy podzielają moje obawy dotyczące kandydata republikanów. Wszyscy w zawodzie prawniczym mamy szczególny obowiązek przestrzegania i ochrony praworządności. Częścią naszej przysięgi jest wspieranie Konstytucji. Jesteśmy nie tylko obrońcami biednych i niewinnych, jesteśmy również strażnikami systemu, który chroni nasze wolności osobiste.
Podobnie jak wielu Amerykanów, pozostaję optymistą co do naszej przyszłości ze względu na rządy prawa. Jesteśmy zazdrośni na całym świecie i oczekuje się od nas, że poprowadzimy marsz ku demokracji. Nawet z naszymi wieloma wyzwaniami Ameryka pozostaje najwspanialszym krajem na ziemi, a ja jestem wdzięczny i dumny, że jestem Amerykaninem.
Jesteśmy podzielonym narodem, ale Harris wydaje się — przynajmniej częściowo na podstawie jej wystąpienia na Konwencji Narodowej Demokratów i w debacie z Trumpem — być najlepiej przygotowaną, zdolną i zdecydowaną do zjednoczenia nas w sposób zgodny z zasadą praworządności.
Poglądy wyrażone w tym artykule są własnością wyłącznie autora.