Getty Images Trump i Harris ściskają sobie dłonieZdjęcia Getty’ego

Pierwszy od ośmiu lat uścisk dłoni podczas debaty, zaoferowany przez Harrisa

Donald Trump i Kamala Harris starli się ostro we wtorek wieczorem podczas swojej pierwszej debaty przed listopadowymi wyborami prezydenckimi.

Podczas 90-minutowego pojedynku w Filadelfii doszło do serii ataków personalnych, gdy uczestnicy spierali się o aborcję, imigrację i politykę zagraniczną.

Nie było jednak żadnego decydującego ciosu, który mógłby zmienić przebieg wyścigu o Biały Dom, którego wyniku wciąż nie można jednoznacznie określić.

Oto pięć kluczowych momentów:

Getty Images Trump wysunął bezpodstawne oskarżenia o migrantów zjadających zwierzęta domowe w OhioZdjęcia Getty’ego

Trump wysunął bezpodstawne oskarżenia o migrantów zjadających zwierzęta domowe w Ohio

1. Uścisk dłoni

Gdy wyszli, Harris podszedł do Trumpa, który właśnie zbliżał się do jego podium.

„Kamala Harris” – powiedziała, podając rękę, gdy para spotkała się po raz pierwszy. „Zróbmy dobrą debatę”.

„Miło cię widzieć. Baw się dobrze” – powiedział były prezydent Republikanów.

Było to pierwsze podanie ręki w debacie prezydenckiej od ośmiu lat.

Harris spędziła większość debaty patrząc bezpośrednio na swojego przeciwnika, często uśmiechając się z politowaniem, śmiejąc się głośno lub kręcąc głową z niedowierzaniem, gdy odpowiadał na pytania.

Na podzielonym ekranie można było zobaczyć, jak Trump, mówiąc, patrzył głównie przed siebie i od czasu do czasu potrząsał głową.

2. Ataki personalne

Wiceprezydent Harris, będąca demokratką, od samego początku przeszła do ofensywy, drażniąc swojego republikańskiego rywala i atakując go za jego procesy karne i sposób, w jaki radził sobie z pandemią COVID-19.

Wielokrotnie wracał do tematu inflacji i imigracji, czyli politycznych słabości Harris, twierdząc, że administracja Bidena-Harris „zniszczyła” kraj, a ją samą przedstawiając jako „marksistkę”.

Harris żartował z wielkości tłumów na swoich wiecach.

„Ludzie zaczynają wychodzić z jego wieców wcześnie, z powodu wyczerpania i nudy” – powiedziała.

Trump odpowiedział: „Ludzie nie chodzą na jej wiece. Nie ma powodu, żeby tam chodzić”.

W pewnym momencie, gdy Harris przerwał Trumpowi, powiedział: „Teraz mówię. Czy to brzmi znajomo?”. Miał na myśli podobną ripostę, którą wygłosiła w debacie wiceprezydenckiej z Mike’em Pence’em w 2020 r.

Później, gdy Harris mu przerwała, Trump powiedział: „Proszę o ciszę”.

W pewnym momencie Harris wyśmiał jego pochwały pod adresem dyktatorów, „którzy zjedliby cię na obiad”.

Tymczasem Trump twierdził, że Joe Biden, prezydent USA, nie lubi Harris.

„On jej nienawidzi” – powiedział. „Nie może jej znieść”.

Trump obwinił także ostrą retorykę Demokratów za próbę zamachu na niego w lipcu, której dokonał mężczyzna o nieznanych motywach.

„Prawdopodobnie dostałem kulę w głowę z powodu rzeczy, które o mnie mówili” – powiedział.

Reuters Harris uważnie słucha TrumpaAgencja Reutersa

Harris uważnie słucha Trumpa

3. „Oni zjadają psy”

Na kilka godzin przed debatą media społecznościowe zaroiły się od doniesień o bezpodstawnych twierdzeniach – powtórzonych przez J.D. Vance’a, kandydata Trumpa na wiceprezydenta – że haitańscy migranci w Springfield w stanie Ohio kradną i zjadają zwierzęta domowe.

Mimo że przedstawiciele władz miasta zapewnili BBC, że nie ma wiarygodnych informacji potwierdzających te twierdzenia, Trump poruszył tę kwestię w debacie.

„Jedzą psy, jedzą koty, jedzą zwierzęta domowe ludzi, którzy tam mieszkają. To wstyd” – powiedział.

Harris nie odniósł się bezpośrednio do tych twierdzeń.

„Mówimy o czymś ekstremalnym” – powiedziała.

Przeczytaj więcej na temat weryfikacji faktów BBC dotyczącej twierdzeń Springfield Tutaj.

4. Aborcja

Niektóre z najbardziej agresywnych ataków Harris na Trumpa miały miejsce w kontekście sporu o dostęp do aborcji, co jest jednym z największych problemów Demokratów od czasu, gdy Sąd Najwyższy USA uchylił konstytucyjne prawo do aborcji w 2022 r.

„Nie trzeba porzucać swojej wiary lub głęboko zakorzenionych przekonań, żeby zgodzić się, że rząd – a w szczególności Donald Trump – nie powinien mówić kobiecie, co ma robić ze swoim ciałem” – powiedziała Harris.

Powiedziała, że ​​Trump „podpisze zakaz aborcji”, jeśli zostanie ponownie wybrany, i podała przykłady konserwatywnych stanów, które zakazują tego zabiegu i dopuszczają nieliczne wyjątki.

Trump, dla którego ta kwestia jest potencjalnym obciążeniem politycznym, odpowiedział: „To, co ona mówi, jest absolutnym kłamstwem. Nie jestem za zakazem aborcji”.

Trump powtórzył, że popiera wyjątki w przypadkach gwałtu, kazirodztwa lub gdy życie matki jest zagrożone.

W pewnym momencie Trump stwierdził, że niektóre dzieci są poddawane „egzekucjom” po urodzeniu.

Jeden z moderatorów ABC zwrócił się do niego z prośbą o sprawdzenie faktów, mówiąc: „Nie ma w tym kraju stanu, w którym zabicie dziecka po urodzeniu byłoby legalne”.

Getty Images Ekran przedstawiający Kamalę Harris podczas debatyZdjęcia Getty’ego

5. Zasady?

Trump stwierdził, że Harris nie ma żadnej polityki, oskarżając ją o kopiowanie niektórych jego pomysłów podczas procesu kampanii i że „zamierza jej wysłać czapkę Maga”, jednocześnie argumentując, że nie będzie się ona różnić od prezydenta Bidena.

„Ona nie ma żadnej polityki” – powiedział.

„Pamiętajcie o tym, ona jest Bidenem” – powiedział w innym momencie.

Harris odparł: „Oczywiste jest, że nie jestem Joe Bidenem”.

Trumpa, który próbował odrzucić ustawę o opiece zdrowotnej Obamacare, zapytano, jaki ma teraz plan zastąpienia ustawy o niedrogiej opiece zdrowotnej.

Stwierdził, że ma „koncepcję planu”, który byłby „czymś lepszym”, gdyby został wybrany.

W kwestii gospodarki, kwestii, która według sondaży sprzyja Trumpowi, Harris wielokrotnie powtarzała: „Mam plan”.

Przedstawiając ją jako radykalną liberałkę, Trump odpowiedział: „Ona ma plan pozbawienia policji funduszy. Ma plan skonfiskowania broni wszystkim. Ma plan zakazu szczelinowania w Pensylwanii i wszędzie indziej”.

Harris zaprzeczyła wszystkiemu i wspomniała, że ​​posiada broń.

Transparent

Source link