Urzędnicy stanowi podali, że ponad 150 niezaszczepionych uczniów w Karolinie Południowej jest objętych 21-dniową kwarantanną po narażeniu na odrę.
Ponieważ narażeni uczniowie nie mieli szczepień, zmuszeni byli opuszczać zajęcia szkolne w okresie potencjalnego przenoszenia choroby.
Karolina Południowa to kolejny stan USA, który w tym roku odnotował gwałtowny wzrost zachorowań na odrę po wybuchach epidemii w Nowym Meksyku i Teksasie, gdzie zakażone zostały setki osób, a trzy osoby zmarły.
Według Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) w tym roku w USA potwierdzono dotychczas 1563 przypadki, co stanowi najwyższy poziom w całym kraju od ponad 30 lat.
Dzieci objęte kwarantanną pochodzą z dwóch szkół w hrabstwie Spartanburg w Południowej Karolinie – Global Academy of South Carolina i Fairforest Elementary. Jedna szkoła obsługuje dzieci w wieku podstawowym, druga – uczniów szkół podstawowych i średnich.
W czwartek w hrabstwie Greenville w północnej części stanu Departament Zdrowia Publicznego Karoliny Południowej poinformował o ósmym potwierdzonym przypadku odry w ciągu dwóch tygodni.
„Przypadek ten pokazuje nam, że w północnej części stanu istnieje aktywne, nierozpoznane zjawisko przenoszenia odry przez społeczność, dlatego niezwykle istotne jest zapewnienie społeczeństwu szczepień przeciwko odrze” – czytamy w komunikacie departamentu.
Szczepionka MMR jest najskuteczniejszą metodą zwalczania odry, która może prowadzić do zapalenia płuc, obrzęku mózgu i śmierci. Skuteczność szczepionek wynosi 97%, a także uodparniają przeciwko śwince i różyczce.
Oprócz wybuchu epidemii w Południowej Karolinie, liczba przypadków rośnie w Utah i Arizonie, gdzie zgłoszono odpowiednio 55 i 63 przypadki.
Na początku tego roku setki osób zostało zarażonych odrą w zachodnim Teksasie i Nowym Meksyku w wyniku epidemii, w wyniku której zginęło dwóch Teksańczyków i jedna osoba w Nowym Meksyku. Te zgony wstrząsnęły krajem, w którym od 2015 roku nie odnotowano żadnego przypadku śmiertelnego odry.
Większość zgłoszonych przypadków dotyczyła osób nieszczepionych.
Dalej na północ w Kanadzie, szczególnie w prowincjach Alberta i Ontario, odnotowano dużą liczbę zachorowań na odrę.
Jak podał rząd, w kraju zarejestrowano 5024 przypadki, ponad trzykrotnie więcej niż w USA, pomimo znacznie mniejszej populacji Kanady.
Dane wzbudziły pytania o to, dlaczego rozprzestrzenia się tam tak szybko i czy władze kanadyjskie robią wystarczająco dużo, aby go powstrzymać.
W USA wzrost zachorowań na odrę powiązano częściowo ze sceptykami wobec szczepionek, takimi jak sekretarz zdrowia Robert F. Kennedy Jr., mimo że uznał on szczepionkę przeciw odrze za bezpieczną. Jednak Kanada nie ma tak wybitnej postaci w dziedzinie zdrowia publicznego, jak RFK Jr.
I nie dotyczy to tylko USA i Kanady. Według UNICEF liczba przypadków odry na całym świecie gwałtownie rośnie. W ciągu ostatnich pięciu lat epidemie odnotowano w 100 krajach.