W zeszłym tygodniu, na spotkaniu Białego Domu z dyrektorami generalnymi Uber, Goldman Sachs i Salesforce, Donald Trump reklamował „inicjatywę pro-rodzinną, która pomoże milionom Amerykanów wykorzystać siłę naszej gospodarki, aby podnieść następne pokolenie”. Odnosił się do przepisu w ustawie podatkowej i wypowiedzi, przez którą republikanie House przepchnęli się w maju, który ustanowiłby rachunki inwestycyjne dla każdego dziecka urodzonego w Stanach Zjednoczonych w ciągu najbliższych czterech lat, a rząd federalny przyczynił się do każdego tysiąca dolarów. Mówca domu Mike Johnson, który był również obecny na spotkaniu Białego Domu, opisał propozycję jako „odważny, transformacyjny”.

Można go dokładniej opisać jako próbę nałożenia szminki na świnie. Jak wszyscy na pewno wiedzą, rachunek za dom-formalnie nazywany The One Big Beautiful Bill Act-jest wypełniony obniżkami podatków dla korporacji i dla bogatych, i proponuje ograniczenie finansowania Medicaid, pomocy żywnościowej i innych programów skierowanych do Amerykanów o niskich dochodach. Propozycja nowych rachunków inwestycyjnych nie zmieniła wysoce regresywnego charakteru rachunku. Według raportu Kongresowego Biura Budżetowego, przepisy ustawy, w tym nowe rachunki, zmniejszyłyby zasoby finansowe gospodarstw domowych w dolnej dziesiątej dystrybucji dochodów o około szesnaście set dolarów rocznie w stosunku do scenariusza podstawowego i podniosłyby zasoby gospodarstw domowych w pierwszej dziesiątej o średnio około dwunast tysięcy dolarów. Innymi słowy, jest to rachunek odwrotnego okapu.

Nowe pojazdy oszczędnościowe, które proponują republikanie, również wymagają kontroli. Johnson i inni republikanie starają się ich promować jako prorodno i pro-robotnika, a niektóre konta medialne opisały je jako „więzi niemowląt”. Ale propozycja niewiele przypomina jedną z tej samej nazwy, którą niektórzy postępowi ekonomiści i wybrani Demokraci promują od lat, jako sposób na rozwiązywanie różnic w zakresie bogactwa w Ameryce. Biorąc pod uwagę sposób, w jaki program republikański jest ustrukturyzowany, może to skończyć z zakorzenieniem istniejących różnic, a nie pomóc w ich wyeliminowaniu.

Wyposażanie dzieci z pewnym bogactwem, które pomogą im zapewnić im właściwy start w życiu, nie jest oczywiście nowym pomysłem. Bogate rodziny od wieków tworzą fundusze powiernicze, w takiej czy innej formie. Ale co z dziećmi w rodzinach, które mają niewielkie lub żadne bogactwo do oddania? (Według Rezerwy Federalnej w 2022 r. Średnia wartość gospodarstw domowych netto w dolnej dziesięciu procent dystrybucji bogactwa wynosiła jeden dolar. Jeden).

W 2010 r. Ekonomiści Darrick Hamilton, który jest teraz w nowej szkole, oraz William Darity, Jr. z Duke, przedstawili plan stworzenia oprocentowanych rządowych rachunków powierniczych dla dzieci, które urodziły się w rodzinach, które spadły poniżej mediany wartości netto. Zgodnie z planem Hamilton-Darity średnia wartość tych wkładów rządowych, którą opisali jako „więzi niemowląt”, stopniowo wzrosłaby do około dwudziestu tysięcy dolarów, a dzieci z najbiedniejszych rodzin będą korzystać jeszcze bardziej. Dodając zainteresowanie, które gromadziłoby się na tych kontach na przestrzeni lat, Hamilton i Darity obliczyli, że niektóre z tych dzieci mogą skończyć z ponad pięćdziesiąt tysięcy dolarów, zanim osiągnęli dorosłość.

Chociaż więzi niemowląt byłyby dystrybuowane na podstawie ślepy na rasę, fakt, że rodziny czarne, tubylcze i latynoskie były (i są) nieproporcjonalnie reprezentowane w dolnych zasięgach dystrybucji bogactwa, oznaczałby, że program działałby na korzyść ich dzieci-z towarzyszącym wpływem na rasową lukę bogactwa. (W 2022 r., Według danych ankietowych Rezerwy Federalnej, mediana bogactwa czarnych gospodarstw domowych wyniosła 44 890 USD, w porównaniu z 285 000 USD dla gospodarstw domowych.

Ta propozycja nigdy nie została wprowadzona w życie. Ale jego wersja żyła w formie przepisów zaproponowanych przez Cory’ego Bookera, Demokratycznego Senatora, w 2018 r., A następnie przywróconej w 2023 r. Przez Bookera i przedstawiciela Ayanny Pressley. Zgodnie z rachunkiem Booker-Pressley wszystkie amerykańskie dzieci od urodzenia otrzymałyby publicznie finansowane konto inwestycyjne o wartości tysiąca dolarów, a rząd dokonywałby dalszych płatności na te rachunki co roku w zależności od dochodów rodziny. Gdy właściciele rachunków skończyło się na osiemnastu latach, mogliby wykorzystywać pieniądze na określone wydatki, w tym kupowanie domu lub pomaganie w płaceniu za studia. „Obligacje dla dzieci są jednym z najskuteczniejszych narzędzi, jakie mamy do zamknięcia luki w bogactwie rasowym”, skomentował Pressley przy proponowaniu przepisów.

Po republikańskiej stronie przejścia niektórzy politycy i analitycy polityczni od dawna popierają prywatne rachunki oszczędnościowe z podatkiem jako sposób na zachęcanie oszczędności i powstrzymywania socjalistycznych tendencji. Ale dopiero niedawno partia doszła do pomysłu wysiewania tych konta publicznym pieniędzmi. Senator Texas Ted Cruz promował go pod etykietą „Invest America”. W rachunku domowym został przemianowany jako „Maga Rachunek ”, a akronim stojący na„ rachunek pieniędzy dla wzrostu i awansu ”. Republikanie przemianowało go na „konto Trumpa” w ostatniej chwili.

W kategoriach politycznych Cruz może mieć rację: podczas Covidbezpośrednie płatności federalne okazały się popularne wśród wyborców (a Trump nalegał również na umieszczenie jego nazwiska na czekach). Ale pod względem społeczno -ekonomicznym propozycja republikańska byłaby znacznie mniej silna. „Jest do góry nogami” – powiedział mi Darrick Hamilton w zeszłym tygodniu. „Jest to dalsza dotacja dla zamożnych, którzy już mogą sobie pozwolić na oszczędzanie”.

Szczegóły propozycji potwierdzają punkt Hamiltona. Pieniądze na nowych rachunkach Trumpa musiałyby zostać umieszczone w taniej funduszu indeksu giełdowego, a wzrost inwestycji byłby zezwalający na zwolnienie z podatku, dopóki fundusze nie zostaną wykorzystane. Rodzice i inni mogliby uzupełnić oryginalne fundamenty rządowe o tysiącach dolarów wkładem do pięciu tysięcy dolarów rocznie. Ale biedne rodziny oczywiście nie miałyby środków do zapewnienia doładowań. „Oznacza to, że biedniejsze rodziny bez oszczędności otrzymają 1000 USD w ciągu 18 lat, podczas gdy bogate rodziny będą mogły zainwestować do 90 000 USD”, Stephen Nuñez, analityk z Roosevelt Institute, napisał w artykule o planie GOP. „To rozszerzy lukę bogactwa”.

Są też inne problemy. Dalekie jest to, że banki lub maklerskie będą gotowe administrować nowymi kontami bez pobierania wysokich opłat, które je wyczerpałyby. Niektórzy eksperci finansowi twierdzą, że większość gospodarstw domowych zarobiłby lepsze zwroty, przyczyniając się do istniejących planów oszczędności 529. (Limity składek na 529 planów są wyższe, a w wielu stanach nie podlegają podatkom państwowym.) Możliwe, że niektóre z tych obaw można rozwiązać, łącząc pieniądze na rachunkach, bawiąc się kodeksem podatkowym i zachęcając pracodawców rodziców posiadaczy rachunków do wniesienia dodatkowych składek na nich. (Na spotkaniu Białego Domu w zeszłym tygodniu Michael Dell, dyrektor generalny Dell, powiedział, że firma byłaby gotowa dopasować wkład rządowy.) Ale są to tylko sugestie i trudno jest uniknąć wniosku, że cały projekt jest w dużej mierze wysiłkiem odwrócenia uwagi od prawdziwej natury republikańskiego programu gospodarczego.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj