Starsi działacze oskarżeni na podstawie ustawy o „terroryzmie” Wielkiej Brytanii
Funkcjonariusze policji blokują ulicę, gdy pro-palestyńscy demonstratorzy zbierają się w proteście przeciwko brytyjskiej sekretarza spraw wewnętrznych Yvette Cooper, aby zakazać grupy „Palestyny” w nadchodzących tygodniach, w Londynie, 23 czerwca 2025 r. Reuters/Jaimi Joy
„>
Funkcjonariusze policji blokują ulicę, gdy pro-palestyńscy demonstratorzy zbierają się w proteście przeciwko brytyjskiej sekretarza spraw wewnętrznych Yvette Cooper, aby zakazać grupy „Palestyny” w nadchodzących tygodniach, w Londynie, 23 czerwca 2025 r. Reuters/Jaimi Joy
Pierwsze osoby oskarżone o wspieranie działań Palestyny po tym, jak rząd Wielkiej Brytanii zakazał jej jako grupa „terroru” pojawiła się we wtorek w sądzie w Londynie.
Setki ludzi zostało aresztowanych podczas protestów oskarżonych o wykazanie poparcia dla pro-palestyńskiej organizacji, ponieważ został zakazany przez rząd Wielkiej Brytanii w lipcu.
Trio, które pojawiło się we wtorek, z których dwa są w latach 70., zostało powitane przed sądem Magistrates w Westminster przez kilkudziesięciu kibiców, niektórych śpiewanych haseł i machających palestyńskim flagom.
Wewnątrz więcej kibiców spakowało galerię publiczną.
Jeremy Shippam, 72, Judit Murray, 71 lat, i Fiona Maclean, 53 lata, wszyscy nie weszli w winne prośby i zostali zwolnieni za kaucją, dopóki nie ustalono procesu na 16 marca przyszłego roku.
Zostali aresztowani po proteście w Westminster 5 lipca, kiedy londyńska policja metropolitalna zatrzymała 41 osób za rzekome poparcie grupy.
Są oskarżani o wyświetlanie artykułu w miejscu publicznym i wzbudzanie rozsądnych podejrzeń, że są zwolennikiem zakazanej organizacji, zgodnie z arkuszem opłat.
Zarzuty wynikają z sekcji 13 ustawy o terroryzmie z 2000 r.
Podobno trzymali plakaty z czytania „sprzeciwiam się ludobójstwu, popieram akcję Palestyny” przed ich aresztowaniem.
Rząd zakazał akcji Palestyny po kilku aktach wandalizmu, w tym przeciwko dwóm samolotom w bazie królewskiej siły powietrznej, co spowodowało szkody około 7,0 miliona funtów (10 milionów dolarów).
W tym czasie akcja palestyńska powiedziała: „Pomimo publicznego potępienia rządu izraelskiego, Wielka Brytania nadal wysyła ładunki wojskowe, leci samoloty szpiegowskie nad Gazą i tankają myśliwce USA/izraelskie”.
„Wielka Brytania nie jest tylko współwinna, jest aktywnym uczestnikiem ludobójstwa w Gazie i zbrodni wojennych na Bliskim Wschodzie”.
Krytycy zakazu, w tym Organizacja Narodów Zjednoczonych, potępili go jako prawne przesunięcie i zagrożenie dla wolności słowa.
Kay Wagland, kolega protestujący i przyjaciel jednego z oskarżonych, powiedział AFP, że rząd zakazał „bez przemocy grupy bezpośredniej działań jako terrorysta”.
„Oznacza to, że nikt nie może podjąć żadnych działań fizycznych. Protesty dotyczą tego złego prawa”-powiedział 66-letni emerytowany kierownik ds. Projektów środowiskowych.
„To śliskie zbocza”-ostrzegł inny kibic, 69-letnia emerytowana kierowca łodzi Sarah Green.
Od czasu wejścia w życie zakazu nastąpiło wiele protestów i aresztowań.
Policja powiedziała, że na początku tego miesiąca aresztowali 890 osób w jednym w Londynie protestu 6 września, większość zgodnie z przepisami antyterrorystycznymi.
Organizatorzy tego protestu, grupa kampanii broniąc naszych juries (DOJ), powiedzieli, że rajd był „obrazem pokojowego protestu”.
Większość demonstrantów oskarżona w sześć miesięcy więzienia, ale organizatorzy mogą zostać skazani na 14 lat, jeśli zostaną uznani za winnych.
Sześciu aktywistów pojawiło się w sądzie 4 września, oskarżonymi o „różne przestępstwa zachęcające do poparcia dla zakazanej organizacji terrorystycznej”, dotyczące 13 spotkań online, w których uczestniczyli rzekomo przygotowani do protestów w celu wsparcia działań Palestyny latem.