Rachel Reeves mogłaby nałożyć „jednorazowy” podatek od majątku, aby uspokoić bojowników Praca Jak wynika z dzisiejszego raportu, parlamentarzyści.
W głównej analizie przed przyszłym miesiącem BudżetInstytut Studiów Fiskalnych ostrzega kanclerza przed nałożeniem stałego podatku od majątku, twierdząc, że podobne próby na całym świecie nie powiodły się.
Jednak szanowany zespół doradców twierdzi, że bogatszym znacznie trudniej byłoby uniknąć „jednorazowego” nalotu, ponieważ nie mieliby oni możliwości przeniesienia swoich aktywów.
„Chociaż powtarzalny podatek od majątku ma poważne wady, podatek oparty na nieoczekiwanej i wiarygodnej jednorazowej ocenie istniejącego majątku mógłby w zasadzie być ekonomicznie efektywnym sposobem na zwiększenie dochodów” – czytamy w raporcie.
Ministerstwo Skarbu odmówiło wczoraj wieczorem wykluczenia jednorazowego podatku od majątku, zapytane, czy kanclerz rozważa wdrożenie propozycji w budżecie.
Kanclerz Cieni Mela Stride’a powiedział: ’Keira Starmera i Rachel Reeves nie mają kręgosłupa. Są zbyt słabi, aby podejmować trudne decyzje i stawić czoła lewicy swojej partii – a to oznacza, że nadchodzą kolejne podwyżki podatków.
„Podatek od majątku wypchnąłby inwestorów i twórców bogactwa z Wielkiej Brytanii, którą tysiące już opuściły w wyniku autodestrukcyjnych nalotów podatkowych Partii Pracy”.
Posłowie Partii Pracy, w tym niektórzy ministrowie, wywierają presję na panią Reeves, aby nałożyła podatek od majątku w celu wypełnienia czarnej dziury w finansach publicznych szacowanej na 30 miliardów funtów.
Zwolennicy twierdzą, że 2-procentowe obciążenie aktywów o wartości ponad 6 milionów funtów mogłoby przynieść aż 10 miliardów funtów rocznie. Kanclerz zasygnalizowała, że nie jest zwolenniczką stałego podatku od majątku.

Kanclerz skarbu Rachel Reeves pozuje z czerwonym pudełkiem budżetowym w październiku ubiegłego roku

Kanclerz cieni Mel Stride określił premiera (na zdjęciu) jako „słabym”.

Kanclerz Cieni Mel Stride powiedział: „Keir Starmer i Rachel Reeves nie mają kręgosłupa”
Z dzisiejszego raportu IFS wynika, że pomysł ten „zachęca” bogatych do opuszczenia Wielkiej Brytanii. „Międzynarodowe doświadczenia w zakresie rocznych podatków majątkowych nie napawają optymizmem” – czytamy w raporcie.
„Zostały porzucone w większości krajów rozwiniętych, w których wcześniej je posiadały”.
Zespół doradców sugeruje, że kanclerz powinna rozważyć inne opcje, jeśli czuje potrzebę ogłupiania bogatych. Pojawiły się pomysły obejmujące zwiększenie opłat pobieranych od zmarłych – z raportu wynika, że zakończenie obecnego zwolnienia z podatku od zysków kapitałowych majątku zmarłego mogłoby przynieść wzrost o 2,3 miliarda funtów rocznie.
Podniesienie o 1 procent stawek podatku od spadków, dywidend i odsetek może przynieść kolejny miliard funtów.
Dzisiejszy raport ostrzega, że pani Reeves będzie miała trudności z wygenerowaniem znacznych sum bez złamania zawartego w programie Partii Pracy zobowiązania do niepodnoszenia podatku dochodowego, ubezpieczenia społecznego ani podatku VAT.
Zespół doradców namawia ją, aby skupiła się na reformach. Dyrektor Helen Miller powiedziała: „Istnieje możliwość, aby wykazać się odwagą i podjąć kroki w kierunku systemu, który w mniejszym stopniu utrudnia rozwój i będzie działał lepiej dla nas wszystkich.
„Błądowanie poprzez zwykłe podniesienie stawek bieżących podatków może wydawać się łatwiejszą opcją… ale poleganie na źle zaprojektowanych podatkach w celu uzyskania dodatkowych dochodów przyniesie niepotrzebne szkody gospodarcze”.
Z analizy wynika, że przedłużenie sześcioletniego zamrożenia progów podatku dochodowego i składek na ubezpieczenie społeczne o kolejne dwa lata mogłoby zebrać 10,4 miliarda funtów.
Posunięcie to oznaczałoby, że nalot podatkowy, który według szacunków przyniesie 10 miliardów funtów rocznie po pandemii, do końca tej dekady wygeneruje pięciokrotnie większą kwotę, a miliony ludzi zostaną wciągnięte w wyższe progi podatkowe.

Dzisiejszy raport ostrzega, że pani Reeves będzie miała trudności z wygenerowaniem znacznych sum bez łamania zawartego w programie Partii Pracy zobowiązania do niepodnoszenia podatku dochodowego, ubezpieczenia społecznego ani podatku VAT
Raport sugeruje, że pani Reeves mogłaby zebrać 1,3 miliarda funtów rocznie, zmuszając pracujących emerytów do płacenia po raz pierwszy ubezpieczenia społecznego, ale ostrzega, że wiele osób może po prostu zrezygnować z pracy.
Sugeruje to również, że kanclerz może rozważać nową „opłatę” od dochodu w celu sfinansowania zwiększonych wydatków na obronę i NHS w sposób, który nie narusza bezpośrednio manifestu Partii Pracy.
Dzisiejszy raport ostrzega przed obniżaniem ulg w podatku emerytalnym dla osób o wysokich dochodach, stwierdzając, że tego pomysłu „należy unikać”, gdyż może on uderzyć w miliony pracowników sektora publicznego, takich jak pielęgniarki i nauczyciele.
Z badania wynika jednak, że przepisy umożliwiające ludziom wypłatę 25 procent swojej puli świadczeń emerytalnych w formie jednorazowej kwoty wolnej od podatku są „dojrzałe do reformy”. Pomysły obejmują ograniczenie wypłat do 100 000 funtów.
Orzeczenie to nadeszło, gdy minister gabinetu podał kolejną wskazówkę, że Partia Pracy jest bliska obniżenia górnego limitu świadczeń na dwoje dzieci. Sekretarz edukacji Bridget Phillipson stwierdziła, że jest „pewna”, że rząd „postąpi właściwie”.
Według doniesień pani Reeves zasygnalizowała, że bogatsi będą zmuszeni „wnieść większy wkład”, przygotowując się do podniesienia podatków w budżecie 26 listopada.
Rzecznik skarbu powiedział, że budżet „zachowa właściwą równowagę”.