Rachel Reeves zrezygnowała z planu podniesienia podatku dochodowego w Budżet– poinformowano wczoraj wieczorem.
Narastały spekulacje Praca złamałaby swoje zawarte w manifeście zobowiązanie do niepodnoszenia podatków dla pracowników.
Jednak według „Financial Times” propozycja podwyższenia podatku dochodowego została „zniszczona” w związku z obawami przed poważną reakcją parlamentarzystów i społeczeństwa.
Biuro Odpowiedzialności Budżetowej zostało poinformowane o zmianie stanowiska w środę – poinformowali gazetę urzędnicy.
Decyzja sprawi, że kanclerz będzie próbował zapełnić czarną dziurę kwotą aż 30 miliardów funtów.
Inne źródło potwierdziło, że oświadczenie fiskalne zostało przepisane od czasu przesłania przez panią Reeves pierwszego zestawu środków do OBR – brytyjskiego organu nadzoru fiskalnego – na początku tego miesiąca.
Osoby poinformowane o zmienionych planach stwierdziły, że pani Reeves będzie teraz musiała polegać na czymś, co nazwano podejściem „szwedzkim”, czyli zwiększaniu szerokiego zakresu wąsko pobieranych podatków. Takie środki mogłyby obejmować nową opłatę od gier hazardowych i wyższe podatki od drogich nieruchomości.
Widoczne zmiany nastąpiły po kryzysie przywództwa, który w tym tygodniu ogarnął Sir Keira Starmera. Źródła Downing Street upierały się jednak, że te dwie sprawy nie są ze sobą powiązane.
Wczoraj wieczorem przywódczyni torysów Kemi Badenoch odpowiedziała na zgłoszone przez panią Reeves ponowne przemyślenie kwestii podatku dochodowego, mówiąc: „Dobrze. (Jeśli to prawda). Tylko konserwatyści walczyli z Partią Pracy w związku z ich planami podniesienia podatków.
Wczoraj wieczorem poinformowano, że Rachel Reeves, pokazana na zdjęciu w zeszłym tygodniu, porzuciła swój plan podniesienia podatku dochodowego w budżecie
„Ale jedno odosobnienie nie naprawi budżetu zbudowanego na złamanych obietnicach. Reeves nie może gwarantować żadnych nowych podatków od pracy, przedsiębiorstw, domów ani emerytur – powinna pójść dalej, znosząc opłatę skarbową”.
Przyszło, jak ostrzegali ekonomiści, że liczba z nich płacąc stawkę podatku 40 pensów przekroczy 10 milionów, jeśli Rachel Reeves ponownie zamrozi progi.
Prawie co piąty podatnik zostanie wciągnięty w płacenie 40% lub więcej podatku od swoich dochodów, jeśli zgodnie z oczekiwaniami kanclerz rozszerza „podatek ukryty”.– stwierdził Instytut Studiów Fiskalnych.
Opór fiskalny będzie oznaczać, że jeszcze więcej osób wykonujących zawody z klasy średniej, takich jak starsze pielęgniarki, policjanci i nauczyciele, będzie płacić wyższą stawkę podatku.
W rezultacie po raz pierwszy od jego wprowadzenia wszyscy emeryci będą w latach 2027–2028 płacić także podatek od dochodów z pełnej emerytury państwowej – stwierdził zespół doradców.
Dodała, że większa liczba pracowników otrzymujących płacę minimalną zostanie wciągnięta do płacenia podatków z powodu zamrożenia progów i znacznych podwyżek płacy minimalnej. Stwierdzono również, że dalsze zamrożenie oznaczałoby, że więcej podatników kwalifikuje się do Universal Credit w czasie, gdy rachunek za świadczenia staje się coraz bardziej niedostępny.
Według zespołu doradców przedłużenie zamrożenia progów wprowadzonego przez Rishi Sunak w 2021 r. na kolejne dwa lata, do kwietnia 2030 r., przyniesie jej w tym roku zysk w wysokości 8,3 miliarda funtów.
To dodatek do 42 miliardów funtów, które polityka ma zebrać do lat 2027–28, kiedy to miała się zakończyć.
Realne obniżenie progów oznaczałoby, że każdy, kto płaci podatek dochodowy lub NI, odczułby wzrost podatków, a także oznaczałoby, że więcej podatników zostaje wciągniętych w wyższe progi podatkowe.
Kanclerz Cieni, Sir Mel Stride, powiedział: „Praca musi wykazać się solidnością i kontrolą wydatków, a nie bez przerwy napadać na pakiety wynagrodzeń rodzinnych, aby ukryć własną porażkę ekonomiczną”.
Progi są zwykle podwyższane corocznie zgodnie z inflacją, ale stawki podatku dochodowego są zamrożone od 2021 r.
















