Reporterka „Wschodu słońca” Katie Brown załamała się w poniedziałek, gdy wspominała tę chwilę napastnicy otworzyli ogień na plaży Bondi.

Brown powiedział Natowi Barrowi, że spacerowała plażą po wieczornym surfowaniu, kiedy dwóch ubranych na czarno mężczyzn otworzyło ogień ze szczytu kładki za klubem surfingowym.

Początkowo myślała, że ​​strzały to fajerwerki. To „krzyki i twarze czystego terroru” – stwierdziła – uświadomiły Brown i jej przyjaciółce, co się właściwie dzieje.

Poznaj aktualności dzięki aplikacji 7NEWS: Pobierz już dziś Strzałka

ZOBACZ POWYŻEJ: Przerażająca strzelanina na plaży reportera ze wschodu słońca

Brown wraz z deską surfingową i turystami schroniła się za krzakiem, mając nadzieję, że strzelanina ustanie. Kiedy jednak strzały nie ustawały i wydawały się być coraz bliższe, uświadomiła sobie, że musi się ruszyć.

„Pomyślałam: o mój Boże, jest coraz bliżej. Nie mogę pozostać za tym krzakiem, bo nie mam wyjścia” – powiedziała.

Reporterka „Sunrise” Katie Brown opowiedziała Natowi Barrowi, jak przebywała w niedzielę na plaży Bondi podczas masowej strzelaniny.Reporterka „Sunrise” Katie Brown opowiedziała Natowi Barrowi, jak przebywała w niedzielę na plaży Bondi podczas masowej strzelaniny.
Reporterka „Sunrise” Katie Brown opowiedziała Natowi Barrowi, jak przebywała w niedzielę na plaży Bondi podczas masowej strzelaniny. Kredyt: Wschód słońca

Używając deski surfingowej jako „tarczy”, Brown w końcu podjęła trudną decyzję o wspinaniu się po schodach na plażę w bezpieczne miejsce.

„Muszę się stąd wydostać, to mnie ochroni” – powiedziała przez łzy.

Brown wyjaśnił, że scena była czystym chaosem, dzieci krzyczały do ​​rodziców, a tłumy ludzi po prostu starały się zachować spokój i pomóc, jak tylko mogli.

Po ponownym spotkaniu z koleżanką spotkali dwójkę żydowskich nastolatków, którzy nie mieli dokąd pójść, i zaprosili ich do schronienia się w pobliskim lokalu jej przyjaciółki.

Nawet z bezpiecznego miejsca grupa nadal słyszała ciągłe strzały.

„Nigdy tego nie doświadczyłem. Nie wiem, jak brzmi wystrzał. Jestem pewien, że wielu Australijczyków tego nie robi” – powiedział Brown, wyraźnie wstrząśnięty tą ciężką próbą.

Potwierdzono, że w wyniku strzelaniny, która miała miejsce w niedzielny wieczór, zginęło szesnaście osób, a kolejnych 38 nadal przebywa w szpitalu. Ten incydent jest drugą najgorszą masakrą w historii Australii.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj