Trenował takie gwiazdy piłki nożnej jak Lionel Messi i Kylian Mbappé, a teraz Mauricio Pochettino obejmie stery męskiej reprezentacji USA, kończąc tym samym głośną serię poszukiwanie osoby, która poprowadzi drużynę na Mistrzostwa Świata 2026 na ojczystej ziemi.

Długo oczekiwane ogłoszenie pojawiło się we wtorek zamieść na Zespół X konto.

Pochettino to prestiżowe zatrudnienie w drużynie, która najwyraźniej jest gotowa, by poprowadził ją trener z doświadczeniem w grze na najwyższym poziomie w Europie.

Argentyńczyk słynie z umiejętności rozwijania młodych graczy, co powinno współgrać z kadrą, w której znajduje się wielu obiecujących talentów.

52-latek dołączył do USA po występach w takich klubach jak Chelsea i Tottenham Hotspur w Anglii oraz Paris Saint-Germain we Francji. Z Emmą Hayes na czele drużyny kobiet, amerykańska piłka nożna zyskuje parę znanych trenerów o ugruntowanej reputacji w rozgrywkach klubowych.

Reprezentacja mężczyzn ma za sobą trudne i upokarzające doświadczenia związane z tegorocznym Copa America, który również odbywał się w USA. Pomimo znalezienia się w grupie, z której, na papierze, USA powinno było się wydostać, ostatecznie zawiodło, odchodząc z grupy w fatalnej formie.

Dla niektórych oznaczało to regres; dla innych było to po prostu potwierdzenie faktu, że pomimo młodych talentów i sukcesów we własnej konfederacji, drużyna po prostu nie była jeszcze wystarczająco dobra, aby występować w prime time.

Trener Gregg Berhalter został zwolniony po katastrofie Copa America. Wcześniej poprowadził drużynę do dwóch tytułów Ligi Narodów CONCACAF, a także Złotego Pucharu 2021, zanim odpadł z Mistrzostw Świata 2022 w 1/8 finału po przegranej 3-1 z Holandią.

Stany Zjednoczone kontra Urugwaj - CONMEBOL Copa America USA 2024 Christian Pulisic piłka nożna futbol
Christian Pulisic, grający we włoskim klubie AC Milan, stał się liderem drużyny.Robin Alam / ISI Photos/plik Getty Images

Teraz nadeszła era Pochettino. Kibice mają nadzieję, że będzie ona bardziej owocna, gdyż USA szykują się do Mistrzostw Świata w 2026 roku, które będą gospodarzami razem z Meksykiem i Kanadą.

Argentyńczyk nie był trenerem reprezentacji narodowej, jednak zarządzał kilkoma najlepszymi klubami na świecie i ma historię współpracy z dyrektorem sportowym reprezentacji USA, Mattem Crockerem, który był dyrektorem ds. operacji piłkarskich w Southampton, gdy Pochettino prowadził angielski klub.

Po zakończeniu kariery w Southampton, Pochettino w 2014 roku przeniósł się do Londynu, gdzie prowadził najbardziej utytułowaną drużynę Tottenhamu w historii futbolu.

Pod wodzą Pochettino Tottenham zajął odpowiednio piąte, trzecie, drugie, trzecie i czwarte miejsce w Premier League, cały czas grając w szybką piłkę nożną, która pozwalała rozwinąć się utalentowanym młodym piłkarzom, takim jak Harry Kane, i przyciągnęła wielbicieli tego sportu wśród nowej grupy fanów w Stanach Zjednoczonych.

Argentyńczyk przywrócił Spurs do Ligi Mistrzów, prowadząc klub w magicznym biegu do finału w 2019 r., który ostatecznie przegrał z Liverpoolem. Ostatecznie odszedł, gdy drużyna marniała w tabeli, a wątpliwości co do jego relacji z hierarchią klubu i czołowymi zawodnikami rosły.

Jego wyczyny w Tottenhamie przykuły jednak uwagę Paris Saint-Germain, francuskiego giganta, który dominował w lidze krajowej, ale wciąż za wszelką cenę chciał dodać do swojej kolekcji trofeum Ligi Mistrzów.

Mając triumwirat Kyliana Mbappé, Neymara i Lionela Messiego na czele pierwszej linii, spodziewano się, że Pochettino będzie tym człowiekiem, który poprowadzi PSG do chwały w Lidze Mistrzów. Zamiast tego spotkał go ten sam los, co innych przed nim, i nie udało mu się zdobyć trofeum pożądanego przez europejskich gigantów.

W kraju drużyna zajęła również 2. miejsce w pierwszym sezonie Pochettino, co było mini kryzysem dla drużyny, która w tym momencie przyzwyczaiła się do wygrywania tytułu w każdym sezonie. Pochettino wygrał ligę w kolejnym sezonie, dodając do swoich trofeów Superpuchar Francji i Puchar Francji, ale ostatecznie nie wystarczyło to, aby uratować jego pracę.

Po występach w najwyższej klasie rozgrywkowej we Francji Pochettino powrócił do Premier League w 2023 roku, ponownie lądując w Londynie, ale tym razem jako trener Chelsea.

Tym razem zadaniem Pochettino było ustabilizowanie i przywrócenie dawnej świetności drużynie, która była niestabilna i która zwalniała kolejnych szefów pod wodzą nowych amerykańskich właścicieli Todda Boehly’ego i Clearlake Capital.

Chelsea ostatecznie zajęła 6. miejsce w sezonie naznaczonym wzlotami i upadkami oraz ciągłymi pytaniami o przyszłość Pochettino, a także o skuteczność jego metod w obecnej grze klubowej. Argentyńczyk opuścił klub za obopólną zgodą w maju tego roku.

Pochettino i męska reprezentacja USA odnajdują się teraz w być może idealnym — lub niedoskonałym — momencie. Obaj są na rozdrożu, uszkodzeni przez lata demonstrowania niewątpliwego potencjału, ale nie sprostali zadaniu, gdy było to najbardziej potrzebne.

Stany Zjednoczone wciąż próbują sprostać oczekiwaniom „złotego pokolenia”, jak je wielu fanów nazywa.

Tak, po raz pierwszy ma grupę młodych graczy, takich jak Christian Pulisic, Weston McKennie, Tim Weah i Folarin Balogun, którzy dostają znaczące minuty w najlepszych klubach europejskich. Jednak jest to również drużyna, która wielokrotnie nie dorastała do pięt, grając z najlepszymi na świecie, czasami nawet walcząc z mniej utalentowanymi, ale bardziej upartymi drużynami CONCACAF.

A chociaż Pulisic, McKennie, Weah i Balogun niewątpliwie reprezentują jednych z najlepszych w USMNT, to nie jest to drużyna złożona z samych graczy. Copa America obnażyła kilka rażących niedociągnięć, w tym na pozycji środkowego obrońcy, bocznego obrońcy, a nawet bramkarza, od dawna będącego mocną pozycją w reprezentacji.

Nie oczekuje się, że Pochettino dokona cudów i wygra następne Mistrzostwa Świata. Ale zostanie obciążony zadaniem przebudowy drużyny, która kuleje i rozpaczliwie potrzebuje wstrząsu.

Co najmniej, oczekuje się, że drużyna wyjdzie z grupy w 2026 roku. Nawet występ w 1/8 finału po tym terminie będzie tylko dorównywał temu, co uznano za porażkę, gdy drużyna odpadła na tym etapie w 2022 roku.

Czy więc drużyna ma to, czego potrzeba, aby dotrzeć do ćwierćfinałów — a może nawet do półfinałów — na domowych Mistrzostwach Świata?

Pochettino i USA będą mieć taką nadzieję. Ich reputacja będzie na tym rozpaczliwie liczyć.

Source link