Rodzice grupy dzieci, które grały w piłkę nożną na placu publicznym w Wenecji, zostali ukarani grzywną.

14 młodych ludzi w wieku od 10 do 13 lat bawiło się na zewnątrz na placu Campo Pino Signoretto na wyspie Murano.

Rodzice zostali ukarani grzywną w wysokości 50 € (43 £), aby ukarać swoje dzieci za zakłócenie pokoju i przechodniów, a także granie w piłkę nożną w obszarze zabronionym.

Po otrzymaniu wielu skarg od członków społeczeństwa wezwano lokalną policję, zirytowaną hałasem złożonym przez dzieci.

Funkcjonariusze wzięli nazwiska dzieci i tydzień później wezwali rodziców do lokalnego posterunku policji, aby wydać im grzywny.

Policja stwierdziła, że ​​zachowanie podlega karze na podstawie przepisów miasta, które stwierdzają, że „gry piłkarskie i inne gry, które mogą powodować niebezpieczeństwo lub irytację dla innych, szkody lub zakłócenia są zabronione na obszarach publicznych”.

Jeden radny miasta był wściekły na ciężką reakcję policji.

Marco Gasparinetti napisał w mediach społecznościowych: „oszustów? Kieszonkowe? Handlarze narkotyków? Nie, są rodzicami (14) dzieci. Czy nie zabrałby piłki?

Grupa dzieci została ukarana grzywną za granie w piłkę nożną na placu na wyspie Murano w Wenecji (na zdjęciu)

Grupa dzieci została ukarana grzywną za granie w piłkę nożną na placu na wyspie Murano w Wenecji (na zdjęciu)

– Czy nie mówił im, żeby przestali, wyjaśniając, dlaczego, bardziej edukacyjne? Brak ustalenia priorytetów i zdrowego rozsądku.

Jeden z ojców Antonio Trampus powiedział Druk: „Mój syn zadzwonił do mnie we łzach. Policja nie słuchała rozumu. Mogli zadzwonić do nas rodziców i poprosić nas o zabranie naszych dzieci do domu. Zamiast tego natychmiast wzięli swoje nazwiska i adresy.

Grzywna może wzrosnąć nawet do 500 €, jeśli nie zapłacona w ciągu 60 dni, ale ojciec nalegał, aby „nie zapłacić” i nie będzie walczył z grzywną i podnieść sprawę z burmistrzem Wenecji, Luigi Brugnaro.

Przepisy wprowadzone w 2019 r. Zakazane gry piłki w obszarach w całym mieście.

Na wyspie Murano znajduje się tylko jeden plac, na którym dozwolone są gry piłki – na San Bernardo Square.

Jednak rodzice argumentowali, że Pino Signoretto nigdy nie został uwzględniony na liście zakazanych obszarów, ponieważ dopiero niedawno został stworzony.

Paolo Poggi, emerytowany profesjonalny piłkarz, który urodził się w Wenecji, wezwał do „zdrowego rozsądku” pośród rządu.

Powiedział Nowy: „Na miłość boską, zasady powinny być zawsze szanowane. Ale co powinny zrobić dzieci, zrezygnować z zabawy? ”

„Szkoły piłkarskie nie mogą być jedynymi uczącymi wychowania fizycznego dla dzieci. Reguły należy zmienić z myślą o zdrowym rozsądku, aby promować dobrobyt i rozwój fizyczny dzieci. Zabawne jest, że dzieci są grzywną w wysokości 50 €, a potem nie mogą nic zrobić z kieszonkami.

„Oczywiste jest, że piłki nożnej nie można grać w niektórych wrażliwych obszarach miasta, ale chodzi o to, że bardziej zależy nam na tych aspektach niż w przypadku zabawy i rozrywki dla dzieci, prawie tak, jakbyśmy woleliby mieć roboty lub nie usiąść na ławce, patrząc na ich telefony”.

Source link