Rosja rozpoczął swój pierwszy poważny kontratak w Rejon graniczny Kursk ponad miesiąc później niespodziewana inwazja wojsk kijowskich, która odwróciła sytuację w wojnie dwuipółletniej.

Ministerstwo Obrony Rosji poinformowało w czwartek, że 10 osiedli zostało odzyskanych w wyniku „operacji ofensywnych” w Kursku od wtorku, podczas gdy prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że „Rosjanie rozpoczęli działania kontrofensywne”, dodając, że „wszystko idzie zgodnie z naszym ukraińskim planem”.

Pozostaje pytanie, czy wiadomość ta, potwierdzająca spekulacje wpływowych blogerów wojskowych w obu krajach, stanowi pełnowymiarową kontrofensywę, czy też badanie terenu pod kątem większej operacji w przyszłości.

Tak czy inaczej, jest to pierwsza znacząca próba odzyskania przez Rosję terytorium, które od tygodni znajduje się pod kontrolą Ukrainy. Prezydent Władimir Putin wydawało się, że priorytetowo traktuje własnej ofensywy na wschodnim froncie wojny.

Ukraina twierdzi, że posiada pewne 500 mil kwadratowych terytorium Rosji w Kursku po przekroczeniu granicy 6 sierpnia i zaskoczeniu Moskwy.

Chwila Putin obiecał, że będzie naciskał na UkrainęINianie wychodzą, Rosja ma problemy z odpowiedzią i do wtorku wydawało się, że zasoby przeznaczone na odparcie pierwszej od czasów II wojny światowej inwazji na terytorium Rosji są ograniczone.

Zamiast tego Kreml najwyraźniej nadal skupiał się na wschodzie Ukrainy, gdzie jego wojska zbliżały się do przejęcia strategicznie ważnego węzła Pokrowsk.

NBC News udało się zlokalizować geograficznie film, który rzekomo pokazuje kolumnę rosyjskich pojazdów wojskowych zmierzających w kierunku osady Snagost w obwodzie kurskim. Ministerstwo Obrony Rosji poinformowało w czwartek, że Snagost była jedną z 10 osad wyzwolonych w ciągu ostatnich dwóch dni.

Ministerstwo zauważyło również, że Ukraińcy nadal przeprowadzali kontrataki i ataki w regionie w ciągu ostatnich 24 godzin. Ukraińskie siły próbowały również przełamać granicę w innych rejonach obwodu kurskiego, poinformowało ministerstwo.

Co może oznaczać kontratak?

Jak powiedział Christopher Tuck, ekspert ds. konfliktów i bezpieczeństwa z King’s College London, na razie wygląda na to, że rosyjskie ataki na Kursku są przeprowadzane z wielu kierunków i zdają się być prowadzone przez lepsze pod względem jakości wojska, w tym piechotę morską i siły powietrzne.

„Naprawdę za wcześnie, aby wygłosić jakikolwiek świadomy komentarz na temat charakteru, skali lub celu ataków” – powiedział Tuck. „Oczywiście Rosja chce odzyskać terytorium, które straciła. Jednak czy ta ofensywa jest pierwszym krokiem w bardziej skoordynowanej próbie osiągnięcia tego celu, po prostu nie jest jasne w tej chwili”.

Bez względu na rosyjskie zamiary, ataki w rejonie Kurska wyraźnie zwiększają ogólną presję na ukraińską obronę, biorąc pod uwagę, że intensywne rosyjskie ataki trwają również w rejonie Pokrowska – powiedział Tuck.

Być może Rosjanie próbują dotrzeć do swoich wojsk uwięzionych w rejonie Głuszkowskiego w Kursku, po tym jak zostali odcięci przez Ukraina wysadza w powietrze mosty stałe i pontonowe nad rzeką Seim na początku inwazji, powiedział Ołeksandr Musiienko, kijowski analityk wojskowy i szef Centrum Studiów Prawa Wojskowego.

Musiienko powiedział stacji NBC News, że to, że Rosjanie spróbują przeprowadzić kontratak, było całkowicie przewidywalne i że ukraińscy żołnierze się tego spodziewali. Dodał jednak, że znamienne jest to, iż Moskwie zajęło ponad miesiąc, zanim „doszła do siebie” i zgromadziła grupę sił zdolnych do przeprowadzenia kontrataku.

Zełenski powiedział w zeszłym tygodniu w wywiadzie dla NBC News, że planował utrzymać na czas nieokreślony terytorium, które jego wojska zdobyły w Kursku.

Ale jeśli Moskwie uda się odzyskać część swojego terytorium przed wyborami w USA w listopadzie, może to pozbawić Ukrainę asa w rękawie w przyszłych rozmowach pokojowych. Może to również zmienić narrację, że operacja była wielkim sukcesem Ukrainy, bardzo potrzebnym zastrzykiem morale, ponieważ niedobory siły roboczej i sprzętu ugryźć gdzie indziej w wojnie.

Rosjanie prawdopodobnie będą kontynuować kontratak w Kursku, ale może to być na rękę Kijowowi, gdyż zmniejszy, a nie zwiększy presję na jego siły na wschodzie, powiedział Musienko.

„Logika jest taka, że ​​jeśli kontratakują, ich straty rosną. A jeśli ich straty rosną, muszą być stale zastępowani. Ale kim? Tymi, którzy nie pójdą do Pokrovsk” – powiedział Musienko.

A Ukraina się do tego przygotowuje – dodał.

Wojska kijowskie skrupulatnie dbały o bezpieczeństwo swoich skrzydeł i zaopatrzenie logistyczne na zajętych obszarach w obwodzie kurskim, zdając sobie sprawę, że nadejdzie moment przejścia do obrony.

„I” – dodał – „ten moment nadszedł”.

Source link