Rankiem Jom Kippur, najświętszego dnia w kalendarzu żydowskim, rozpoczął się w spokojnej uroczystości.

W Synagodze Zgromadzenia w Heaton Park w Crumpsall, Greater Manchester, setki czcicieli przybyły na rześki jesienny poranek.

Wewnątrz modlitwy wypełniły sanktuarium. Poza ochroniarzem zachowała czujne oko – teraz powszechną praktykę od 7 października wśród podwyższonego ryzyka dla społeczności żydowskiej.

Przez jakiś czas dzień trwał spokojnie – kult, refleksja, cicha rozmowa. Niewielu mogło spodziewać się terroru w ich kierunku.

Około 9.30 rano przyszedł pierwszy znak horroru, który miał się rozwijać.

Dźwięk piszczących opon rozdzierał Middleton Road, a następnie katastrofa, która rozbija pokój w środku.

Ci, którzy byli w pobliżu, początkowo odrzucili hałas jako fajerwerkę lub incydent z ruchem drogowym.

Ale miało nastąpić siedem minut niewyobrażalnego terroru, który spowodowałby śmierć dwóch ludzi, czterech poważnie rannych i reszta społeczności żydowskiej.

Zaczęło się, gdy niepozorny czarny hatchback Kia padł w kierunku tłumów poza synagogą i do bram.

Ludzie pocieszali się w pobliżu synagogi w Manchesterze po tym, jak rozwinął się horror

Ludzie pocieszali się w pobliżu synagogi w Manchesterze po tym, jak rozwinął się horror

Ludzie byli widziani zbliżający się do miejsca zdarzenia, jeśli atak terrorystyczny z policją zapoczątkowała ich

Ludzie byli widziani zbliżający się do miejsca zdarzenia, jeśli atak terrorystyczny z policją zapoczątkowała ich

O 9.31 rano szybki przechodzący, który był świadkiem tego incydentu, gdy zaczął się rozwijać, sięgnął po telefon, aby zadzwonić do pierwszego 999.

Ale dopiero zaczął się koszmar – gdy zadzwonił do ciężkiego mężczyznę ubranego na czarno i uzbrojony w nóż, a coś, co wydawało się pasem bombowym, wyłoniło się z źle uszkodzonego samochodu i na zewnątrz.

Lokalny mieszkaniec, który mijał synagogę, powiedział, że widziała, jak pojazd „po prostu spieszył się z przeszłości i jechał prosto dla członków społeczeństwa”.

Potem zobaczyła mężczyznę „wyskakującą” i zaczyna biegać w kierunku ludzi, dodała, nazywając krwawą scenę „traumatyzującą”.

„Mężczyzna właśnie zajął nóż i właśnie zaczął szaleć. To jest dość przerażające, aby być całkowicie szczerym – dodała.

Ubrana w coś, co wyglądało na samobójczą, noża skierował się do głównego wejścia do zapakowanej synagogi.

Uważa się, że w tej chwili uwolnił najgorsze z przemocy, która dźgnęła co najmniej cztery osoby, w tym ochroniarz.

Ale kiedy dotarł do drzwi, odkrył, że został zamknięty od wewnątrz, pozostawiając go wściekle rzucając nóż w okna, próżną próbą dotarcia do osób schronieniach do środka.

Ale wpis został już zabezpieczony przez szybko myślącego Daniela Walkera, rabina zboru, który prowadził służbę i od tego czasu został okrzyknięty bohaterem.

Wewnątrz czciciele pozostali „bardzo spokojni i godne”, powiedział 45 -letni Rob Kanter, który był wśród nich.

Atakujący został złapany przed kamerą uzbrojoną w nóż, próbując dostać się do synagogi na chwilę, zanim został zastrzelony przez uzbrojoną policję

Atakujący został złapany przed kamerą uzbrojoną w nóż, próbując dostać się do synagogi na chwilę, zanim został zastrzelony przez uzbrojoną policję

Technik kryminalistyczny i policjanci pracują na miejscu po tym, jak terrorysta wjechał samochodem do pieszych i uwolnił atak noża przed synagogą

Technik kryminalistyczny i policjanci pracują na miejscu po tym, jak terrorysta wjechał samochodem do pieszych i uwolnił atak noża przed synagogą

Ekspert z usuwaniem bomby z 11 wybuchowych utylizacji i pułku wyszukiwania armii brytyjskiej jest badający urządzenie noszone przez terrorystę

Ekspert z usuwaniem bomby z 11 wybuchowych utylizacji i pułku wyszukiwania armii brytyjskiej jest badający urządzenie noszone przez terrorystę

Knifeman został zabity przez policję po ataku terrorystycznym przed synagogą w Manchesterze (na zdjęciu jest członkiem zespołu usuwania bomby armii sprawdzającej napastnika)

Knifeman został zabity przez policję po ataku terrorystycznym przed synagogą w Manchesterze (na zdjęciu jest członkiem zespołu usuwania bomby armii sprawdzającej napastnika)

Świadek Chava Lewin powiedział: „Rabin Walker był niesamowicie spokojny, zamknął drzwi do synagogi, aby powstrzymać go do środka.

„Barykadował wszystkich w środku. Jest bohaterem, mogło być jeszcze gorzej.

Na zewnątrz kierowca dostawy Gareth Tonge właśnie natknął się na chaos i zobaczył dwóch poważnie rannych ludzi leżących na ziemi.

„Widzieliśmy faceta krwawiącego na podłodze. Był po prostu nieprzytomny na podłodze, przypuszczał oczywiście martwy – powiedział.

„A potem dosłownie był (inny) facet przed samochodem. Po prostu leżał na podłodze. Naprawdę nie mogliśmy go zobaczyć.

„A potem, gdy spojrzeliśmy, facet miał nóż, a on po prostu dźgnął okno, próbując dostać się…”

Tymczasem oficerowie broni palnej, którzy zostały zmobilizowani o 9.34 rano, ścigali się na miejscu.

Przybyli w ciągu sześciu minut od pierwszego połączenia 999 i ogłosili Platona, krajowe słowo kodowe używane przez służby ratownicze do „mordowującego ataku terrorystycznego” o 9.37.

O 9.38, po wywołaniu wielu ostrzeżeń – otworzyli ogień, zneutralizując napastnika.

Materiał filmowy nakręcony przez świadków pokazuje moment, w którym atakujący upadł na ziemię tuż za wejściem do synagogi.

Ale niebezpieczeństwo jeszcze się nie skończyło – mężczyzna wydawał się próbować wstać.

Uzbrojony funkcjonariusz policji można było krzyczeć na obserwatorów: „Wróć… ma bombę, odejdź”.

Żydowski mężczyzna stoi w pobliżu kordonu po tym, jak policja zablokowała alei Białego Domu w pobliżu miejsca ataku

Żydowski mężczyzna stoi w pobliżu kordonu po tym, jak policja zablokowała alei Białego Domu w pobliżu miejsca ataku

Rabin Daniel Walker stoi wśród uzbrojonych funkcjonariuszy policji, rozmawiając z członkami społeczności żydowskiej poza sypregogą hebrajską Heaton Park

Rabin Daniel Walker stoi wśród uzbrojonych funkcjonariuszy policji, rozmawiając z członkami społeczności żydowskiej poza sypregogą hebrajską Heaton Park

Uzbrojona policja w kordonie policyjnym w miejscu pojazdu i dźgnięcia ataku na synagogę w Manchesterze

Uzbrojona policja w kordonie policyjnym w miejscu pojazdu i dźgnięcia ataku na synagogę w Manchesterze

Jeden zmartwiony mężczyzna był usłyszany wzywający oficerów w jednym klipie „Zastrzel go… ma bombę… Próbuje nacisnąć przycisk”.

Rozegrała się druga siatka strzałów i tym razem podejrzany leżał na ziemi.

Ale w tym czasie oficerowie nie byli w stanie zbliżyć się wystarczająco, aby potwierdzić jego śmierć z powodu podejrzanego pasa samobójczego wokół jego talii.

W pobliżu starszy czciciel w drodze do nabożeństwa leżał na ziemi z rozrzuconymi wokół niego rzeczy.

Cztery minuty później, o 9.41, przybyli ratownicy medyczni z północno -zachodniego pogotowia ratunkowego i zaczęli leczyć rannych, podczas gdy funkcjonariusze ewakuowali lokalnych mieszkańców.

Około godzinę po rozpoczęciu ataku oficerowie drużyny bombowej zostali zauważeni na miejscu, a o 11 rano rozmieszczono robot z unieszkodliwianiem bomby – byli w stanie potwierdzić, że urządzenie było fałszywe.

O 11.38 rano kilka uzbrojonych jednostek policyjnych zostało wysłanych na ulicę mieszkalną – Białe Avenue 0 mniej niż pół mili, gdzie dwóch mężczyzn zostało aresztowanych w związku z incydentem.

Nad charakterystycznym niebiesko -białym helikopterem – zidentyfikowanym jako AS365N3 Dauphin używany przez SAS Blue Thunder Rapid Reaction Counter Terror – można było zobaczyć latającego nad głową.

Po ataku funkcjonariusze policji zostali wysłani do wszystkich synagog miejskich, ale wraz z rozpowszechnieniem wiadomości wszystkie nabożeństwa Jom Kippur zostały odwołane z czcicielami ostrzegającymi, aby nie uczestniczyć.

Policja potwierdziła tuż po 15.15, że dwóch żydowskich osób zostało zabitych, a czterech innych pozostało w szpitalu, gdzie były leczeni z powodu różnych poważnych obrażeń.

Potwierdzono, że oboje umarli byli członkami społeczności żydowskiej, podczas gdy jeden z osób dźgniętych pracował jako bezpieczeństwo poza synagogą.

Później tego popołudnia premier Keir Starmer wrócił do Wielkiej Brytanii Na początku spotkania przywódców europejskich w Danii, aby przewodniczyć kobrze awaryjnej o 17:00.

Po długim spotkaniu potępił „atak terrorystyczny, który atakował Żydów, ponieważ są oni Żydami„ popełniani przez „nikczemną jednostkę”.

Jednak nawet pośród horroru czciciele przylgnęli do ich wiary.

45 -letni Rob Kanter, który w synagodze powiedział, jak rabin próbował kontynuować przerwaną poranną służbę po tym, jak wszyscy zostali ewakuowani na komisariat policji.

„Kontynuowaliśmy część służby, ponieważ pod koniec dnia jest to niezręczne i trudne, a ludzie mają wiele emocji, ale kontynuowaliśmy.

„Wasz umysł dotyczy wielu rzeczy, ale rolą naszego rabina było próba powiedzenia„ tak, jest to okropna tragedia, ale pod koniec dnia chcemy spróbować tam, gdzie to możliwe… Dzisiaj jest Jom Kippur, Dzień Załączania ”i zrobiliśmy tyle, ile mogliśmy jako grupa”.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj