Plakat prawicowego działacza USA, komentatora, Charliego Kirka, sojusznika prezydenta USA Donalda Trumpa, który został śmiertelnie zastrzelony podczas wydarzenia na Uniwersytecie Utah Valley, ponieważ ludzie uczęszczają do niego w Kapitolu stanu Utah, w Salt Lake City, Utah, USA 10 września 2025 r.
„>
Plakat prawicowego działacza USA, komentatora, Charliego Kirka, sojusznika prezydenta USA Donalda Trumpa, który został śmiertelnie zastrzelony podczas wydarzenia na Uniwersytecie Utah Valley, ponieważ ludzie uczęszczają do niego w Kapitolu stanu Utah, w Salt Lake City, Utah, USA 10 września 2025 r.
To, co miało być chwilą ciszy w amerykańskim Izbie Reprezentantów w środę dla zabitego konserwatywnego działacza Charliego Kirka, wybuchło krzycząc i wskazywania palców, odcinek, który zapewnił gorzką ilustrację narodu podzielonego przez polityczną przyczepność.
W miarę rozpatrywania wiadomości o śmiertelnej strzelaninie Kirka na uniwersytecie w Utah, prawodawcy zaczęli kłócić się, jak go najlepiej uhonorować. Przedstawicielka USA Lauren Boebert, republikanin z Kolorado, podniosła rękę i poprosiła kogoś, aby poprowadził modlitwę, dodając: „Ciche modlitwy osiągają ciche wyniki”.
Następnie niektórzy Demokraci zastanawiali się, dlaczego inne zabójstwa związane z mniej znaczącymi postaciami nie zwracają takiej samej uwagi, według jednego z obecnych prawodawców, co spowodowało przeklinanie i oskarżenia o upolitycznie tragedie.
Mike Johnson, marszałek domu republikańskim, walił młotek na zamówienie, podczas gdy niezidentyfikowana osoba krzyknęła: „Przekaż prawo broni!”
31-letni Kirk, współzałożyciel konserwatywnej grupy rzeczniczej Turning Point USA i zagorzałego zwolennika prezydenta Donalda Trumpa, został zastrzelony podczas przemawiania w środę na wydarzeniu w Orem w stanie Utah. Motyw jest nieznany i nie było jasne, czy podejrzany został aresztowany.
Jego śmierć sprawiła, że wielu jego konserwatystów szydzi i obwiniło liberałów za napaść, podczas gdy Demokraci w dużej mierze utrzymali się w bardziej powściągliwym tonie, potępiając przemoc polityczną ogólnie i ponownie wzywając do silniejszych przepisów dotyczących broni.
Dla prawodawców była to debata zbyt dobrze znana – i osobista.
„Nie ma usprawiedliwienia dla przemocy politycznej w naszym kraju, musi się zakończyć” – powiedział Steve Scalise, republikanin nr 2 w Izbie Reprezentantów, który przeżył zastrzelony w 2017 roku podczas kongresowej praktyki baseballowej.
„To problem, który widzieliśmy, że rośnie i należy go rozwiązać. Musi przestać”.
Zgodnie z najnowszymi danymi opracowanymi przez Centers for Disease Control and Prevention 46 728 osób zmarło z powodu przemocy z użyciem broni w USA w 2023 r., Trzecie najwyższy postać, jaką kiedykolwiek odnotowano.
Dwa lata temu Kongres uchwalił pierwszą powszechną miarę kontroli pistoletu w ciągu 30 lat, dwupartyjny rachunek, który zaostrzył luki i zwiększone kontrole przeszłości, ale niewiele zrobił strzelanin.
Zakręcający podział polityczny
Różne reakcje sugerowały, że śmierć Kirka prawdopodobnie pogłębi się tylko o ziewanie politycznym Ameryki – tak jak w zeszłym roku zrobiły to dwie próby zabójstwa w ubiegłym roku. Minęła prawie ćwierć wieku od czasu, gdy naród został ostatnio zjednoczony tragedią, po atakach na Nowy Jork i Waszyngtonie.
Zanim znana była tożsamość strzelca, widoczne prawicowe postacie opracowały ten incydent w ramach szerszego napaści lewicy przeciwko konserwatyzmowi.
„Ameryka straciła jednego z swoich największych mistrzów”, napisał na X. napisał zastępca szefa sztabu Białego Domu Stephen Miller. „Wszyscy musimy poświęcić się pokonaniu zła, które ukradło Charliego z tego świata”.
Laura Loomer, lojalistka Maga, która ma ucho Trumpa, wezwała do „złamania lewej strony z pełną siłą rządu. Każda lewa grupa skrzydła, która finansuje gwałtowne protesty, musi zostać zamknięta i ścigana. Bez litości”.
Elon Musk, właściciel miliardera platformy X, był jeszcze bardziej tępy. „Lewica jest partią morderstwa” – napisał.
Trump – który rutynowo odnosi się do swoich politycznych rywali jako „radykalnych lewicowych szaleńców”, których ostrzega, reprezentują egzystencjalne zagrożenie dla Ameryki – nazywając strzelaninę przerostem przegrzanej retoryki.
„Przemoc i morderstwo są tragiczną konsekwencją demonizacji tych, z którymi się nie zgadzasz – dzień po roku, rok po roku – w najbardziej nienawistny i nikczemny sposób” – powiedział Trump w filmie opublikowanym na swojej platformie społecznej.
Reakcja Demokratów była bardziej wyciszona. „Nie wiemy jeszcze, co motywowało osobę, która zastrzeliła i zabiła Charliego Kirka, ale tego rodzaju nikczemna przemoc nie ma miejsca w naszej demokracji” – powiedział w oświadczeniu były prezydent Barack Obama.
Demokratyczne były przedstawiciel USA Gabby Giffords, który został krytycznie ranny przez bandyta w 2012 r., Powiedział: „Społeczeństwa demokratyczne zawsze będą miały nieporozumienia polityczne, ale nigdy nie pozwolimy Ameryce stać się krajem, który staje w obliczu tych sporów z przemocą”.
Jednym wyjątkiem był gubernator Illinois JB Pritzker, potencjalny kandydat na prezydenta w 2028 r., Który położył palcem na Trumpa za zachęcenie do przemocy politycznej.
„To musi przestać” – powiedział Pritzker reporterom. „Myślę, że są ludzie, którzy w tym kraju podnoszą to w tym kraju. Myślę, że retoryka prezydenta często ją zawiera”.
Publiczne odrzuca przemoc polityczną
Amerykanie w przeważającej mierze odrzucają przemoc polityczną.
W ankiecie Reuters/IPSOS przeprowadzonej w październiku ubiegłego roku zapytano, czy Amerykanie zgodzili się z oświadczeniem, że „akceptowalne jest, aby członek mojej partii politycznej zagroził i/lub zastraszyć innych do osiągnięcia celu politycznego”. Tylko 6% respondentów – trywialnie niewielki udział pod względem ankiety opinii – stwierdziło, że zgodziło się.
Ruth Braunstein, profesor socjologii na Johns Hopkins University, który studiował Kirka i prawo, powiedziała, że strzelanie może zwiększyć już gorące napięcia polityczne w tym kraju.
„Jest to oczywiście tragedia na poziomie osobistym, ale ma również zdolność do dalszego rozpalenia środowiska politycznego, w którym temperatura jest już zbyt wysoka. Jest to realna możliwość i realne ryzyko” – powiedział Braunstein.
Christian Heyne, dyrektor ds. Polityki w Brady – grupa ochrony przemocy w sprawie broni, nazwana na cześć Jamesa Brady’ego, byłego sekretarza prasowego Białego Domu zastrzelonego i poważnie rannego podczas próby zabójstwa w 1981 r. Przeciwko prezydentowi republikaninowi Ronaldowi Reaganowi – wezwała strony do znalezienia wspólnej płaszczyzny na broń.
„Przemoc z użyciem broni nie sprawdza identyfikatora imprezy. Jest to bezkrytyczne. A Amerykanie zawsze przegrywają” – napisał Heyne na stronie mediów społecznościowych Bluesky. „Wiemy, że zmiana jest możliwa. Musimy przestać udawać, że są„ strony ”i walczyć razem, aby zbudować bezpieczniejszą przyszłość”.
Strzelanie Kirka nastąpiło, gdy konserwatywny ekosystem medialny przez kilka dni konwulsował nad politycznym znaczeniem przemocy.
W ostatnich dniach jego wybitne głosy, w tym Trump, wyróżniały 22 sierpnia zabijanie ukraińskiego uchodźcy w Karolinie Północnej, twierdząc, że był to produkt liberalnej polityki sprawiedliwości przestępczej.
Kirk, nie obcy w fanowaniu płomieni kontrowersji, głęboko zainteresował się sprawą. W wywiadzie dla Fox News we wtorek Kirk powiedział, że „narracja” rozwijana przez liberałów ”w ciągu ostatnich 10 lat (IS), że istnieje nieustępliwy napaść na czarnych ludzi w imieniu białych ludzi”.
Kirk powiedział, że to nieprawda. „Białe osoby są bardziej narażone na atak, zwłaszcza na mieszkańca, przez czarne osoby w tym kraju”.
Jednym z republikanów, który próbował obniżyć temperaturę, był senator Thom Tillis z Karoliny Północnej, który powiedział, że śmierć Kirka nie powinna służyć jako wymówka dla dalszych walk.
„Każda osoba, która zachęca do agresywnych reakcji na to, a nie dyskurs cywilny, posiada pewną odpowiedzialność za jego śmierć i kogokolwiek innego” – powiedział Tillis w wywiadzie.
Jednak niewielu po obu stronach prawdopodobnie będzie słuchać Tillisa. On wycofuje się z polityki.