WASZYNGTON — Sojusznicy Donalda Trumpa widzą we wtorkowej debacie kluczowy moment dla kandydatki Partii Republikańskiej na prezydenta — szansę na wzmocnienie poparcia i zakończenie „miesiąca miodowego” Kamali Harris po nominacji.

„Porażka dałaby ludziom pozwolenie na odejście” – powiedział były doradca, dodając, że Trump musi przeskoczyć poprzeczkę wyznaczoną przez jego własne wystąpienie przeciwko Hillary Clinton w drugiej debacie prezydenckiej w 2016 r., kiedy to postrzegano go jako osobę krytykującą ją w kwestiach politycznych i pominął przepełniony gniewem język swojego przemówienia agitacyjnego.

Świeższa w pamięci ludzi będzie jednak poprzednia debata, w której Trump zakończył ją na wysokiej nucie. Nie tylko nieporadne odpowiedzi prezydenta Joe Bidena ostatecznie doprowadziły do ​​jego zastąpienia, ale również wystąpienie samego Trumpa zostało w dużej mierze pochwalone przez Republikanów jako zdyscyplinowane.

Jednakże tygodnie, które minęły, były niczym kolejka górska. Podczas gdy Biden się miotał, Republikanie zjednoczył się wokół Trumpa na konwencji partyjnej w Milwaukee po nieudana próba zamachu 13 lipca.

Ale sytuacja szybko się zmieniła, gdy Biden wycofał się z ubiegania się o reelekcję. Nieoczekiwana zdolność Harris do szybkiego skonsolidowania poparcia Demokratów, pozyskania znacznych kwot gotówki i wygenerowania nowego entuzjazmu w partii, pozostawiło wielu Republikanów w stanie zmartwienia.

Sojusznicy Trumpa mają nadzieję, że debata ta zakończy kryzys po ostatnich tygodniach i pomoże mu wejść w jesień na konkurencyjnej pozycji.

„Wszyscy w Team Trump są głęboko przekonani, że jesteśmy w lepszej pozycji, by wygrać” – powiedziało źródło bliskie Trumpowi. „Harris nie będzie w stanie przekonać klasy robotniczej Amerykanów, że mówi prawdę o swoich zmianach politycznych, a oni nie będą zaryzykować”.

Trump ma długą historię ekscytowania swoich zwolenników tym, że w końcu poświęcił się trzymaniu się przekazu lub blisko niego i mówieniu o polityce, tylko po to, by chwilę później całkowicie odejść od scenariusza i powiedzieć coś, co wywołało reakcję. Nawet najbardziej optymistyczni sojusznicy przyznają, że zawsze jest to ryzykowne, ale mają nadzieję, że w ostatnich tygodniach będzie mógł pozostać skupiony i trzymać się merytorycznych rozmów.

Harris stawia Trumpowi przed sobą zupełnie inne wyzwania na scenie debaty.

Harris, która uczestniczyła w pozorowanych debatach, uczestniczyła w długich sesjach pytań i odpowiedzi oraz czytała strony podręczników przygotowanych przez jej zespół, licząc na okazję, by podrażnić Trumpa lub sprowokować go do wybuchu, powiedziały dwa źródła mające wiedzę na temat jej przygotowań.

Obie kampanie ścigają się, aby zdefiniować Harris, a doradcy Trumpa powiedzieli, że odniesie sukces w debacie, jeśli zrówna jej osiągnięcia w Białym Domu z osiągnięciami Bidena. Według źródła zaznajomionego z przygotowaniami, Trump wziął udział w obszernej sesji przygotowawczej do debaty, skupionej na polityce, w swojej rezydencji Mar-a-Lago na Florydzie w niedzielę, a dodatkowe sesje zaplanowano na poniedziałek.

„W tej debacie prezydent Trump powiąże Kamalę Harris z jej osiągnięciami: jej osiągnięciami na granicy, jej osiągnięciami w zakresie globalnej niestabilności i jej osiągnięciami jako decydującego głosu za wysokimi cenami” – powiedział Jason Miller, starszy doradca Trumpa, podczas rozmowy z reporterami w poniedziałek. „A jeśli prezydent Trump powiąże Kamalę Harris z jej osiągnięciami, co jesteśmy pewni, że zrobi, to będzie sukces”.

Ostatecznie, powiedział Brandon Scholz, były przewodniczący Partii Republikańskiej w Wisconsin, dominującym podziałem będzie podział partyjny w kraju, nadal będzie to ten niewielki procent niezdecydowanych w stanach będących polem bitwy, które mogłyby dyktować wybory. Jednak wyniki debaty mogą być przekonujące dla tych ludzi, dodał.

„Jeśli wyjdzie z tej debaty i będzie ona neutralna, a ona go nie obali, to będzie dla niego najlepszy scenariusz” – powiedział Scholz.

Trump jeszcze nie wyszedł z opresji, podczas gdy sondaż opublikowany w weekend pokazał zacięty wyścig, Harris nadal przyciąga więcej pieniędzy na kampanię niż Trump. Doradca powiedział, że gdyby wybory odbyły się dzisiaj, zwycięstwo Trumpa nie byłoby zagwarantowane.

Zwolennicy Trumpa twierdzą, że w ostatnich dniach zauważyli zmianę – planuje więcej wydarzeń i mówić mniej o płci i rasie Harrisa, a on nie odkopuje starych żalów skierowanych do innych Republikanów — jak na przykład atakowanie gubernatora Georgii Briana Kempa. A w piątek Trump odniósł znaczące zwycięstwo, ponieważ sędzia w jego sprawie karnej w Nowym Jorku opóźnił wydanie wyroku aż do wyborów listopadowych.

„Następuje pewne odświeżenie, zobaczymy kampanię Trumpa bardziej skoncentrowaną i w pewnym sensie powracającą do przyszłości, do miejsca, w którym był wiosną” – powiedział Dan Eberhart, darczyńca Trumpa, dyrektor generalny firmy energetycznej Canary.

Dodanie do zespołu starszych członków personelu kampanii, w tym kierownika kampanii z 2016 r. Coreya Lewandowskiego, uspokoiło niektórych zaniepokojonych sojuszników, którzy mają nadzieję, że Trump jest teraz na ścieżce wygładzającej trajektorię. Jego przybycie skłoniło niektórych pracowników kampanii do przemyślenia swojego podejścia, powiedziało źródło zbliżone do kampanii.

„Jego obecność sama w sobie sprawia, że ​​ludzie dwa razy zastanawiają się nad tym, co robią” – powiedział informator, który stwierdził, że „psychika” Trumpa wydaje się być lepsza.

Przedstawiciel kampanii powiedział, że skład zespołu jest powiększany w kluczowym momencie wyścigu i że „im więcej pewnych siebie ludzi na pokładzie, tym lepiej”.

Eberhart uważa, że ​​nowa dynamika wyścigu skłoniła Trumpa do zmiany podejścia i dodał, że presja zewnętrzna już wcześniej przynosiła korzyści.

„Trump jest lepszy, gdy jest w tyle — bardziej skupiony” — powiedział. „Jeśli spojrzysz na to, dlaczego wygrał w 2016 r., myślę, że grał, jakby był w tyle. A to tworzy większą dyscyplinę”.

Sondaże często pokazują, że Trump lepiej radzi sobie w kwestiach gospodarczych — nawet jeśli często odchodzi od głównego przekazu, gdy jego kampania nakazuje mu się na nim skupić.

„Naprawdę zaczęli się skupiać na gospodarce. Oczywiście, imigracji też” — powiedział Ed Broyhill, członek Komitetu Narodowego Partii Republikańskiej w Karolinie Północnej i zbieracz funduszy dla Trumpa. „Myślę, że zrozumieli przesłanie”.

Zastąpienie Bidena przez Harrisa na karcie do głosowania pomieszało strategię Trumpa i jego zespołu — pozostawiając okres, w którym niektórzy uważali, że przesłanie było nie na miejscu. Sam Trump czasami wydawał się niechętny do odejścia od swojego starego przeciwnika, wciąż wspominając o Bidenie na swoich wydarzeniach i atakując zmianę w mediach społecznościowych.

„To, co ich frustruje, to fakt, że muszą wszystko definiować od nowa po wydaniu ponad 100 milionów dolarów na Bidena” – powiedział strateg Partii Republikańskiej Ford O’Connell.

Republikańskie źródło w kontakcie z kampanią, które nie było upoważnione do publicznego wypowiadania się, wspominało, że spędziło tygodnie, kręcąc się w supełkach, czekając na koniec „miesiąca miodowego” Harris, podczas gdy entuzjazm ją podtrzymywał. Sojusznik Trumpa obawiał się, że operacja Trumpa stała się wygodna, gdy Biden załamał się w sondażach.

„Darczyńcy są bardzo sfrustrowani, (zastanawiają się), jak mamy wygrać tę sprawę” – powiedział informator.

Niektórzy sojusznicy Trumpa spekulują, że kluczem do naprawy sytuacji może być wyczucie odpowiedniego czasu.

„Demokraci i kampania Harrisa wykonali niesamowitą pracę, przekazując komunikaty i trafiając we właściwym momencie. Słońce, księżyc i gwiazdy, wszystkie się spotkały. Ale ostatecznie słońce, księżyc i gwiazdy się rozdzieliły” – powiedział Scholz.

Początkowo zespół Trumpa wydawał się nieprzygotowany, odpowiadając Harris i nie odpowiedział na falę energii, która przez tygodnie ją wywyższała. Ale Scholz powiedział, że uważa, że ​​luka entuzjazmu się zmniejszyła i wskazał na kilka reklam atakujących Harris, w tym na granicy i na „Bidenomics”, które, jak powiedział, pomagają podważyć jej kandydaturę.

Były senator Rick Santorum, R-Pa., zastępca Trumpa, powiedział: „Jeśli Trump będzie w wyścigu, będzie miał wpływ na decyzję każdego. Nie można tego ignorować. (Ale) jak widać z sondaży, w kwestiach, które są ważne dla większości Amerykanów, faworyzują jego osiągnięcia nad jej”.

Source link