Matki znają swoje dzieci lepiej niż ktokolwiek inny.

Więc kiedy zauważysz wyraźne oznaki, że coś nie jest odpowiednie, masz nadzieję, że będziesz wysłuchany i traktowany poważnie.

Ale pomimo 25 -letniego doświadczenia w pracy z niemowlętami, Kanał 5Obawy telewizyjne Super Niania Laury Amaies zostały całkowicie odrzucone – z tragicznymi konsekwencjami.

Dopiero gdy Laura, 42 lata, zabrała Elisabeth do prywatnego specjalisty w wieku siedmiu miesięcy, ostatecznie zdiagnozowano u niej najgorszy strach każdego rodzica – atrofia mięśniowa (SMA) typu 1.

SMA jest rzadkim, postępującym zaburzeniem genetycznym, które powoduje osłabienie i atrofię mięśni, z oczekiwaną długością życia mniej niż dwa lata.

Laura, która ma kilka kwalifikacji psychologii dziecięcej i jest opublikowaną autorką niemowląt, powiedziała Daily Mail, jak była wielokrotnie ignorowana przez lekarzy – pomimo wskazania wszystkich znaków, że coś jest poważnie nie tak z jej dzieckiem od miesięcy.

Po raz pierwszy zauważyła znaki, że coś nie było właściwe u jej nowonarodzonej córeczki, Elisabeth, wkrótce po urodzeniu.

Ale ilekroć wyraziła swoje obawy, nie otrzymywała odpowiedzi, a nawet zaczęła kwestionować swoje zdrowie psychiczne.

Pomimo 25 -letniego doświadczenia w pracy z niemowlętami, po raz pierwszy obawy Matki Laury Amaies zostały całkowicie odrzucone - z tragicznymi konsekwencjami

Pomimo 25 -letniego doświadczenia w pracy z niemowlętami, po raz pierwszy obawy Matki Laury Amaies zostały całkowicie odrzucone – z tragicznymi konsekwencjami

Dopiero gdy Laura, 42 lata, zabrała Elisabeth do prywatnego specjalisty w wieku siedmiu miesięcy, ostatecznie zdiagnozowano u niej najgorszy strach każdego rodzica - kręgosłup mięśniowy (SMA) typu 1

Dopiero gdy Laura, 42 lata, zabrała Elisabeth do prywatnego specjalisty w wieku siedmiu miesięcy, ostatecznie zdiagnozowano u niej najgorszy strach każdego rodzica – kręgosłup mięśniowy (SMA) typu 1

Laura zauważyła, że ​​Elisabeth nie zatrzasnie, nie była zainteresowana karmieniem i często miała głębokie fioletowe cętkowane ślady na jej ramionach i nogach, które były zimne w dotyku.

Zaledwie jeden dzień po urodzeniu Laura zauważyła swoje dziecko dusące i musiała przekonać niechętną pielęgniarkę, by odwróciła się i uratowała ją.

„Dzień po jej urodzeniu wielu pracowników medycznych przychodziło i wychodziło, aby nas sprawdzić, a w pewnym momencie po południu spojrzałem na nią, gdy była w szpitalnym łóżeczku obok mnie.

„Skórka wokół jej ust i jej usta stały się całkowicie niebieskie i zdałem sobie sprawę, że nie oddychała.

„W tym momencie w pokoju był lekarz z nami, który miał plecy do Elisabeth, gdy mieli do głowy – byli pomiędzy moim dzieckiem, a ja nie mogłem do niej dotrzeć, i powiedziałem:„ O mój Boże, moje dziecko było niebieskie ”.

Laura powiedziała, że ​​zanim pielęgniarka jeszcze odwróciła się, by sprawdzić Baby Elisabeth, zapytali: „Czy ona jest pierwsza?”

Laura odpowiedziała, że ​​tak, była matką po raz pierwszy, ale nie była „ślepa na kolory” – w tym momencie lekarz w końcu wpadł w akcję.

To był pierwszy z tego, co stałoby się wiele razy, kiedy Laura będzie się czuć „zawstydzona” za „przesadną” i być „zbyt wrażliwą mamą po raz pierwszy”.

Laura Amas (na zdjęciu drugi od lewej) wystąpiła w dzieciach z serii 2020 Channel 5 zachowujących się (bardzo) źle

Laura Amas (na zdjęciu drugi od lewej) wystąpiła w dzieciach z serii 2020 Channel 5 zachowujących się (bardzo) źle

Laura teraz kampania na rzecz badań noworodków dla SMA

Laura teraz kampania na rzecz badań noworodków dla SMA

Laura powiedziała, że ​​lekarze wielokrotnie ignorowali ją - pomimo wskazania wszystkich oznak, że coś jest poważnie nie tak z jej dzieckiem od miesięcy

Laura powiedziała, że ​​lekarze wielokrotnie ignorowali ją – pomimo wskazania wszystkich oznak, że coś jest poważnie nie tak z jej dzieckiem od miesięcy

Laura zauważyła znaki, takie jak Elisabeth, które nie są w stanie się zatrzasnąć, nie interesując się karmieniem i często mając głębokie fioletowe cętkowane ślady na jej ramionach i nogach - które były zimne w dotyku

Laura zauważyła znaki, takie jak Elisabeth, które nie są w stanie się zatrzasnąć, nie interesując się karmieniem i często mając głębokie fioletowe cętkowane ślady na jej ramionach i nogach – które były zimne w dotyku

Ale instynkt Laury miał rację – jej dziecko miało nieuleczalną chorobę, która teraz pozostawiła jej więźnia we własnym ciele.

Mówi, że patrząc wstecz poczuła się „tak zawstydzona.

„Zawstydzony, że być może przesadnie reagowałem i Boże, może jestem nieco nadwrażliwy, ponieważ jestem pierwszą mamą i wątpiłem w siebie. Kiedy patrzę na to teraz, sprawia, że ​​jestem naprawdę bardzo zdenerwowany, ponieważ od pierwszego dnia wiedziałem, że coś naprawdę nie było właściwe.

Kiedy zabrała Elisabeth do domu, zauważyła, że ​​jej stopy często stają się blade, „prawie półprzezroczyste” i były bardzo zimne.

Potem, że w drugim miesiącu skóra Elisabeth stała się „cętkowana”, z „Deep Purple Marks” i zawsze była „niesamowicie zatłoczona” – ale znowu, po tym, jak lekarze powiedziała jej, że zdarzy, że po prostu opuściła ją, by być noworodkiem i próbowała zająć się swoim nowym życiem.

Ale Laura wielokrotnie miała przerażające chwile, kiedy jej dziecko po prostu nie reagowało. Zabrała ją na pozornie niekończące się wizyty awaryjne, aby w końcu zostać wysłane do domu i powiedziane, żeby „tak bardzo się martwić”.

Lekarze powiedzieli Laurę, która wystąpiła jako super niania na dzieciach Channel 5, zachowujących się (bardzo) źle, że jej dziecko miało „ciężkie refluks” i nakładało ją na leki, które faktycznie pogorszyły objawy Elisabeth.

Patronowane porady obejmowały informowanie, że „jeśli usłyszymy kopyta, pomyśl o koniach, a nie zebras” – co oznacza, że ​​jej córka raczej nie miała czegoś poważnego, a zatem nie przejmuje się na żadne inne wnioski.

Zaledwie jeden dzień po porodzie Laura zauważyła swoje dziecko duszące i musiała przekonać niechętną pielęgniarkę do odwrócenia się i uratowania

Zaledwie jeden dzień po porodzie Laura zauważyła swoje dziecko duszące i musiała przekonać niechętną pielęgniarkę do odwrócenia się i uratowania

Było wiele razy, kiedy Laura poczuła się „zawstydzona” za „przesadną” i być „zbyt wrażliwą mamą po raz pierwszy”

Było wiele razy, kiedy Laura poczuła się „zawstydzona” za „przesadną” i być „zbyt wrażliwą mamą po raz pierwszy”

Innym razem Laura zabrała swoje dziecko do A&E, kiedy zaczęła oddychać tak szybko, że „prawie dyszała”, ale „prawie się śmiała”. Powiedziano jej w tym czasie, że jej dziecko ma zamiar zwiększyć gorączkę i to był jej sposób „ochłodzenia się” – chociaż Laura wie, że to dlatego, że mięśnie wokół płuc jej dziecka spadały i starała się oddychać.

Ale ostatnia słoma pojawiła się, gdy Elisabeth straciła kontrolę głowy i doznała zauważalnego spadku rozwoju fizycznego w wieku 4 miesięcy – i powiedziano jej: „nic nie możemy dla ciebie zrobić”.

„W tym momencie zacząłem zastanawiać się, czy byłem problemem – jeśli być może byłem neurotyczną mamą po raz pierwszy, o którą pytano mnie tak wiele razy”, powiedziała Laura.

„Ponieważ tak wielu ludzi wokół mnie było nieugięte, było w porządku, zastanawiałem się, czy mógłbym mieć jakąś psychozę poporodową – czy byłem zbyt niespokojny? Czy byłem zbyt zaniepokojony?

Dopiero siedem miesięcy później Laura poszła do prywatnego specjalisty po emocjonalnym załamaniu, że w końcu dostała odpowiedzi, na które desperacko desperacko.

„Próbowałem się uspokoić, że wszystkie dzieci rozwijają się w różnych tempie, ale to wszystko, o czym myślałem o każdym oddechu, do tego stopnia, że ​​właśnie miałem jakiś emocjonalny załamanie.

„Nie mogłem funkcjonować, ponieważ po prostu wiedziałem, że nie ma racji”.

Zaledwie dziesięć minut przed wizytą z prywatnym neurologiem Laura została powiedziana przez lekarzy, że myśleli, że jej dziecko może mieć SMA – tragiczne wiadomości wkrótce potwierdzone testem genetycznym.

Laura zabrała swoje dziecko na pozornie niekończące się spotkania awaryjne, aby w końcu odesłać do domu i powiedziano, żeby „przestać się tak bardzo martwić”

Laura zabrała swoje dziecko na pozornie niekończące się spotkania awaryjne, aby w końcu odesłać do domu i powiedziano, żeby „przestać się tak bardzo martwić”

Laura powiedziała, że ​​jest to „bardzo, bardzo trudne do przemyślenia tego dnia, ponieważ natychmiast zacząłem rozpaczanie za moje dziecko, mimo że wciąż jest z nami, i sama jest taka szczęśliwa poza bólem i zmaganiami, jakie miała. ’

Wczesna diagnoza i leczenie terapii genowej jest niezbędne do przedłużania i poprawy jakości życia niemowląt z SMA – dlatego Laura była „zdruzgotana” w byciu „ignorowanym” przez lekarzy.

„Nie mam słów, aby opisać ból, który czuję, gdy myślę o tym, ile razy zostaliśmy wysłani na naszą wesołą drogę po zabraniu jej do szpitala.

„Ilość razy, w których mogła zostać potraktowana wcześniej, i ilość razy, w których wiem, że ludzie patrzyli na mnie i myśleli, głupia kobieta”, wracaj do domu, idź do łóżka, nie ma z nią nic złego, idź i ciesz się dzieckiem!

„Naprawdę wierzę, że gdybyśmy nie zabrali jej do prywatnego specjalisty, nie miałbym tu dzisiaj dziecka. I to jest bardzo, bardzo trudne do zaakceptowania – powiedziała Laura.

Teraz Laura opowiada kampanię mającą na celu sprawdzenie noworodków pod kątem SMA i podnosi świadomość choroby w swoich mediach społecznościowych.

Wskazuje, że wczesne wykrycie tego stanu ma kluczowe znaczenie dla lepszych wyników – ale obecne badanie przesiewowe NHS w zakresie plam krwi oferowane dzieciom w wieku pięciu dni nie badają SMA.

Dzieje się tak pomimo faktu, że około 1 na 40 dorosłych nosi gen dla SMA.

Lekarze początkowo zdiagnozowali dziecko Elisabeth z „ciężkim refluksem” i postawili ją na lekach, które Laura według nich faktycznie pogorszyły objawy jej córki

Lekarze początkowo zdiagnozowali dziecko Elisabeth z „ciężkim refluksem” i postawili ją na lekach, które Laura według nich faktycznie pogorszyły objawy jej córki

Patronowane porady obejmowały informowanie, że „jeśli usłyszymy kopyta, pomyśl o koniach, a nie zebras” - co oznacza, że ​​jej córka było mało prawdopodobne, aby miała coś poważnego, a zatem nie wyciągnąć innych wniosków

Patronowane porady obejmowały informowanie, że „jeśli usłyszymy kopyta, pomyśl o koniach, a nie zebras” – co oznacza, że ​​jej córka było mało prawdopodobne, aby miała coś poważnego, a zatem nie wyciągnąć innych wniosków

Jeśli dwóch niepokojących dorosłych ma dziecko, podobnie jak Laura z mężem, mają 25 procent szans na rozwój SMA i 5 procent szans na bycie nosidełkiem.

Laura nie miała pojęcia, że ​​niosła gen, ani jej mąż – i marzy tylko, że rzeczy mogłyby być inaczej, gdyby lekarze powiedzieli więcej ludzi o śmiertelnym stanie.

Laura wyjaśniła, że ​​gdyby lekarze zauważyli wczesne znaki lub wysłuchali jej obaw, mogłaby potencjalnie otrzymać leczenie i poprowadzić normalne życie

Powiedziała: „(Elisabeth) przedstawiła wszystkie objawy bardzo wcześnie, więc powinno być coś, kiedy informacje te zostaną umieszczone w systemie i oznaczone, aby bliżej przyjrzeć się i wysłać na badanie krwi, aby to wykluczyć.

„Jeśli nie stworzymy systemu flagowania lub nie badamy przy urodzeniu, przynajmniej możemy traktować mamy” i obawy ojca o ich dzieci poważnie i nie wkładają ich w pudełko i uderz w to naklejkę, która mówi całkowicie, przesadnie, wysyłaj je do domu.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj