Było brzydkie. Było głupie. Było głuche na ton i nieokrzesane.

To tylko krótkie podsumowanie występu Donalda Trumpa w Debata we wtorek wieczorem.

Najważniejszym pytaniem przed jego konfrontacją z Kamalą Harris było to, która wersja wiecznie niezadowolonej, wiecznie wymijający były prezydent pojawi się.

Ten, który potrafi powstrzymać się na tyle długo, by przekonać przynajmniej część osób, które nie śledzą zbytnio polityki, że, u licha, nie jest wcale taki To nierozsądny?

A może Trumpa, który jest całkowicie niezrównoważony i nieocenzurowany i wierzy, że fakty można kształtować jak garnki, że rzeczywistość jest tym, za co on ją uważa, a żadna obelga nie jest zbyt niska, by nie rzucić jej w stronę jego przeciwnika?

To właśnie ten drugi z całą pewnością wdarł się na scenę Narodowego Centrum Konstytucji w Filadelfii, gdzie Trump rozpalił namiętności swoich żarliwych zwolenników MAGA, ale nie zrobił wiele, by wyjść poza ich granice. jego niezachwiana baza polityczna.

Powstanie 6 stycznia? To nie wina Trumpa.

„Nie miałem z tym nic wspólnego, poza wygłoszeniem przemówienia” – powiedział, ubolewając nad śmiertelnym postrzeleniem uczestnika zamieszek Ashli ​​Babbitta, który próbował włamać się do sali obrad Izby Reprezentantów – i nie wspominając ani słowem o zabitych i rannych policjantach podczas bezprawnej próby unieważnienia wyborów w 2020 r.

Trump upierał się, że faktycznie wygrał wybory w 2020 r. Było „tak wiele dowodów”, twierdził, mimo że dziesiątki sądów i ekspertów ds. bezpieczeństwa wyborów z jego własnej administracji wielokrotnie uznawali jego roszczenia o powszechnym oszustwie być po prostu ujściem gazów.

Jeśli chodzi o jego twierdzenie, że Harris — który jest czarnoskóry — miał dopiero niedawno „stał się czarny””, Trump wyjaśnił: „Przeczytałem, że nie jest czarna… a potem przeczytałem, że jest czarna, i to jest OK, jedno i drugie było dla mnie OK. To zależy od niej”.

Co było niesamowicie wspaniałomyślne.

I tak to się zaczęło.

Prezydent Biden potajemnie nienawidzi swojego wiceprezydenta, twierdził Trump. Imigranci w Ohio porywają domowe zwierzęta, aby zapewnić sobie solidny posiłek. (Co jest tak absurdalne, jak brzmi.) Harris nienawidzi Żydów I Arabowie, co, jak można przypuszczać, jest sposobem na to, by nie opowiadać się po żadnej ze stron w trwającym od wieków konflikcie — choć nie to Trump próbował powiedzieć.

Całe to zamieszanie przyćmiło niejasną odpowiedź Harris na pytania o jej stanowisko w kwestiach takie jak szczelinowanie i wyeliminowanie prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych, które uległy przesunięciu, odkąd w czasie jej kariery politycznej znacznie bardziej przesunęła się w lewo jej nieudana kampania prezydencka w 2020 r..

Trump nie potrafił sobie pomóc, nawet gdy jego złe zachowanie mu nie pomogło.

Wiceprezydent, która w końcu zdaje się osiadać na Ziemi po tym, jak po jej inauguracji na szczycie listy Demokratów wpadła w meteoryt, wylądowała w Filadelfii, gdzie musiała załatwić kilka spraw.

Jednym ze sposobów było delikatne zdystansowanie się od prezydenta Bidena, czego próbowała, wskazując — niepodważalnie — że tak naprawdę nie jest prezydentem Bidenem. (To jednak nie jest takie proste).

Innym było uzupełnienie jej portfolio politycznego, co w pewnym stopniu uczyniła, mówiąc o takich propozycjach, jak zwiększone dopłaty do mieszkań, ulga podatkowa na dziecko w wysokości 6000 dolarów i ulga podatkowa na dziecko w wysokości 50 000 dolarów ulga podatkowa dla małych firm.

Przede wszystkim Harris musiała wykazać — jako kobieta, i to lekko zbudowana — że ma siłę i kręgosłup, by przewodzić krajowi. Jednym ze sposobów na udowodnienie swojej racji było pokazanie siły i kręgosłupa, by przeciwstawić się bezczelnemu i zastraszającemu Trumpowi, co z łatwością osiągnęła.

To właśnie Trump zakończył wieczór z kroplą potu na górnej wardze i drażliwym zachowaniem kogoś, komu przeciwnik wyraźnie zalazł za skórę.

Uwaga dotycząca wielkości tłumu — która wydaje się, że to wyzwala byłego prezydenta w głęboko freudowski sposób — Trump bełkotał, że „nikt” nie chodzi na wiece Harris i zaciekle zaprzeczał jej twierdzeniom, że jego występy i widownia są coraz rzadsze.

„Ludzie nie opuszczają moich wieców” – jęczał Trump, upierając się, że zgromadzone na nim tłumy są największe w historii amerykańskiej polityki, mimo licznych dowodów na to, że jest inaczej.

Wyśmiała jego twierdzenia o byciu Midasem-biznesmenem, zauważając, że Trump odziedziczył fortunę po swoim ojcu, który zajmował się rozwojem nieruchomości, i złożył wniosek o upadłość pół tuzina razy.

„Donald Trump został zwolniony przez 81 milionów ludzi” – powiedział Harris o wyborach w 2020 r. – „i wyraźnie ma duże trudności z pogodzeniem się z tym”.

Ona kontynuowała.

Jak powiedział Harris, światowi przywódcy śmieją się z Trumpa za jego plecami i nazywają go hańbą.

Trudno sobie wyobrazić, kiedy ostatnio ktoś zwracał się w ten sposób do Trumpa, który rozpieszcza się w otoczeniu pochlebców.

Ludzie mają tendencję do zapominania, ponieważ Biden był okropnyjak źle Trump wypadł w ich czerwcowej debacie. Po raz kolejny wypuścił strumień kłamstw: o wskaźnikach przestępczości i nielegalnej imigracji; o rosyjskim dyktatorze Władimirze Putinie popierającym Harris; o Chinach budujących „olbrzymie” fabryki samochodowe w Meksyku i kradnących mnóstwo miejsc pracy w USA; o „aborcjach poporodowych” odbywających się przy wsparciu polityków Demokratów.

(Dla wszystkich tych, co się zastanawiają, Harris wysunęła wątpliwe twierdzenie, że nie ma ani jednego amerykańskiego żołnierza w czynnej służbie w strefie walk, co pomija tych, którzy są w niebezpieczeństwie w Iraku i Syrii, między innymi. Wyrwała również z kontekstu komentarz Trumpa o „krwawej łaźni”, która rozpocznie się, jeśli przegra wybory. Mówił o wpływie ekonomicznym na przemysł samochodowy.)

Fatalne wyniki Bidena wykluczyły go z wyścigu prezydenckiego. Mocny występ Harris w debacie nie będzie miał tak dramatycznego rezultatu. Trudno sobie wyobrazić, żeby zyskała ogromny przypływ poparcia. Kraj jest po prostu zbyt podzielony według linii partyjnych, aby to się stało.

Ale Harris z pewnością nie zaszkodziła swojej kandydaturze i prawdopodobnie pomogła sobie we wtorek wieczorem. W zaciętym konkursie, to musi być uznane za zwycięstwo.

Source link