Prezydent Donald Trump Spowodowało sprzedaż giełdową w poniedziałek Market Observer powiedział, że jego zmieniająca się polityka celna jest taktyczna, a co gorsza, jeszcze gorsza wiadomość, jeśli jest to strategia długoterminowa.
Średnia przemysłowa Dow Jones wyniosła 805 punktów (1,9% (1,9%)) w popołudniowym handlu, a inne główne wskaźniki rynku wykazują jeszcze szybsze straty. S&P 500 spadł o 2,7% Kompozyty NASDAQ spadły o 4,2%. W zeszłym tygodniu było na giełdzie Najgorsze dwa lata.
Prezydent Taryfy zamiatania w Kanadzie, Meksyku i Chinach W zeszłym tygodniu – w najbliższej przyszłości obiecał dodatkowe obowiązki, grzechotając na rynku i wspierając odrzuty grup biznesowych. Były pewne zwolnienia i opóźnienia ogłoszenie Później w tym tygodniu zmartwienia Wall Street nie były szczególnie niepokojące, szczególnie po odmowie wykluczenia recesji w wywiadzie, który był emitowany w niedzielę.
„Po raz pierwszy obawiałem się, że niewolnictwo gospodarcze przez lata grzechnie rynki” – powiedział Christopher Grisanti, główny strateg rynku w moim zarządzaniu kapitałem. „Z pewnością przypnij to do obowiązków celnych”.
Jeśli taryfy są czysto taktyczne i krótkoterminowe i jest to coraz bardziej podejrzane, rozważą wzrost gospodarczy, powodując wystarczającą niepewność, aby zachęcić firmy do opóźnienia zatrudnienia i odroczenia fabryki w budynkach.
„Inwestorzy uważają, że wojna taryfowa jest nieunikniona, co doprowadzi do nieefektywności gospodarczej” – powiedział Hernan Harvey, ekonomista i profesor marketingu na Uniwersytecie McGill. „Ponadto nieprzewidywalność polityk taryfowych sprawiła, że rynek jest niestabilny i ustanawia odpowiednią cenę premium ryzyka”.
Strateg Russell Investments, Beichen Lin, powiedział, że kolejnym możliwym katalizatorem rynku zaplanowano na środę.
„Jeśli wskaźniki inflacji stają się nieco bardziej miękkie niż oczekiwano, może pomóc inwestorom wzdychać z ulgą i ustabilizować rynek akcji w najbliższej przyszłości”, napisała Lynn w notatce. „Ale jeśli inflacja staje się gorętsza niż oczekiwano, może zaskoczyć rynek”.
Za granicą może to być krótkoterminowa ulga. „Inwestorzy zwracają się do firm i rynków, które pozostały w tyle za poprzednimi liderami rynku” – powiedział Michael Rosen, CIO w Angeles Investments. Inwestorzy „muszą zdywersyfikować swoje portfele od USA, ponieważ słabsze dolary wolą aktywa spoza USA”-powiedział.
Jeśli Trump faktycznie trzyma część swojej administracji, która chce sprowadzić fabrykę z powrotem do USA z zagranicy, „nie jest to, czego oczekuje rynek i nie jest kolejną miską wosku” – powiedział Grisanti Mai.
Oznacza to upadek dwóch filarów Światowego Porządku II wojny światowej: wolny handel i NATO.
A tego rodzaju zmiana „oznacza znacznie wyższe koszty i zajmuje lata”, powiedział Grisanti. „Nie sądzę, żeby miał publiczne poparcie dla takiego bólu gospodarczego”.
„Przyjmuje duży problem strukturalny” – powiedział Grisanti. „Ale pytanie brzmi, czy leczenie jest gorsze niż choroba”.