Urzędnicy ds. rolnictwa i dzikiej przyrody ogłosili, że wytępili niesławnego „szersza-mordercę” w USA pięć lat po tym, jak po raz pierwszy zauważono w stanie Waszyngton owady generujące nagłówki gazet.
Departament Rolnictwa Stanu Waszyngton ogłosił w środę, że szerszenie olbrzymie – oficjalna nazwa tego robaka – nie zostały wykryte w USA od trzech lat.
Inwazyjne owady występujące naturalnie w Azji mają silne użądlenie, które może zabić człowieka. Potrafią również pluć jadem, chociaż zwykle nie są agresywne w stosunku do ludzi, chyba że zostaną zaniepokojone.
Ich celem są pszczoły miodne, które zapylają uprawy, i mogą zniszczyć całą kolonię pszczół w ciągu zaledwie kilku godzin.
Szerszenie wytępiono za pomocą pułapek po zgłoszeniu ich obserwacji przez społeczeństwo w północno-zachodniej części stanu Waszyngton.
Po raz pierwszy zidentyfikowano je na terenie USA w grudniu 2019 r., około cztery miesiące po odkryciu ich w kanadyjskiej prowincji Kolumbia Brytyjska.
Pierwsze gniazdo w USA zostało wytępione w 2020 r. po przymocowaniu latarni śledzącej do krnąbrnego szerszenia. Kiedy wrócił do gniazda, urzędnicy poszli za nim i zniszczyli całą kolonię.
„Jesteśmy dumni z tego przełomowego zwycięstwa w walce z gatunkami inwazyjnymi” – oznajmił w komunikacie prasowym Mark Davidson z Departamentu Rolnictwa Stanów Zjednoczonych.
W 2022 r. naukowcy ustawili w całym stanie około 1000 pułapek na szerszenie. W 2023 roku odnaleźli jedno gniazdo, które szybko zniszczyli, w którym znajdowało się blisko 1500 szerszeni „w różnych stadiach rozwoju”.
W sumie odkryto i zniszczono cztery gniazda.
Na środowej konferencji prasowej urzędnicy stwierdzili, że nadal istnieje szansa na powrót szerszeni lub że inne rodzaje niebezpiecznych inwazyjnych szerszeni mogą pewnego dnia przedostać się na ziemię amerykańską.
„Dotarli tu raz i mogli zrobić to ponownie” – powiedział Sven Spichiger, specjalista od szkodników w Departamencie Rolnictwa stanu Waszyngton.
W komunikacie prasowym ogłaszającym wytępienie urzędnicy zauważyli, że członek społeczeństwa zgłosił możliwą obserwację jednego z szerszeni w październiku 2024 r.
Choć nie zostało to potwierdzone, urzędnicy planują rozmieścić w okolicy pułapki.
Chociaż ataki na ludzi są dość rzadkie, według doniesień te 2-calowe (5 cm) owady zabijają co roku od 50 do 75 osób.
W 2022 roku Entomological Society of America zmieniło nazwę na północny szerszeń olbrzymi ze swojego poprzedniego „szersza azjatyckiego” z powodu obaw związanych z antyazjatyckimi nastawieniami.