Rachel Reeves została oskarżona o uczynienie Wielkiej Brytanii „gospodarczym pośmiewiskiem” po tym, jak nagle porzuciła plany podniesienia podatku dochodowego.

Kanclerz spędziła tygodnie przygotowując grunt pod łamiącą manifesty podwyżkę podatków dla milionów pracowników w tym miesiącu Budżetpo czym w piątek wywołał chaos w mieście, wykonując szokowy zawrót.

Źródła rządowe podały, że zmiana zdania nastąpiła po ulepszonych prognozach organu nadzorującego Biuro Odpowiedzialności Budżetowej (OBR), które pozostawiły jej czarną dziurę o wartości 20 miliardów funtów do wypełnienia – znacznie mniej, niż się obawiano.

Spotkała się jednak z oskarżeniami, że dokonała dramatycznego posunięcia po nieudanej odprawie nr 10 na temat możliwego zamachu stanu przeciwko Keira Starmeraponieważ Praca Posłowie obawiali się, że stracą mandaty, jeśli złamie przedwyborcze zobowiązanie partii, że nie będzie brać od pracowników więcej pieniędzy.

Chociaż źródła skarbowe nie olewają sugestii pani Reeves dotyczących zmiany progów podatku dochodowego, istnieje duże prawdopodobieństwo, że zamrozi obecne progi na kilka kolejnych lat, wciągając miliony do wyższych progów podatkowych.

Zamiast pojedynczego śmiałego posunięcia w postaci podwyższenia podatku dochodowego kanclerz będzie musiała znaleźć inne sposoby na załatanie luki finansowej, otwierając drzwi do szeregu innych podwyżek.

Kanclerz cieni Mel Stride powiedział Daily Mail: „Jesteśmy świadkami najbardziej chaotycznego okresu przed budżetem, jaki pamiętam. Ciągłe wycieki, odprawy i puszczanie latawców podsycają niepewność i szkodzą naszej gospodarce.

„Rynki są zdenerwowane, a zaufanie przedsiębiorców jest rekordowo niskie. To chaos na skalę przemysłową. Stajemy się ekonomicznym pośmiewiskiem Partii Pracy”.

Rachel Reeves spędziła tygodnie przygotowując grunt pod łamiącą manifest podwyżkę podatków dla milionów pracowników w ramach budżetu na ten miesiąc, zanim w piątek wywołała chaos w mieście, wykonując szokujący zwrot

Rachel Reeves spędziła tygodnie przygotowując grunt pod łamiącą manifest podwyżkę podatków dla milionów pracowników w ramach budżetu na ten miesiąc, zanim w piątek wywołała chaos w mieście, wykonując szokujący zwrot

Na początku tego miesiąca sfotografowano panią Reeves opuszczającą Downing Street z widoczną częścią jej pamiętnika i słowem „Progi” opisującym jedno ze spotkań

Na początku tego miesiąca sfotografowano panią Reeves opuszczającą Downing Street z widoczną częścią jej pamiętnika i słowem „Progi” opisującym jedno ze spotkań

Były kanclerz Sir Jeremy Hunt powiedział Times Radio: „Cały świat czyta te informacje i przygląda się procesowi podejmowania decyzji gospodarczych w Wielkiej Brytanii.

„Wygląda to bardzo chaotycznie i nie sądzę, że to dobrze”.

W zeszłym miesiącu powszechnie oczekiwano, że w swoim przemówieniu dotyczącym budżetu wygłoszonym 26 listopada pani Reeves będzie musiała podnieść podatek dochodowy, aby zrównoważyć księgi.

W zeszłym tygodniu wygłosiła nieoczekiwane „inicjatorskie” przemówienie na Downing Street, w którym nie wykluczyła podatków od pieszych, a w poniedziałkowym wywiadzie dała najdobitniejszą jak dotąd wskazówkę, mówiąc BBC: „Oczywiście byłoby możliwe dotrzymanie zobowiązań zawartych w manifeście, ale wymagałoby to na przykład głębokich cięć w wydatkach kapitałowych”.

Uważano, że powiedziała OBR, że planuje po raz pierwszy od 50 lat podnieść podstawową stawkę podatku dochodowego, podnosząc ją o 2 pensy, ale kompensując to obniżką o 2 pensy składki na ubezpieczenie społeczne pracowników, aby zebrać 6 miliardów funtów.

Jednak w czwartkowy wieczór „Financial Times” ujawnił, że „podarła” propozycję, wywołując wyprzedaż obligacji po otwarciu rynków, co na krótko spowodowało gwałtowny wzrost kosztów pożyczek rządowych.

Nigel Green, dyrektor naczelny globalnej firmy doradztwa finansowego deVere Group, ostrzegł: „Właśnie tak zaczynają się wstrząsy związane z wiarygodnością. Reakcja jest niewątpliwa.

„Obrońcy obligacjami mówią Ministerstwu Skarbu, że nie będą tolerować mieszanych sygnałów”.

Anna Leach z Instytutu Dyrektorów stwierdziła: „Publiczne podawanie informacji o funkcjonowaniu Departamentu Skarbu jest głęboko szkodliwe dla zaufania przedsiębiorców i zdolności liderów biznesu do planowania i inwestowania”.

Nawet ulubiony zespół doradców Partii Pracy, którego były szef Torsten Bell pomaga w pisaniu budżetu, stwierdził, że „nadmierny poziom puszczania latawców w budżecie może zwiększyć niepewność na rynku”.

Ruth Curtice, dyrektor naczelna Fundacji Rezolucji, powiedziała: „To nienormalne, aby tak wiele z tego było ujawniane publicznie”.

Sondaż przeprowadzony przez YouGov wykazał, że prawie dwie trzecie Brytyjczyków (63 procent) uważa, że ​​rząd źle podchodzi do nadchodzącego budżetu, choć większość (58 procent) uważa, że ​​niepodnoszenie podatku dochodowego jest słuszną decyzją.

Oczekiwane przez panią Reeves podejście „szwedzkiego stołu”, polegające na wyłudzaniu pieniędzy skądkolwiek, gdzie może, prawdopodobnie spowoduje wprowadzenie takich środków, jak opłaty za przejechanie mil dla kierowców samochodów elektrycznych, wyższe podatki od gier hazardowych i obniżki ulg podatkowych dla pracowników korzystających z programów „poświęcenia wynagrodzeń” przy zakupie drogich rowerów.

Jej zwrot w zakresie podatku dochodowego został z zadowoleniem przyjęty przez ministra zdrowia Wesa Streetinga, który powiedział radiu LBC: „Nie jestem zwolennikiem łamania obietnic zawartych w manifeście”.

Posłowie Partii Pracy powiedzieli stronie internetowej Politico, że Sir Keir i pani Reeves „stłumili” śmiałe posunięcie i „przedstawili krótkoterminowe przetrwanie ponad interes narodowy”. Co jest raczej niewybaczalne”.

Rzecznik skarbu powiedział: „Nie komentujemy spekulacji na temat zmian w podatkach poza wydarzeniami fiskalnymi”.

Jak Partia Pracy zmiękczyła nas na podwyżkę, która nigdy się nie wydarzyła

3 lipca: Rachel Reeves ostrzega po zarzuceniu cięć świadczeń dla osób niepełnosprawnych: „Oczywiście zmiany w systemie opieki społecznej, nad którymi Parlament głosował w tym tygodniu, wiążą się z pewnymi kosztami i zostaną one odzwierciedlone w budżecie”.

23 września: Fundacja Rezolucji, ulubiony zespół doradców Partii Pracy, nalega, aby kanclerz podwyższył podatek dochodowy o 2 pensy, skompensowane obniżką o 2 pensy składki na ubezpieczenie społeczne pracowników

29 września: Zapytana na konferencji Partii Pracy, czy będzie musiała podnieść podatki, pani Reeves ostrzega: „Świat się zmienił”

11 października: Uczestnicząc w dorocznym spotkaniu MFW w Waszyngtonie, kanclerz przyznaje: „W miarę otrzymywania prognoz i opracowywania naszych planów oczywiście zastanawiamy się nad dalszymi środkami w zakresie podatków i wydatków, aby mieć pewność, że finanse publiczne zawsze się sumują”.

23 października: The Guardian donosi, że pani Reeves rozważa podniesienie podatku dochodowego, ale jest tym „zdenerwowana”.

29 października: Keir Starmer nie wyklucza podwyżki podatku dochodowego, gdy kwestionuje się ją w ramach pytań premiera, stwierdzając jedynie: „Budżet zostanie przedstawiony 26 listopada i przedstawimy nasze plany”

3 listopada: Sekretarz obrony John Healey odmawia powtórzenia obietnic Partii Pracy dotyczących podatków, mówiąc: „To należy do budżetu i kanclerz ma to ogłosić pod koniec miesiąca”.

4 listopada: W bardzo nietypowym porannym przemówieniu na Downing Street pani Reeves nie wyklucza podwyżki podatku dochodowego, mówiąc: „Wszyscy słyszeliście wiele spekulacji na temat wyborów, których dokonam. Rozumiem, że są to ważne wybory, które będą kształtować naszą gospodarkę na nadchodzące lata”

7 listopada: „The Times” donosi, że kanclerz poinformowała organ nadzorczy Urzędu Odpowiedzialności Budżetowej, że podwyżka podatku dochodowego jest jednym z „głównych działań”, które ogłosi w budżecie

10 listopada: Pani Reeves ponownie sugeruje, że złamie zobowiązanie podatkowe zawarte w manifeście, mówiąc BBC Radio Five Live: „Oczywiście możliwe byłoby dotrzymanie zobowiązań zawartych w manifeście, ale wymagałoby to na przykład głębokich cięć w wydatkach kapitałowych”.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj