W niedzielny poranek we wrześniu powietrze w historycznym kościele Mt Lebanon AME Zion wypełniło się dźwiękami muzyki gospel, modlitwy i polityki.
„To… bardzo, bardzo ważna, bardzo, bardzo niebezpieczna szansa” – powiedział wielebny Javan Leach.
„Powód, dla którego mówię niebezpieczny: ponieważ jeśli nie uczestniczymy naszym głosem i ciałem, jest to jak oddawanie głosu na drugą stronę”.
„Amen” – krzyknęło zgromadzenie.
Zlokalizowany w hrabstwie Pasquotank, gdzie jedna trzecia populacji to czarnoskórzy, kościół znajduje się w rzadkiej bastionie Demokratów w Karolinie Północnej północno-wschodnie wybrzeże.
To czarnoskórzy wyborcy z obszarów wiejskich, tacy jak ci z kościoła Mt Lebanon, zostali uznani za pomoc Barackowi Obamie w przejęciu stanu w 2008 r., co było jedynym przypadkiem, kiedy Demokrata wygrał Karolinę Północną od lat 70. XX wieku. Donald Trump objął ten stan zarówno w 2016, jak i 2020 roku.
Jednak poparcie dla Demokratów w Pasquotank spada, podobnie jak w innych obszarach wiejskich w całym kraju w ciągu ostatnich kilku lat. W 2020 r. Demokrata Joe Biden zwyciężył w hrabstwie zaledwie 62 głosami – najmniejszą jak dotąd przewagą partii – niewiele większą niż niedzielna kongregacja.
W 2020 r. Trump pokonał Bidena w tym stanie o 1,3%, ale obecnie sondaże oceniają to jako „porażkę” między nim a Kamalą Harris, dając Demokratom nową nadzieję w stanie, w którym przegrywanie jest normą.
Przy niezwykle wąskich marginesach nie tylko w Karolinie Północnej, ale także w innych stanach będących polami bitew, takich jak Pensylwania, Wisconsin i Michigan, Harrisa kampania będzie musiała podniecić wyborców Demokratów ze wszystkich zakątków stanu – nie tylko z niebieskiego obszary miejskie, ale głęboka czerwień wieś też.
W tym celu otworzyli biura w miejscach, w których Demokraci zwykle nie prowadzili kampanii, ale gdzie stratedzy dostrzegają nowy potencjał. Celem jest wygenerowanie jak największej liczby głosów w najmniej prawdopodobnych miejscach – nawet jeśli oznacza to zapuszczenie się w głąb nieprzyjaznego politycznie terytorium.
Jednym z takich miejsc jest hrabstwo Onslow, położone na wiejskim odcinku południowo-wschodniego wybrzeża stanu.
W zeszłym miesiącu zgromadziło się tam kilkudziesięciu Demokratów w lokalnym pensjonacie, żeby zjeść szarpaną wieprzowinę i omówić strategię przyjęcia.
„Nie musimy bać się bycia Demokratami w społecznościach wiejskich” – powiedziała małej grupie Anderson Clayton, przewodnicząca Partii Demokratycznej w Karolinie Północnej. tłum.
„Powinniśmy być z tego dumni i nosić to na piersi w tym roku, kiedy będziemy głosować”.
Mówiąc, wskazała stoły piknikowe zastawione demokratycznymi akcesoriami: niebieskie obrusy, niebieskie balony i rolki niebieskich naklejek z napisem „Głosuję z Demokratami”. W pobliżu stała naturalnej wielkości wycinanka Kamali Harris.
To był wyzywający pokaz w miejscu takim jak Onslow.
Chociaż zwycięstwo Trumpa w całym stanie w 2020 r. było niewielkie, w hrabstwie Onslow zwyciężył z ogromną przewagą 30%.
„Naprawdę strach jest wyjść i zapukać do drzwi. Rozumiem to” – powiedział Clayton.
Kiedy mówiła, obok z rykiem przejechała duża ciężarówka z flagą Trumpa powiewającą nad jej tyłem.
Jej optymizm nie zachwiał się.
„W społecznościach wiejskich w Północnej Karolinie mają miejsce zmiany polityczne” – kontynuowała Clayton podniesionym głosem.
„Bez względu na to, czy ludzie sobie to uświadomią, czy nie, i tak to zobaczą”.
Partia osiągnęła wielki sukces inwestycje w stanie, w tym zatrudnienie 32 000 wolontariuszy, zatrudnienie ponad 340 pracowników i otwarcie 28 biur, w tym w wiejskich hrabstwach pod przewodnictwem Republikanów, takich jak Onslow.
Republikanie zaczęli to zauważać.
Na początku tego miesiąca senator Thom Tillis powiedział mediom Semafor „Jednak w Karolinie Północnej widzimy, czego nie widzieliśmy od dłuższego czasu, to naprawdę dobrze zorganizowana gra w parterze Demokratów”.
Choć Harris ma niewielkie szanse na zdobycie większości głosów w tych ciemnoczerwonych częściach kraju, zwycięstwo w tych wyborach będzie marginalne. Dlatego Demokraci obstawiają, że kilka dodatkowych głosów w nieoczekiwanych obszarach może zrobić różnicę w niezwykle zaciętym wyścigu.
Pod koniec wydarzenia związanego z kampanią w hrabstwie Onslow energia tłumu zaczęła słabnąć, gdy słońce schowało się za drzewami.
Kilku zostało, w tym 14-latek, który podszedł do Claytona, aby się przedstawić.
„Po wysłuchaniu twojej wypowiedzi zdecydowałem, że w sobotę zapukam do drzwi” – powiedział Gavin Rohwedder.
Clayton uśmiechnął się – dzisiaj w Onslow jest o jednego wolontariusza więcej niż wczoraj.
„To kawałek po kawałku” – powiedziała BBC. „Ludzie potrzebują tylko kogoś, kto się pojawi”.
Jednak plany Demokratów zostały pokrzyżowane, gdy pod koniec września uderzył huragan Helene.
Burza siała spustoszenie w Karolinie Północnej, zabijając co najmniej 95 osób. Wciąż brakuje blisko 100 osób.
Ponieważ mieszkańcy rozpoczynają długi proces odbudowy, obie strony muszą również ponownie ocenić swoje możliwości w terenie.
W hrabstwie Buncombe, gdzie znajduje się bastion Demokratów w Asheville, niektórzy ludzie nadal żyją bez dostępu do Internetu, usług telefonii komórkowej i czystej wody, powiedziała przewodnicząca partii hrabstwa Kathie Kline.
„Typowym sposobem wygrania wyborów jest pukanie do drzwi i prowadzenie rozmów twarzą w twarz z ludźmi” – powiedziała BBC. „Oczywiście musieliśmy to przerwać”.
Kiedy w czwartek mieszkańcy Karoliny Północnej rozpoczęli wcześniejsze głosowanie, Kline powiedział, że niektórzy ludzie czekali w kolejce do lokali wyborczych, aby zagłosować, podczas gdy inni ustawiali się w kolejce do dostarczonych przez rząd przyczep, aby wziąć prysznic.
To chaotyczny splot okoliczności, który według Kline może zaszkodzić szansom Demokratów w listopadzie: „Nie lubię mówić tego na głos, ale tak”.
Republikanie nie zamierzają oddać Karoliny Północnej bez walki.
Stratedzy twierdzą, że wygląda na to, że Donald Trump musi wygrać ten stan, aby odzyskać prezydenturę. W 2020 roku był to jedyny z siedmiu stanów pola bitwy, które wygrał.
„Bardzo trudno będzie nam wygrać, jeśli nie uda nam się zdobyć Karoliny Północnej” – powiedział w zeszłym miesiącu partner Trumpa, JD Vance, podczas przerwy w kampanii.
Kluczową rolę państwa w wyborach odczuwają Republikanie także na poziomie obywatelskim.
Adele Walker, właścicielka sklepu z antykami w Selma w Północnej Karolinie, przez całe życie jest republikanką, ale to jej pierwszy rok wolontariatu w agitacji.
„To niezwykle ważne wybory” – powiedziała Walker, odnotowując swój sprzeciw wobec aborcji i obawy związane z nielegalną imigracją.
Przemierzając pieszo zaułki Walker minął kobietę siedzącą na werandzie i zatrzymał się, aby z nią porozmawiać.
„Hola” – powiedział Walker, który przedstawia się jako Latynos, kontynuując rozmowę po hiszpańsku.
Kobieta powiedziała Walkerowi, że pochodzi z Hondurasu, i odpowiedziała „nie”, gdy zapytano ją, czy kontaktowały się z nią wcześniej jakieś grupy polityczne.
Następnie Walker sięgnął do kartonowego pudełka, które nosiła pod pachą, i wręczył kobiecie jeden z kilkunastu egzemplarzy Konstytucji przetłumaczonej na język hiszpański.
Opuściła spotkanie z lekkim zdziwieniem.
„To interesujące” – powiedział Walker. „Ktoś powiedział, że w zeszłym tygodniu tędy przechodzili Demokraci.
– Chyba za nią tęsknili.
W kościele Mt Lebanon wielebny Leach upewnia się, że wszyscy rozumieją pilność głosowania.
Początki kościoła sięgają połowy XIX wieku, a jego pierwotne zgromadzenie składało się z afroamerykańskich niewolników. Od tego czasu przekształciło się w centrum aktywności społecznej i politycznej.
Teraz wielebny błagał swój kongregację: „Niech ktoś powie, że misja jest możliwa”.
Jest to możliwe, powiedział, jeśli oni – czarni wyborcy ze wsi – pójdą do urn.
„Niektórzy z Was, którzy nie uważają, że wasz głos ma znaczenie… Nie możemy pozwolić, aby cofnęli nas o 40, 50, 60 lat” – powiedział wielebny Leach, powtarzając zdanie często używane w przemówieniu Harrisa.
Jego ostrzeżenie poruszyło osobistą strunę Williama Overtona, który był w tłumie. 85-latek powiedział BBC, że głosuje na Harrisa i że jego najważniejszą troską jest ochrona praw do aborcji.
„Obecne przepisy są gorsze niż w latach pięćdziesiątych” – stwierdził Overton.
Aborcja jest dla niego sprawą intymną. Jego żona poroniła w Karolinie Południowej w 1964 roku i korzystała z opieki medycznej, która obecnie w tym stanie jest czasami nielegalna.
Odczuwalne są tutaj inwestycje Demokratów na obszarach wiejskich, powiedział Overton, dodając, że codziennie otrzymuje telefony i SMS-y związane z kampanią.
„Emocje są większe w porównaniu z rokiem 2020” – stwierdził.
Zgodził się z tym Michael Sutton, inny wyborca Demokratów i członek Kościoła.
„Nawet tutaj, w Karolinie Północnej, w tym małym miasteczku wszystko wygląda, wszyscy są pełni energii” – powiedziała Sutton. „Wydaje się, że mamy duże szanse”.
Ale energia to jedno, a głosy to drugie.
Przed kościołem w Mt Lebanon stał 25-letni Justin Herman.
Powiedział BBC, że w 2020 r. głosował na Joe Bidena, ale nie jest zdecydowany co do tych wyborów.
„Nie wiem zbyt wiele o Kamali” – powiedział Herman. „Trump, czasami to, co mówi, nie jest idealne. Nie czuję, żebym mógł utożsamić się z którymkolwiek kandydatem.
Następnie Herman powiedział coś, co uderza w sedno wyzwania, przed którym stoją Demokraci nie tylko w tym stanie, ale w całym kraju.
„Nie wiem, czy w ogóle wezmę udział w głosowaniu”.