w tej historii
Zapas super mikrokomputera (SMCI-15,87%) W czwartek spadła o kolejne 15%, osiągając cenę 28 dolarów za akcję. W związku z rezygnacją audytora Ernst & Young. Firma serwerowa dołączyła do S&P 500 w marcu 2024 r., ale nie miała dobrego roku i obecnie grozi jej ewentualne wycofanie z giełdy Nasdaq. Po otrzymaniu we wrześniu zawiadomienia o niezgodności Supermicro musi przedłożyć plan przywrócenia zgodności z Nasdaq do 16 listopada, w przeciwnym razie może grozić jej wycofanie z giełdy po raz drugi w ciągu ostatnich pięciu lat.
Tymczasem analityk Mizuho Securities, Vijay Rakesh, utrzymał neutralną rekomendację i cenę docelową na poziomie 45 dolarów, powołując się na obawy dotyczące wewnętrznego zarządzania finansami firmy.
Niedawno firma zatrudniła księgowego Ernst & Young decyduje się na rezygnację Po miesiącach nieporozumień dotyczących praktyk zarządzania supermikrokomputerem i niezależności jego zarządu.
Spór pomiędzy Ernst & Young a Super Micro Computer rozpoczął się pod koniec lipca po tym, jak audytorzy wyrazili obawy dotyczące wewnętrznej kontroli finansowej, zarządzania i przejrzystości firmy. W odpowiedzi Supermicro powołało specjalną komisję zarządu w celu zbadania tej sprawy. Jednakże Ernst & Young ostatecznie stwierdziła, że sprawozdania finansowego spółki nie można już wspierać.
W swoim piśmie z rezygnacją EY przytoczyła najnowsze informacje, które rzekomo uniemożliwiały oparcie się na oświadczeniach zarządu lub komisji audytu Supermicro, stwierdzając, że EY „w jakikolwiek sposób uczestniczy w sprawozdaniach finansowych przygotowywanych przez kierownictwo. Nie chcę tego”.
Rok pełen wrażeń dla SMCI
Firma informatyczna z siedzibą w San Jose, produkująca sprzęt obsługujący aplikacje AI, jest 498. miejsce na liście Fortune 500. Jako główny partner i sprzedawca Nvidii (NVDA-4,20%) Super Micro integruje procesor graficzny i inną technologię komponentów w serwerach w celu obsługi obciążeń AI. Dyrektor generalny Super Micro Charles Liang i dyrektor generalny Nvidii Jensen Huang są tajwańskimi imigrantami i łączą ich długotrwałe relacje.
Supermikrokomputery we wrześniu przeszły trudną fazę. Krótka sprzedaż, badania Hindenburgazostał opublikowany zjadliwy raport Zarzuca spółce występowanie w księgach sygnałów ostrzegawczych i wątpliwych transakcji, w tym rzekomego unikania sankcji poprzez eksport do firm rosyjskich i chińskich.
W następstwie tych oskarżeń cena akcji Supermicro mocno spadła. Firma odrzuciła tę reklamacjęstwierdziła, że sprawozdanie zawiera wprowadzające w błąd i niedokładne informacje oraz że w odpowiednim czasie ustosunkuje się do zarzutów.
Pomimo niedawnego ostrego pogorszenia koniunktury gospodarczej, obecna cena akcji spółki jest nadal o prawie 13% wyższa niż rok temu.