Nowo zatwierdzony ambasador USA w Indiach Sergio Gor wykorzystał swoje pierwsze spotkanie z premierem Narendrą Modim do rozmów na temat handlu, obrony i kluczowych minerałów, w związku z tym, że narody starają się naprawić zepsute więzi.
Stosunki między dwiema największymi demokracjami świata gwałtownie się pogorszyły w ostatnich miesiącach z powodu ceł, trwających negocjacji w sprawie umowy handlowej i zmian w polityce, takich jak roczna opłata w wysokości 100 000 dolarów za wizy dla wykwalifikowanych pracowników H-1B.
Trump nałożył na Indie jedne z najwyższych ceł na świecie, karząc je za zakup rosyjskiej ropy, która według Waszyngtonu pomaga finansować wojnę Moskwy na Ukrainie.
Przed zatwierdzeniem przez Senat w zeszłym tygodniu akolita Trumpa Gor wyraził nadzieję na utrzymanie New Delhi w łaskach USA.
„Właśnie zakończyliśmy niesamowite spotkanie z premierem Modim, podczas którego omawialiśmy kwestie dwustronne, w tym obronę, handel i technologię” – oznajmił Gor w oświadczeniu wydanym późną sobotą przez ambasadę USA w New Delhi.
„Omawialiśmy także znaczenie kluczowych minerałów dla obu naszych narodów”.
Gor powiedział, że Stany Zjednoczone cenią swoje stosunki z Indiami.
„Jestem optymistą co do nadchodzących dni dla obu naszych narodów”.
Modi powiedział, że „cieszy się” spotkaniem z Gorem i życzył mu „udanej kadencji” w Indiach.
„Jestem pewien, że jego kadencja jeszcze bardziej wzmocni wszechstronne globalne partnerstwo strategiczne między Indiami a Stanami Zjednoczonymi” – Modi napisał w X.
Gor spotkał się także z ministrem spraw zagranicznych Indii Subrahmanyamem Jaishankarem, czołowym dyplomatą Vikramem Misrim i doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego Ajitem Dovovem.