. Administracja Trumpa zwrócił się do Sądu Najwyższego USA o przywrócenie zakazu żołnierzy transpłciowych służących w siłach zbrojnych po tym, jak kilku sędziów wydało przeciwko niemu odrębne orzeczenia.
W najnowszym przykładzie Białego Domu odwołującego się do szefów sędziów federalnych do dziewięciu sędziów sądu, solicitor generalny, John Sauer, złożył 39-stronicowe krótkie Poproszenie ich o pozostanie nakazu wydanym w zeszłym miesiącu przez sąd rejonowy w Tacoma w Waszyngtonie, który utrzymał wcześniejsze orzeczenie uniemożliwiające wdrażanie polisy.
Próba wykluczenia osób transpłciowych z wojska wynika z wydania zarządzenia wykonawczego Donald Trumpktóry stwierdził, że tożsamość seksualna takich żołnierzy zaszkodziła gotowości wojskowej i „konflikty z zaangażowaniem żołnierza w honorowe, prawdziwe i zdyscyplinowane styl życia, nawet w życiu osobistym”.
Zakon dodał: „Twierdzenie mężczyzny, że jest kobietą, a jego wymóg, aby inni honorowali ten fałsz, nie jest zgodne z pokorą i bezinteresownością wymaganą od członka służby”.
W rządzący W marcu sędzia Benjamin rozstrzygał rozstrzygany na korzyść kilku personelu transpłciowego, który argumentował, że polityka była dyskryminująca i obraźliwa oraz że poniesie szkody i szkody dla ich reputacji poprzez zwolnienie.
„Argumenty rządu nie są przekonujące i nie jest to szczególnie bliskie pytanie w tej dokumentacji”, napisał Settle, były kapitan sędziego armii amerykańskiej adwokata generalnego Korpusu Generalnego i mianowanego George’a W. Busha. „Nieubłagane opieranie się rządu od szacunku do wyroku wojskowego jest nieuzasadnione przy braku dowodów potwierdzających„ nowy wyrok wojskowy ”odzwierciedlony w zakazie wojskowym.
Jego orzeczenie nastąpiło po wcześniejszym negatywnym orzeczeniu sędziego Sądu Okręgowego w Waszyngtonie, Ana Reyes, który wydał tymczasowy nakaz zakazu po stwierdzeniu, że „namoczono go animus”.
„Jego język jest bezskutecznie poniżający, jego polityka stygmatyzuje osoby transpłciowe jako z natury niezdolne, a jego wnioski nie mają związku z faktem” – napisał Reyes.
„Rzeczywiście, okrutna ironia polega na tym, że tysiące członków służby transpłciowej poświęciły się – niektórzy ryzykują ich życie – w celu zapewnienia innym bardzo równym prawom ochrony, które zakaz wojskowy ma na celu im odmowę”.
W bardziej ograniczonym orzeczeniu w marcu sędzia w New Jersey powstrzymał siły powietrzne od zwolnienia dwóch członków służby transpłciowej, którzy argumentowali, że poniesie szkody w karierze i reputacji, których nie można było wynagrodzić finansowo.
Roszczenia o szkodę reputacji są w jego branży. „Wszelkie argumenty, że polityka 2025 spowoduje, że respondenci jest nieuzasadnione, biorąc pod uwagę, że wszelkie zwolnienia w ramach polisy będą honorowe, z wyjątkiem sytuacji, gdy rekord członka służby uzasadnia niższą charakterystykę”, pisze.
„W każdym razie jakakolwiek szkoda dla respondentów jest zasadniczo przeważana przez szkodę dla rządu i społeczeństwa od zmuszania wojska do utrzymania polityki, którą Departament Obrony (obrony) uznał za niespójne z„ najlepszym interesem służb wojskowych ”oraz„ interesów bezpieczeństwa narodowego ”.
Polityka nałożona przez Sekretarza Obrony, Pete Hesgeth, w lutym nie pozwoliła na żadne wyjątki od zakazu.
Zakon Trumpa jest o wiele bardziej wszechstronny niż podobna polityka, którą ogłosił podczas swojej pierwszej prezydentury, która zabraniała osób transpłciowych zaciągania się i pozwoliło, aby osoby służącym w sposób zgodny z ich tożsamością płciową i nadal otrzymywał leczenie medyczne związane z przejściem, dopóki pojawili się przed zakazem.
Natomiast obecna polityka uniemożliwia wszystkim osobom transpłciowym i wymaga od wojska zidentyfikowania wszystkich członków służby „z obecną diagnozą lub historią lub wykazywanie objawów zgodnych z dysforią płciową”, zgodnie z A Notatka Pentagonu złożona w garniturze rozstrzyganym przez Reyesa.
Początkowe zakaz Trumpa został potwierdzony przez Sąd Najwyższy, ale złomowany przez Joe Biden po objęciu urzędu w 2021 r. Żołnierze transpłciowe mogły służyć zgodnie z polityką Pentagonu dokonaną podczas prezydentury Baracka Obamy w 2016 r.