WKiedy w środę ogłoszono wyniki wyborów prezydenckich, Rebecca Gomperts, założycielka Aid Access, dostawcy nr 1 pigułek aborcyjnych drogą pocztową w Stanach Zjednoczonych, skuliła się w paryskim mieszkaniu ze swoim zespołem ośmiu amerykańskich lekarzy i 15 wsparciem personel. Grupa, która zwykle działa zdalnie i wysyła miesięcznie ponad 9 000 tabletek aborcyjnych, zebrała się osobiście przed wyborami, wiedząc, że być może będzie musiała przystąpić do działania.

Mieli rację: gdy rozeszła się wieść o zwycięstwie Trumpa, na stronę internetową wpłynęło ponad 5000 próśb o pigułki aborcyjne w niecałe 12 godzin – wzrost był jeszcze większy niż dzień po sprawie Roe przeciwko Wade ściąć. „Widzę, że w trakcie rozmowy napływają wszystkie nowe prośby” – powiedział Gomperts podczas rozmowy telefonicznej w środowe popołudnie. „Nigdy wcześniej tego nie widzieliśmy.”

Scenariusz powtórzył się w całym kraju, gdy rozeszła się wieść o zwycięstwie Trumpa, a placówki świadczące usługi w zakresie zdrowia kobiet i osoby transseksualne zostały zasypane prośbami o usługi, które według ich pacjentów mogły zostać zakazane w administracji Trumpa. Usługa telezdrowia Wisp odnotowała 300% wzrost liczby wniosków o antykoncepcję awaryjną; witryna znajdująca pigułki aborcyjne Plan C odnotowała wzrost ruchu o 625%.

„Bez wątpienia ludzie próbują zaplanować apokalipsę reprodukcyjną, która według nas nastąpi za prezydentury Trumpa” – powiedziała Elisa Wells, współzałożycielka Planu C.

Dla Gomperts i jej zespołu z Aid Access ta chwila nie była szokiem: przygotowywały się do niej od ostatniej administracji Trumpa, kiedy Gomperts, holenderska lekarka, rozszerzyła swoje międzynarodowe usługi w zakresie pigułek aborcyjnych na Stany Zjednoczone. Od tego czasu organizacja Aid Access opracowała system, w ramach którego lekarze w stanach, w których aborcja jest legalna, przepisują i wysyłają pigułki aborcyjne pacjentom w stanach, w których nie jest to legalne. Ostatecznie organizacja non-profit powiększyła się do zespołu ośmiu lekarzy w czterech stanach, w których obecnie znajduje się, wraz z biurem pomocy dostępnym 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu.

Jednak skala środowego zapotrzebowania – pięciokrotnie większa niż zwykle – była szokująca nawet dla nich.

„Mamy niezwykle usprawniony proces i jesteśmy w stanie naprawdę szybko rozpatrywać wszystkie wnioski” – powiedział Gomperts. „Ale to znacznie więcej (niż zwykle). Myślę, że powodem jest to, że ludzie są teraz znacznie bardziej świadomi – są świadomi możliwości pigułki aborcyjnej i świadomi zagrożenia, że ​​zostanie ona wycofana z rynku.

Trump odrzucił perspektywę wprowadzenia ogólnokrajowego zakazu aborcji, w pewnym momencie stwierdzając, że kobiety dokonujące nielegalnej aborcji powinny zostać ukarane, a innym razem, że decyzję należy pozostawić stanom. Jednak jego nominacje do Sądu Najwyższego utorowały drogę do obalenia Roe w 2022 r., a jego nominacje do innych sądów niższej instancji utrzymały w mocy nawet najsurowsze zakazy aborcji w czerwonych stanach, takich jak Teksas. Może to zrobić na wiele sposobów idź po przepisaniu oraz wysyłka pigułek aborcyjnych, które obecnie stanowią większość aborcji w USA.

Znaki popierające Propozycję 139 dotyczącą dostępu do aborcji w dniu wyborów na Uniwersytecie Stanowym w Arizonie. Zdjęcie: Allison Dinner/EPA

Panika nie dotyczyła tylko tabletek aborcyjnych. Internetowy dostawca usług w zakresie zdrowia kobiet, Wisp, powiedział dziennikowi Guardian, że do godziny 11:30 w środę potroił już swoją zwykłą dzienną sprzedaż antykoncepcji awaryjnej. Odnotowano także ogromny wzrost zamówień zbiorczych opakowań Planu B, które wzrosły z około 30% zamówień na awaryjne środki antykoncepcyjne na początku miesiąca do prawie 90% w środę. Liczba zamówień nowych pacjentów dotyczących Planu B również wzrosła z 50% do 70%.

Witryna poświęcona telezdrowiu Hey Jane podała, że ​​liczba wniosków o antykoncepcję podwoiła się, a Winx, podobna służba zdrowia dla kobiet, podała, że ​​do środowego popołudnia sprzedała sześć razy więcej dawek Planu B niż łącznie w ciągu ubiegłych siedmiu dni.

„Kobiety są inteligentne” – powiedziała Guardianowi współzałożycielka Winx, Cynthia Plotch. „Widzimy, co nadchodzi, i chronimy się”.

Tymczasem dr Crystal Beal zmagała się w środę z napływem e-maili od transpłciowych pacjentów zaniepokojonych ich dostępem do hormonów i terapii blokującej hormony. Beal prowadzi witrynę o nazwie QueerDoc, która oferuje estrogeny, testosteron i leki blokujące hormony. Trump jest wrogo nastawiony do praw osób transpłciowych i przysięga, że ​​tak będzie karać lekarzy które zapewniają nieletnim opiekę potwierdzającą płeć, a pacjenci Beala chcieli wiedzieć, jak uchronić się przed drugim podaniem.

Wczesnym rankiem w środę po południu QueerDoc otrzymał tego dnia więcej wiadomości niż w typowym tygodniu.

„Część z nich brzmi: «Jak mogę zabezpieczyć swój dostęp do leków?»” – powiedział Beal. „Część z nich brzmi: «Czy powinienem zmienić płeć w moich dokumentach prawnych, abym był bezpieczniejszy? Czy powinienem przestać brać leki, żeby być bezpieczniejszym?”

Beal powiedziała, że ​​serwis doradzał pacjentom, aby zaopatrzyli się w taką ilość leków hormonalnych, na jaką pozwala prawo stanowe i ich ubezpieczenie, a nawet sugerowała transpłciowym mężczyznom ponowne użycie jednorazowych fiolek z testosteronem, aby rozciągnąć się dalej. Beal powiedział, że jeśli chodzi o odstawienie leków lub zmianę dokumentów, było to bardziej osobiste pytanie.

„Muszę mówić ludziom, że ostatecznie nie mogę przewidzieć przyszłości ani podejmować za nich wyboru czy decyzji, a już na pewno nie mogę udzielać porad prawnych” – powiedział Beal. „Ale zmiana dokumentacji lub odstawienie leków nie czyni cię mniej mężczyzną czy kobietą ani mniej transpłciowym. To, kim jesteśmy, nie jest określone przez to, co mówią nasze dokumenty ani jakie leki bierzemy”.

W środę rano QueerDoc wysłał wiadomość do swoich pacjentów, przypominając im, że choć martwili się o przyszłość, „osoby transpłciowe zawsze tu były i nadal będziemy to kontynuować” – powiedział Beal. Wszyscy świadczeniodawcy, którzy rozmawiali z Guardianem, namawiali pacjentów, aby nie panikowali i zapewniali, że będą świadczyć usługi aż do dnia, w którym nie będzie to legalne, a w niektórych przypadkach nawet po tym terminie.

„Ktoś przekazał nam dzisiaj darowiznę z przesłaniem: «Nie pozwólcie, żeby te dranie was przygnębiły»” – powiedział Wells. „Politycy nie zatrzymają dostępu i nie zatrzymają nas”.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj