Ponad 50 amerykańskich prawodawców wzywa Agencję Ochrony Środowiska (EPA), aby przyłączyła się do kilkudziesięciu innych krajów i wprowadziła zakaz stosowania powszechnie stosowanego środka chwastobójczego powiązane z Choroba Parkinsona i inne zagrożenia dla zdrowia.
W list z 31 października do agencji siedmiu amerykańskich senatorów stwierdziło, że parakwat, środek chwastobójczy powszechnie stosowany w amerykańskich gospodarstwach rolnych, jest „wysoce toksycznym pestycydem, którego dalszego stosowania nie można uzasadnić szkodami wyrządzanymi rolnikom i społecznościom wiejskim”. Wezwanie senatorów do wprowadzenia zakazu pojawiło się po tym, jak 47 członków Izby Reprezentantów USA wysłał podobny list do EPA wzywającej do wprowadzenia zakazu na początku października.
Ustawodawcy powołują się na naukowe powiązania między stosowaniem parakwatu a rozwojem choroby Parkinsona i innych „chorób zagrażających życiu”, a także „poważnym wpływem na środowisko”. „Zagrożenia dla zdrowia obejmują większe ryzyko choroby Parkinsona, a niektóre badania wykazały 64% wzrost prawdopodobieństwa zachorowania na chorobę Parkinsona, chłoniaka nieziarniczego, raka tarczycy i inne problemy z tarczycą” – napisali.
Senator z New Jersey, Cory Booker, organizator listu do Senatu, stwierdził, że ryzyko narażenia na parakwat jest „dobrze udokumentowane” i że dalsze zezwalanie przez EPA na jego stosowanie jest „nieodpowiedzialne”. „Mam nadzieję, że EPA pójdzie za nauką i zakaże stosowania parakwatu” – powiedział Booker.
EPA od dawna utrzymuje, że tak brak „wyraźnego linku”.” pomiędzy narażeniem na parakwat a chorobą Parkinsona, chociaż agencja nakłada szereg ograniczeń w stosowaniu tej substancji chemicznej ze względu na jej ostrą toksyczność. Agencja wydała projekt raportu na początku tego roku, podtrzymując swoje stanowisko.
Agencja podała jednak wówczas, że dokona przeglądu większej liczby badań naukowych i opublikuje raport końcowy do 17 stycznia 2025 r.
Zapytany o wezwanie Kongresu do wprowadzenia zakazu, rzecznik EPA powiedział jedynie, że agencja „odpowiednio odpowie na to pismo”.
Kilku prawodawców z Kalifornii domagał się zakazu podczas ostatniej stanowej sesji legislacyjnej, powołując się także na ryzyko choroby Parkinsona. Rozwiązanie kompromisowe podpisany przez wojewodę w zeszłym miesiącu wymaga przyspieszonego przeglądu regulacyjnego dotyczącego parakwatu.
Naciski na wprowadzenie zakazu parakwatu w USA były „już spóźnione” – powiedział Ray Dorsey, profesor neurologii na Uniwersytecie w Rochester, który bada przyczyny choroby Parkinsona.
„Od 60 lat parakwat przyczynia się do rozwoju choroby Parkinsona” – powiedział Dorsey. „Dowody pochodzące z badań przeprowadzonych na ludziach, w laboratoriach i najwyraźniej nawet z własnych badań firmy są przytłaczające. Kiedy parakwat zostanie zakazany, więcej istnień ludzkich uratuje konsekwencje choroby Parkinsona”.
Chińska spółka Syngenta, wieloletni producent i sprzedawca produktów parakwatu, nie odpowiedziała na prośbę o komentarz w sprawie pism Kongresu. Firma zaprzeczyła, jakoby istniał jakikolwiek istotny związek między chorobą Parkinsona a parakwatem. W odpowiedzi na poprzednie raporty, – stwierdziło że żadna „recenzowana publikacja naukowa nie wykazała związku przyczynowego pomiędzy parakwatem a chorobą Parkinsona”.
Wewnętrzne dokumenty Syngenty ujawnione przez Guardiana pokazują tę firmę wiedział wiele lat temu dowodów naukowych na to, że parakwat może wpływać na mózg w sposób powodujący chorobę Parkinsona i że to powoduje potajemnie starał się wywierać wpływ badania naukowe mające na celu przeciwstawienie się dowodom szkodliwości.
Syngenta rzekomo pomogła w zmniejszeniu ryzyka związanego ze stosowaniem parakwatu przez: „zarządzanie reputacją” we wrześniu Guardian poinformował, że firma o nazwie v-Fluence.
Tysiące użytkowników parakwatu w USA cierpi na chorobę Parkinsona obecnie pozywa Syngenta, twierdząc, że firma powinna była ostrzec ich przed ryzykiem rozwoju nieuleczalnej choroby mózgu, zamiast tego starała się ukryć dowody ryzyka.
Ta historia została opublikowana wspólnie z Nowy Liderprojekt dziennikarski Grupy Roboczej ds. Środowiska