Lato eksperymentów reprezentacji mężczyzn w Stanach Zjednoczonych zostało rozszerzone do jesiennego równonocy, aw sobotni wieczór przeciwko Korea PołudniowaPodobnie jak rozczarowujące wyniki. Strata 2: 0 z Taeguk Warriors podczas parnego i wilgotnego wieczoru na Stadionie Sports Illustrated mogła zapewnić nam trenera Mauricio Pochettino cenne nowe spostrzeżenia na temat jego dodatków do amerykańskiej puli graczy, jak powiedział, że był jego celem dla tego międzynarodowego okna. Być może potwierdziło to, że gracze z listy MLS mogą osiągnąć krok do poziomu międzynarodowego. Być może nie zrobił żadnej z tych rzeczy. Niezależnie od tego, że z pewnością służył jako kontynuacja złego samopoczucia dla zespołu, który desperacko musi wyrwać się z załamania zaledwie 279 dni, zanim zorganizował pierwszą grę w Pucharze Świata w domu, który ma być transformacyjny.
Nie było takiego złego samopoczucia dla Korei Południowej, nawet z głównym trenerem Hong Myung-Bo pod ciężką krytyką w domu za ostatnie nieaktualne występy zespołu. Tłum pojemności w Harrison w stanie New Jersey z pewnością miał coś wspólnego z tym pozornym odmłodzeniem, z ogromną większością kibicowania odwiedzającym – fakt, który może wydawać się zaskakujący, dopóki miasto jest tuż za Fort Lee, domem do rosnącej diaspory z Korei Południowej. Tradycyjne pieśni narodu „Daehan Minguk” wybuchły ponad 20 minut przed rozpoczęciem i trwały, gdy dzikie okrzyki towarzyszyły każdemu pchnięciu ze strony kontratakowania Honga.
USA mogą rozsądnie oczekiwać bardziej korzystnych tłumów w domu Puchar Świataale mają nadzieję opuścić formę, którą pokazali w sobotę daleko w tyle. Drużyna Pochettino zaczęła się przyzwoicie i lepiej grała przez większą część otwarcia 15 minut. Ale ponieważ było to w podobnie eksperymentalnym meczu z Turcją na początku tego roku, początkowe błyski nie rozeszły się w coś pozytywnego przez 90 minut.
Zapytany później, kiedy nadszedł czas, aby zacząć przekształcić jego ciągłą ocenę programu USA w wyniki, Pochettino powiedział: „Kiedy zaczyna się Puchar Świata”.
Pochettino powiedział, że istnieje wiele przykładów drużyn, które wygrały wiele w Pucharze Świata, które rozczarowały się, wykorzystując swoje doświadczenie jako gracza w drużynie Argentyńskiej w 2002 roku Taht, wypuścił na przykład Mistrzostwa Świata w 2002 roku. Pochettino obiecał, że zespół będzie gotowy, a w najlepszej formie pojawi się otwieracz do Pucharu Świata, ale w sobotę trudno było zobaczyć, jak doprowadzi do tego słaby występ przeciwko Koreańskiej.
Kluczem wśród niepowodzeń strony był brak komunikacji w obronie. Tristan Blackmon, 29-letni debiutant, który był jednym z kilku niespodziewanych inkluzji w drużynie Pochettino, był w centrum kilku z nich, ale żaden gracz w USA nie był odporny. Raz po raz gracze doświadczeni jak Tyler Adams, Tim Ream i Sergiño Dest starali się dogonić koreański drużynę, która wydawała się o krok do przodu.
Jak podejrzewano, syn Heung-min rozpoczął grę w stosunkowo nowej roli jako początkowy napastnik Taeguk Warriors. Nowo podpisany człowiek LAFC wyjaśnił, że może być różnicowym twórcą w tej pozycji – zdobywając gol otwierający grę w 18. minucie w krystalicznie wyraźnym przykładu USA zarówno w USA, jak i Korei Południowej. Z amerykańskimi płaskimi stopami i ogromnymi lukami w środku pola i między linią obrony i obronne, syn przeczytał sytuację, zaparkował się pomiędzy nadmkiem i Blackmonem, dostał piłkę, odwrócił się i nie popełnił błędu z jego finiszem.
„Myślałem, że rozpoczęliśmy grę w bardzo pozytywny sposób, ale przyznaliśmy, że nie powinniśmy się przyznać” – powiedział Pochettino. „W tym tygodniu pracowaliśmy, aby nie dać graczowi takiej jak Sonowi możliwość ucieczki. Byliśmy tak pasywni, aby zapewnić przestrzeń do zdobycia”.
W drugim golu, Son grał na prostym dawce na szczycie pudełka i prześlizgnął się obok Reame i Blackmona, aby oderwać piłkę od bramkarza Matta Freese’a. Pliczone wykończenie Lee Dong-Gyeonga było dalekie od prostych i dobrze wykonanych, ale okoliczności, które do niego doprowadziły, były trudne do pojęcia od zespołu, który ma hałas na scenie świata.
Po promocji biuletynu
Korea Południowa wygenerowała kilka kolejnych szans i prawie pominięć z tyłu błędów USA. Zaledwie sześć minut po przyznaniu Christian Pulisic i Adams pozostawili duże luki w kształcie Amerykanów, biegnąc do tego samego miejsca, gdzie Korea odciąła dostęp do obu z dobrze skoordynowaną wysoką prasą, która ostatecznie zmusiła Freese do jednego z kilku bliskich przejść w nocy.
Korea Południowa popełniła własne błędy, ale Stany Zjednoczone wielokrotnie nie wykorzystały. W 27. minucie niechlujne prezenty podczas gry z tyłu umieściło połączenie Diego Luna, Josha Sargenta, Pulisic i Tim Weah na bramce. Nie mogli jednak znaleźć przyzwoitego okna na bramkę, a wysiłek Weah został uratowany.
„Ogólnie rzecz biorąc, myślę, że jesteśmy lepiej niż Korea Południowa, ale ostatecznie, jeśli nie jesteś kliniczny… to trudne” – powiedział później Pochettino. „Jeśli umieścimy wynik na drugiej stronie, jestem tak zadowolony ze sposobu, w jaki ewoluujemy”.
Pochettino zdecydował się zrobić wysypkę okrętów podwodnych w 61. minucie, przynosząc Alexa Freemana na Dest, Chris Richards na Weah, Folarin Balogun dla Sargent i Cristian Roldan dla Adamsa. Wraz z tymi wstępami nastąpiła zmiana formacji, od czterech na tylne do tyłu, pięć z Freemanem i Maxem Arfstenem wypychającym do przodu na dowolnej linii.
Stany Zjednoczone często nie bawią się z tyłu piątej i żadna większość stron Pochettino przez cały czas jako menedżer. Przy tej okazji kilka kolejnych szans na punktację nastąpiło po zmianie, choć trudno powiedzieć, czy nowe porozumienie lub rosnąca desperacja USA miał podziękować za ulepszenie.
Kulminacją było kilka szans, które znajdowały się od przełomów. W jednym z nich spadł na Richards, który wyglądał jak centralny obrońca, gdy piłka zjechała z uda i wdzięczne ramiona bramkarza Jo Hyeon-woo. W innym, Jo znów był bohaterem, ratując dwa kolejne wprawne wysiłki Baloguna, zanim napastnik miał trzecie kęs wiśni, wkładając swój ostateczny wysiłek z poprzeczki. Balogun ponownie został zdobyty bramki w umierających momentach gry, a Jo uratował ponownie.
Nieudane szanse, duże i małe, nadal podążają za tym zespołem, gdy ich moment w świetle reflektorów zbliża się coraz bardziej złowieszczo.