Globalna grupa wolności akademickiej ostrzegł, że Administracja TrumpaAtak na uniwersytety zamienia USA w „model, jak zdemontować” wolność akademicką.
„Jesteśmy świadkami bezprecedensowej sytuacji – tak naprawdę, o ile mogę powiedzieć w historii – gdzie globalny lider edukacji i badań dobrowolnie demontuje to, co dało mu przewagę”, powiedział Robert Quinn, dyrektor wykonawczy Scholars At (SAR).
W jego corocznym Bezpłatnie myśleć o raporcieProjekt Academic Freedom Monitoring Project w (SAR), międzynarodowa sieć poświęcona promocji wolności akademickiej na całym świecie, policzy około 40 ataków na wolność akademicką w Stanach Zjednoczonych w pierwszej połowie 2025 r., Od cofnięcia funduszy badawczych, po uzupełnienie funduszy naukowych i próby deportacji zagranicznych uczonych w sprawie ich poglądów politycznych, a także „trokrent”, innymi działaniami i innymi działaniami i innymi z zakresu sprawności i zyskową i uwzględnieniem programu i innej firmy i uwzględniania i uwzględniania i uwzględnienia przez całą różnorodność i innych działań i innych działań i z nich i uwzględniania. Inicjatywy i inne programy.
W raporcie zauważono, że dane wskazują na dalszą erozję wolności akademickiej w USA po tym, jak w poprzednim roku policzyła 80 przypadków presji na uniwersytety. Podczas gdy większość z nich pochodziła od rządów stanowych i lokalnych podmiotów, „charakter tych ataków zmienił się po styczniu 2025 r.” Na presję rządu federalnego po ponownym wyborze Donald Trumpa raport zauważono, że wysiłki jego administracji mające na celu kontrolowanie przyjęć uniwersyteckich, zatrudniania, badań, nauczania i dyscyplinarnych.
W raporcie SAR przeanalizowano 395 ataków na liderów szkolnictwa wyższego, wykładowców, pracowników i studentów w 49 krajach między połową 2024 r. A połową 2025 r., W tym ukierunkowane zabójstwa, zaginięcia, aresztowania i ścigania, a także zwolnienia, ograniczenia podróży i środki administracyjne. Oprócz Stanów Zjednoczonych, raport podkreśla „dotyczące rozwoju” w 15 innych krajach-w tym Bangladeszu, w których protesty przeciw rządowi prowadzonemu przez studentów spotkały się z brutalnymi represjami, które doprowadziły do śmierci do 1400 osób i Serbii, gdzie władze groziły uniwersytetami publicznymi i powstrzymali pensje wynagrodzeń wyborczych.
Globalnie obraz dla wolności akademickiej namalowanej w raporcie jest ponura.
„Przestrzeń na wolność akademicką zmniejszyła się w przyspieszającym tempie w ciągu ostatniej dekady”, podsumowuje raport. „Nawet w społeczeństwach, które od dawna miały silne i stabilne instytucje demokratyczne, wybrani urzędnicy z impulsami autokratycznymi stosują zarówno dźwignie demokracji, jak i zewnętrzne środki administracyjne w celu podważenia instytucji demokratycznych, w tym uniwersytetów.„
W Stanach Zjednoczonych wojna w Gazie i powszechny sprzeciw kampusu wobec niej stanowiły pretekst do celowania uniwersytetów, studentów i wykładowców, których wartości i poglądy nie są zgodne z programem rządu. Przed 2023 r. SAR zaliczył średnio 15–20 ataków na wolność akademicką, wielu kierowanych przez wybranych urzędników na szczeblu stanowym i lokalnym.
„Presja na przestrzeń szkolnictwa wyższego trwa od dziesięcioleci”, powiedział Quinn, zauważając, że przed celowaniem w inicjatywy pro-palestyńskie i inicjatywy różnorodności uniwersytety i uczeni stawiają czoła atakom o krytyczną teorię ras i badania płci. „To powiedziawszy, nie ma wątpliwości, że administracja używa jako odważnego pretekstu zarzuty antysemityzmu koncentrowały się wokół problemu palestyńskiego, aby w wielu przypadkach uzasadnić aktywność pozostawową, aby rozbić przestrzeń dla niezależnej myśli”.
W powrocie Trumpa do władzy oznaczał „punkt zwrotny”, raport zauważa, w tym ponad 30 ustawodawstw związanych z szkolnictwem wyższym wprowadzonym w ciągu pierwszych 75 dni jego administracji, nakazów wykonawczych eliminującego różnorodność i programowanie równości płci, badania antysemityzmu na ponad 60 uniwersytetów, które stały się ustalonymi procesami.
Raport podkreślił również negatywny wpływ na globalną edukację nagłego anulowania wiz międzynarodowych studentów przez administrację Trumpa i nowych ograniczeń dla zagranicznych wnioskodawców, a także cięcia w Agencji Rozwoju Międzynarodowego Stanów Zjednoczonych (USAID), które zdewastowały inicjatywy szkolnictwa wyższego i badawczego od Afryki po Afganistan.