Artyści muszą „utrzymywać flagę prawdy powiewającą” za flagą Donalda Trumpa zwycięstwo wyborcze– powiedział legendarny szkocki aktor Brian Cox.
Cox, który grał Logana Roya w przebojowym serialu HBO „Sukcesja”, powiedział także, że świat „nigdy nie był w bardziej niebezpiecznym miejscu niż obecnie”, wspominając kampanię wyborczą w USA i drugą zbliżającą się prezydenturę Trumpa.
„Jako artyści musimy uderzać w bęben, musimy iść dalej” – powiedział w wywiadzie dla „The Guardian”. Nie możemy tego tolerować. Dlatego podziwiam ludzi takich jak Mark Ruffalo (wieloletni orędownik sprawiedliwości społecznej).
„Nie zamierzam rezygnować z krytyki Trumpa. Myślę, że artystom wypada się nie poddawać, trzymać flagę prawdy, ponieważ w ostatnich latach była ona tak nadużywana.”
We wtorek wieczorem Cox zyskał ogromną popularność po tym, jak podczas wirtualnego wystąpienia w Channel 4 ujawnił swoją pogardę dla Trumpa u boku byłego premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona.
78-latek, który dzieli swój czas między Londyn i Nowy Jork, powiedział, że jest „poważnie przygnębiony” wyborami i czuł, że po prostu musi „przeżyć”.
Cox powiedział: „Prawdopodobnie nikt nie jest bardziej zaskoczony niż sam Trump. Myślę, że spodziewał się mówić o oszustwach wyborczych. Ale Amerykanie go kupili, co uważam za absolutnie zdumiewające.
„To niezwykłe, że ma tak wielu katolickich wyborców. Nie jestem w ogóle osobą religijną, ale urodziłem się jako katolik. Wiem więc, że doktryna katolicka i grzechy Trumpa są niewiarygodne. Jak mogą racjonalizować swoją wiarę w stosunku do Niego?”
Dodał: „Mam dwóch synów w Ameryce i martwię się, co ich czeka. Jedyną osobą, na której Trump się troszczy, jest on sam. Trudno przewidzieć, jaki będzie.”
Trump otrzymał 270 głosów kolegium elektorów potrzebnych po przejęciu od Demokratów trzech stanów będących polem bitwy – Gruzji, Pensylwanii i Wisconsin. Zdobył niewielką, ale znaczącą część wyborców rasy czarnej i latynoskiej i osiągnął niewielkie zyski w przypadku mężczyzn i kobiet. Udało mu się także zablokować tradycyjnie starszą, białą bazę wyborców i nieznacznie rozszerzyć swoje marginesy w stosunku do innych grup.
„Patrzę na Stany Zjednoczone i myślę, że panuje tu pieprzony bałagan” – powiedział Cox. „Nie wie, kto i gdzie to jest. Jawność Trumpa wobec Harrisa podczas kampanii była niewiarygodna.
„Nie byłem największym fanem Harris, ale myślę, że poradziła sobie niesamowicie dobrze w tak krótkim czasie. Biedna kobieta nie miała szans i winię za to Bidena. Wyraźnie nie miał już z tym nic wspólnego, wszyscy na świecie to widzieli i nie chciał odpuścić. Pojawił się rodzaj pychy. I to jego pycha jest częściowo odpowiedzialna za to, co się stało.
Aktor teatralny i filmowy, mający na swoim koncie liczne wyróżnienia, w tym dwie nagrody Laurence’a Oliviera, nagrodę Emmy i Złoty Glob, powiedział, że Demokratów również ogranicza wojna na Bliskim Wschodzie.
Cox powiedział: „Biden był na swojej ostatniej kadencji i mógł w tej sprawie zrobić o wiele więcej. Co się dzieje w Gaza jest ludobójstwem, nie ma co do tego wątpliwości. To straszne. Ale pod rządami Trumpa nie będzie lepiej, ponieważ jest on wielkim przyjacielem Netanjahu, więc kto będzie teraz mówił „przestań”, „zachowuj się”?
Dodał: „Myślę, że świat nigdy nie był w bardziej niebezpiecznym miejscu niż obecnie”.
Cox mówił także o innych kryzysach, przed którymi według niego staną Amerykanie, w tym o prawach reprodukcyjnych i kryzysie klimatycznym.
„Kobiety są traktowane w Ameryce jak obywatelki drugiej kategorii i to musi się skończyć, to trwa zdecydowanie za długo” – stwierdził. „Nikt nie powinien dyskutować o tym, co kobieta powinna zrobić ze swoim ciałem, powinni jedynie opowiadać się za tym, co dzieje się z ich ciałem. Jak śmiecie przyjmować takie założenia? To takie wsteczne.”
Dodał: „Nie mogę uwierzyć, że żyję w XXI wieku, ponieważ nie wydaje się, że jako istoty ludzkie rozwijamy się. Wygląda na to, że za każdym razem popełniamy ten sam błąd.
„Świat jest w głębokim gównie jak nigdy dotąd. Trump nie zrobi nic w sprawie kryzysu klimatycznego, ponieważ w to nie wierzy, bez względu na dowody.
Cox upierał się także, że „nigdy nie zagra Trumpa”. Powiedział: „Nie mógłbym z nim grać za całą herbatę w Chinach, nie ma w nim żadnej cnoty”.