Javonte Williams w pośpiechu zdobył dwa przyłożenia i… Denver Broncos zatriumfował po powrocie trenera Seana Paytona do Nowego Orleanu, pokonując w czwartkowy wieczór poobijanych i zataczających się Saints 33-10.

Bo Nix podał na 164 jardy i przebiegł na 75 jardów dla Denver (4-3), który statystycznie dominował. Broncos pokonali Nowy Orlean 389 jardów do 271, wysyłając Saints (2-5) na piątą porażkę z rzędu.

Ponieważ rozgrywający Saints Derek Carr (skośny) opuścił swój drugi mecz z rzędu, w obu drużynach byli nowicjusze.

Spencer Rattler po raz drugi z rzędu wystartował w barwach Nowego Orleanu, a jego brak doświadczenia pogłębiły kontuzje w całym ataku.

W drużynie Saints brakowało czołowych zawodników Chrisa Olave’a (wstrząśnienie mózgu) i Rashida Shaheeda (kolano), przy czym ten ostatni wcześniej tego dnia grał w rezerwie z kontuzją. Dwóch początkowych zawodników liniowych, środkowy Erik McCoy (pachwina) i obrońca Cesar Ruiz (kolano) odpadło. Wszechstronny rozgrywający w ciasnej końcówce Taysom Hill (żebra) opuścił swój trzeci mecz z rzędu.

Rattler był przytłoczony obroną Denver, która zajęła czwarte miejsce w tabeli NFL w jardach dozwolone.

Trafił na 172 jardy z wynikiem 25 z 35, pobiegł na 34 jardy i stracił dwa fumble, z których drugi został oddany na 52 jardy po przyłożeniu przez Cody’ego Bartona w czwartej kwarcie. Rattler wydawał się wstrząśnięty meczem i został zastąpiony przez Jake’a Haenera, który połączył się z Cedricem Wilsonem w samotnym niszczycielu czołgów w Nowym Orleanie.

Barton wymusił pierwszą flet Rattlera, co doprowadziło do jednego z czterech goli z gry byłego Saint Wil Lutza.

Rattler został zwolniony sześć razy, raz przez linebackera Nika Bonitto, który miał zwolnienie piąty mecz z rzędu.

Tymczasem obrona Nowego Orleanu nie była w stanie wymyślić żadnego akcji zmieniającej dynamikę.

Tryann Mathieu w nietypowy dla siebie sposób oddał błędne podanie Nixa, które pod koniec drugiej kwarty trafiło bezpośrednio do defensywy weterana gry. To pozwoliło Broncos zakończyć połowę bramką z gry i prowadzić 16-3.

W przerwie rekordzista, były QB Drew Brees, został uhonorowany na boisku z okazji jego wprowadzenia do Galerii sław Saints. Właścicielka zespołu, Gayle Benson, wręczyła Breesowi marynarkę i odsłonięto portret wszechczasów przechodnia klubu trzymającego trofeum Lombardi.

Brees został również uhonorowany wcześniej tego samego dnia lunchem, podczas którego Payton pojawił się, aby pogratulować gwiazdorowi, którego trenował przez 14 sezonów.

Brees, którego wynik w karierze wynoszący 80 358 jardów plasuje się na drugim miejscu w historii NFL, za zaledwie 89 214 jardami Toma Brady’ego, przyniósł Nowemu Orleanowi jedyny triumf w Super Bowl po sezonie 2009.

Dla wielu obecnych kibiców najważniejszym wydarzeniem wieczoru była uroczystość w przerwie meczu. W czwartej kwarcie Superdome było w dużej mierze puste.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj