Dwa miesiące po tym, jak jako starszy doradca włączył się w kampanię 2024 i zasugerował, że ją przejmie, Corey Lewandowski, Donalda TrumpaWedług osób zaznajomionych z tą sprawą, niegdyś szefowa kampanii w 2016 r., przegrała walkę o władzę i powiedziano mu, aby skupił się na byciu surogatką.

Przeniesienie może być bolesne dla Lewandowskiego, który technicznie rzecz biorąc powrócił latem na orbitę Trumpa w roli przywódcy, ale szybko zyskał wrogów w związku z jego sugestią, że rozpocznie grę o władzę i pytaniami, czy w kampanii źle zarządzano funduszami – twierdzą ludzie.

Twierdzą, że Trump chciał, aby Lewandowski był u swojego boku przez całe lato, dopóki w ostatnich tygodniach nie złościł się na swoje wybryki. Lewandowskiemu powiedziano, aby skupił się na pracy zastępczej i zobaczył, co da się zrobić, aby przewrócić New Hampshire, które Trump był bliski przejęcia w 2016 roku.

O ile w kampanii nie wystąpią więcej problemów, które umożliwią Lewandowskiemu odegranie większej roli, ostrożność wobec niego ze strony szerszego zespołu przywódców lojalnego wobec szefów kampanii Trumpa, Susie Wiles i Chrisa LaCivity, może oznaczać, że jego wpływy na pozostałą część cyklu będą zmniejszone.

„Wysadził się w powietrze” – powiedział o Lewandowskim urzędnik Trumpa. „Cała załoga współpracuje ze sobą od dwóch lat. Myślisz, że przyjdziesz na koniec i będziesz się przechwalać? Trochę błędne podejście.”

Nie wydaje się jednak, aby Trump całkowicie wygnał Lewandowskiego – zaufanego doradcę politycznego, do którego się zwracał w krytycznych momentach, w tym tego lata, kiedy odbierał telefony od sojuszników wzywających go do wstrząsnąć swoim przywództwem w burzliwym okresie kiedy Kamala Harris została kandydatką Demokratów.

W sobotę Lewandowski wracał prywatnym samolotem Trumpa na wiec w Butler w Pensylwanii, mimo że krytycy twierdzą, że była to anomalia. Nie jest też jasne, czy wygnanie jest trwałe, biorąc pod uwagę jego zdolność do przetrwania pomimo wcześniejszych wykroczeń.

W 2016 r. Lewandowski został bezceremonialnie zwolniony ze stanowiska szefa kampanii po wielokrotnych starciach z dziećmi Trumpa, by w 2021 r. powrócić, by kierować popierającym Trumpa programem Super Pac, do czasu, aż i z niego został wyrzucony z powodu niechcianych zalotów seksualnych wobec dawczyni.

Doradcy upierali się wówczas, że jego kadencja dobiegła końca, ale okazało się, że się mylą, gdy na początku tego roku Lewandowski został zatrudniony jako doradca krajowej konwencji Republikanów, a kilka miesięcy później triumfalnie powrócił do kampanii Trumpa w roli przywódcy.

„Jest kołdrą Trumpa” – zauważył jeden z sojuszników Trumpa, który jest obecny od 2016 roku. „I jest jak karaluch. On nigdy nie umiera.

Donald Trump rozmawia ze zwolennikami podczas wydarzenia związanego z kampanią w Saginaw w stanie Michigan. Zdjęcie: Scott Olson/Getty Images

W oświadczeniu Lewandowski powiedział: „Jestem dumny, że mogę poświęcić swój czas i zrobić wszystko, co w mojej mocy, aby pomóc Donaldowi J. Trumpowi wygrać te wybory i sprawić, że Ameryka znów będzie wielka”.

Mimo to nie wzbudził on sympatii wśród ludzi ze świata Trumpa, którzy szeroko postrzegają stanowisko Lewandowskiego sytuację, w dużej mierze przez siebie stworzoną i byli bardziej zajęci śledzeniem sondaży w kluczowych stanach wahadłowych, które ich zdaniem wskazują na zwycięstwo Trumpa w listopadzie.

Wskazują, że Trump tracił dwucyfrową przewagę, kiedy pokonał Hillary Clinton w 2016 r. i nieznacznie przegrał z Joe Bidenem w 2020 r. Wskazują na swoją strategię gry w parterze, polegającą na atakowaniu wyborców o niskiej skłonności: chociaż Guardian podał, że zakres pozostaje wątpliwy.

Zauważają też, że cykl informacyjny w ostatnich tygodniach zmieniał się tak szybko, że nawet śmiertelnie negatywne nagłówki, które mogłyby pogrążyć każdego innego kandydata – na przykład dotyczące jego wyników w debatach – nie poruszyły w istotny sposób igły przeciwko Trumpowi.

Rzekome grzechy Lewandowskiego tym razem opisano zasadniczo dwojako: rozpoczęcie walki o władzę z szefami kampanii Trumpa bez sojuszników, którzy mogliby ją przeprowadzić, oraz rozpoczęcie tajnego audytu finansów kampanii, częściowo motywowanego jego brakiem zaufania do LaCivita.

„Corey próbował zrobić kamikaze w stosunku do Chrisa” – powiedział sucho sojusznik Trumpa.

Nie masz dość wyborów w USA? Zeskanuj lub kliknij tutaj aby pobrać naszą bezpłatną aplikację i zapisać się na powiadomienia wyborcze.

Wrócił na orbitę Trumpa jako nieopłacany starszy doradca w sierpniukiedy kampania dodała większą liczbę pracowników do zespołu przywódczego, próbując odzyskać dynamikę po wycofaniu się Bidena i Harrisie, który na fali entuzjazmu Demokratów przejął mandat.

Przed tą posunięciem Lewandowski zasugerował sojusznikom, że Trump poprosił go, aby wrócił i „prowadził kampanię” – co nie było prawdą, a doradcy szybko poskarżyli się, że Trump faktycznie powiedział swojemu zespołowi „znajdźmy coś dla Coreya, zrobić” – mówili ludzie.

Kłopot Lewandowskiego polegał na tym, że trafił do zespołu kierowniczego zatrudnionego przez Wilesa i LaCivita i przez dwa lata z nim blisko współpracował. Ludzie mówili, że przybył na koniec kampanii i zasugerował, że mógłby ją przejąć pomimo wzniesionych jerzyków.

Po tym wejściu kampania Trumpa przez tygodnie martwiła się wewnętrznie, że wszelkie nieporozumienia, w szczególności między Lewandowskim a LaCivitą – których opisywano jako samców alfa, którzy nie dbają o siebie nawzajem – mogą spowodować rozpraszający wybuch.

Ostatecznie Lewandowski zainstalował się w „elastycznym biurze” w siedzibie kampanii Trumpa w Palm Beach na Florydzie, gdzie rozpoczął pracę nad audytem wydatków i operacji kampanii – powiedziała jedna z osób.

Kontrola wzbudziła wątpliwości, czy około 80 milionów dolarów z kampanii, które przeznaczono na reklamę telewizyjną, faktycznie trafiło do prowizji za pośrednictwem firmy współzarządzanej przez LaCivita – stwierdziła ta osoba. Ale Trump nie widział audytu i nie jest jasne, co dokładnie ustalił Lewandowski – dodała inna osoba.

Source link