Jak Donalda Trumpa zwiększył zbiórkę funduszy od megadarczyńców na swoją kampanię prezydencką w 2024 r. i na sojusznicze programy Super Pacs, coraz częściej obiecuje zmiany regulacyjne i inne polityki mające na celu ożywienie ich przedsiębiorstw – ostrzegają organy monitorujące finanse kampanii.
Eksperci twierdzą, że polityczne wystąpienia i manewry Trumpa są wyraźnie „transakcyjną” pogonią za dużymi czekami i stwarzają poważne ryzyko poważnej korupcji w amerykańskim systemie politycznym, już zalanym przez wpływowych darczyńców i lobbystów.
Styl Trumpa w zakresie pozyskiwania funduszy w ramach transakcji transakcyjnych przyspieszył, co podkreślają jego intensywne wysiłki na rzecz pozyskania wsparcia i dużych czeków ze strony Elona Muska – miliarder, który jest właścicielem platformy mediów społecznościowych X i jest wart 263 miliardy dolarów – a także potentaci z branży paliw kopalnych i kryptowalut, jednocześnie korzystając z korzystnej polityki federalnej i korzyści, mówią krytycy.
Aby zwiększyć wyborczą fortunę Trumpa, do połowy września kierowany przez Muska America Pac wydał prawie 60 milionów dolarów, podczas gdy darczyńcy z branży paliw kopalnych, do których Trump intensywnie zabiegał, zebrali ponad 20 milionów dolarów na rzecz innych pro-Trumpowych Super Pac, jego kampanii i Partii Republikańskiej Komisja, według OpenSecrets.
„Dla Trumpa wsparcie polityczne, a także dostęp i wpływy są na sprzedaż najbogatszym darczyńcom, którzy chcą sfinansować kandydaturę Trumpa” – powiedział Saurav Ghosh, dyrektor ds. federalnej reformy finansów kampanii w bezpartyjnym Centrum Prawnym Kampanii. „Trudno sobie wyobrazić trafniejszy opis korupcji”.
Zaloty Trumpa do Muska, który, jak zasugerował Trump, może odegrać dużą rolę w nowym federalnym panelu doradczym, a inni superbogaci darczyńcy stali się coraz ważniejsi dla jego szans w listopadzie, ponieważ kampania prezydencka Kamali Harris ogólnie przewyższyła kampanię Trumpa.
Na przykład w sierpniu kampania Harrisa zebrała aż 190 mln dolarów w porównaniu z 43 mln dolarów, jakie kampania Trumpa zebrała, a kampania Harrisa ma wydać w październiku na reklamę więcej niż kampania Trumpa.
Ta rozbieżność pomaga wyjaśnić, dlaczego Trump jest obecnie mocno skupiony na wyciąganiu sześcio- i siedmiocyfrowych czeków, zachwalając regulacje prawne i inne polityki, które poparłby, jeśli wygra w listopadzie: obecne dążenie Trumpa do wydawania dużych czeków ma miejsce mimo że Trump w jego kampanii w 2016 roku zwane Super Pacami, które mogą przyjmować nieograniczone kwoty, co jest „oszustwem” i „katastrofą”.
Organizacje monitorujące finanse kampanii wyrażają alarm w związku ze sposobem działania Trumpa w zakresie pozyskiwania funduszy w ramach transakcji z megadarczyńcami.
„Wydaje się, że Trump postrzega całą politykę jako transakcyjną” – powiedział były radca prawny Federalnej Komisji Wyborczej Larry Noble, ostrzegając, że stosunki Trumpa z Muskiem „stwarzają szereg potencjalnych problemów”.
Noble podkreślił, że Musk „agresywnie promuje skrajnie prawicowe teorie spiskowe, kłamstwa i memy, z których wiele podważa uczciwość naszych wyborów. Wypowiedź Trumpa o przyznaniu Muskowi roli w doradzaniu w zakresie operacji rządowych w drugiej administracji Trumpa powinna przerazić każdego, komu zależy na funkcjonującym rządzie.
Inni eksperci są zgodni.
„Ogólne podejście Trumpa do zbierania funduszy jest niepokojące, ponieważ wyraźnie podnosi widmo kandydata na prezydenta, skutecznie, a czasem wprost, oferując przysługi polityczne – w tym znaczące stanowiska rządowe lub korzystną politykę – bezpośrednio w zamian za datki” – dodał Ghosh.
Niektórzy Republikanie również wyrażają obawy dotyczące transakcyjnego stylu pozyskiwania funduszy przez Trumpa. „Dla Trumpa wszystko jest umową, niezależnie od tego, czy chodzi o biznes, czy o politykę” – powiedział były republikański kongresman Dave Trott ze stanu Michigan. „Trump nie wierzy, że obowiązują go zasady… Nie ma wątpliwości, że przekracza granice”.
Krytyka transakcyjnego sposobu działania Trumpa nasiliła się, gdy w kwietniu Trump wydał w Mar-a-Lago wystawną kolację dla około 20 potentatów naftowo-gazowych, gdzie bezczelnie obiecał korzyści regulacyjne, podatkowe i inne dla swojej branży, jeśli kadra kierownicza zgromadzi 1 miliard dolarów pomóż mu wygrać w listopadzie.
Demokratyczny senator Sheldon Whitehouse powiedział wcześniej dziennikowi „The Guardian”, że propozycja Trumpa skierowana do przywódców branży paliw kopalnych „spełnia definicję korupcji, jaką używaliby ojcowie założyciele”.
Tymczasem rosnąca sieć zbierania funduszy, media społecznościowe i inne powiązania Trumpa z Muskiem, który stoi także na czele Tesli i SpaceX, a także wysiłki Trumpa mające na celu wyciągnięcie dużych czeków od dyrektorów kryptowalut, wywołują coraz więcej czerwonych flag, twierdzą organy nadzoru.
Krytycy twierdzą, że Musk, który w lipcu poparł Trumpa, zamienił X w gigantyczny megafon służący do dezinformacji Trumpa o wyborach, zamieszczając posty zawierające fałszywe twierdzenia o dużej liczbie głosujących osób niebędących obywatelami w kluczowych stanach.
Odkąd w 2022 roku kupił Twittera i zmienił jego nazwę na X, Musk przywrócił zakazane konta Trumpa i spiskowca Alexa Jonesa, a także kilku zwolenników białej supremacji i neonazistów, którzy szerzą fałszywe spiski mówiące, że Haitańczycy porywają zwierzęta domowe i praktykują kanibalizm. Na początku września Musk opublikował wygenerowany przez sztuczną inteligencję obraz Harris, przedstawiający ją jako komunistkę w czerwonym mundurze i kapeluszu z sierpem i młotem.
Tymczasem należący do Muska America Pac stał się głównym sojusznikiem kampanii Trumpa, organizując operacje masowego wyjścia z głosowania w kilku kluczowych stanach. Według OpenSecrets do 17 września firma America Pac wydała około 57 mln dolarów, aby zwiększyć szanse wyborcze Trumpa za pomocą reklam i innych operacji związanych z głosowaniem.
Do darczyńców America Pac zalicza się Musk, który podobno obiecał przekazać Pacowi miliony dolarów, oraz współpracownicy Muska, tacy jak Joe Lonsdale, współzałożyciel Palantir Technologies i inwestor Antonio Gracias.
Jednak niektóre stanowe organy regulacyjne wyraziły obawy dotyczące działalności Pac po otrzymaniu skarg zawierających wprowadzające w błąd informacje: w sierpniu urzędnicy ze stanu Michigan i Karoliny Północnej ogłosili dochodzenie w sprawie praktyk i strony internetowej America Pac w zakresie rejestracji wyborców.
Prawnicy Muska napisali do urzędników w obu stanach, że „mogą być pewni, wiedząc, że America Pac wykorzystuje gromadzone dane do rejestrowania wyborców i zachęcania ich do głosowania”.
Musk, najbogatszy człowiek świata, osobiście gościł Trumpa w X podczas godzinnego wydarzenia transmitowanego w sierpniu, co dało Trumpowi cenną szansę na dotarcie do swojej publiczności liczącej około 195 milionów obserwujących.
Według doniesień Musk był także głównym zwolennikiem JD Vance’a na kandydata na kandydata Trumpa na kandydata, a w poście na X nazwał go „doskonałym wyborem”.
Zacieśniając swoje powiązania z Muskiem, Trump we wrześniu publicznie przyjął pomysł, który Musk początkowo zachwalał, ogłaszając plan utworzenia szeroko zakrojonej rządowej komisji ds. efektywności, której celem byłoby dokonanie dużych cięć wydatków, jeśli wygra w listopadzie, a której Musk mógłby przewodzić.
po promocji w newsletterze
Trump zaprezentował swoją nową komisję ds. efektywności w przemówieniu przed Klubem Ekonomicznym w Nowym Jorku, kluczową grupą biznesową, gdzie zachwalał także cięcia przepisów i duże cięcia wydatków federalnych. W swoim wystąpieniu Trump wezwał także do zwiększenia produkcji energii i przyjął kryptowaluty.
Po przemówieniu Trumpa Musk skromnie napisał w X: „Nie mogę się doczekać, aby służyć Ameryce, jeśli nadarzy się okazja. Nie jest wymagana żadna płaca, żaden tytuł, żadne uznanie nie jest potrzebne.”
Podczas sierpniowej rozmowy transmitowanej strumieniowo Trump wspomniał o kluczowej roli doradczej ubermiliardera. „Potrzebuję Elona Muska – potrzebuję kogoś, kto ma dużo siły, odwagi i sprytu. Chcę zamknąć Departament Edukacji i przenieść edukację z powrotem do stanów”.
Podobnie Trump pochwalił Muska w wywiadzie z 22 września: „Uważa, że w tym kraju jest tyle marnotrawstwa i tłuszczu, i ma rację”.
Noble i inni krytycy podnoszą czerwone flagi w związku z rosnącymi powiązaniami Trumpa z Muskiem.
„Promowanie przez Muska ataków politycznych i okłamywanie jego 195 milionów obserwujących na jednej z największych platform mediów społecznościowych na świecie, którą kontroluje, samo w sobie stanowi realne zagrożenie dla naszej demokracji… Sposób, w jaki Musk obsługuje Twittera/X, doprowadził do chaosu zwalnianie pracowników, likwidacja wysiłków mających na celu monitorowanie mowy nienawiści i kłamstw oraz utratę działalności.
„Trump zrzucił fasadę swoich transakcji, służąc jakiejkolwiek ideologii lub celowi innemu niż to, co uważa za najlepsze dla niego w danym momencie” – dodał.
Dążenie Trumpa do uzyskania czeków i innego wsparcia ze strony Muska, zwolennika kryptowalut, nałożyło się na działania Trumpa mające na celu zdobycie wsparcia finansowego od większej liczby tytanów kryptowalut.
Trump w lipcu przemawiał na dorocznej konferencji Bitcoin, gdzie obiecał uczynić Amerykę „kryptostolicą planety i światową superpotęgą bitcoinową”. Trump wylewnie wychwalał zgromadzonych liderów branży jako „geniuszy”, mimo że w 2021 roku nazwał bitcoina „oszustwem”.
Ku uciesze tłumu Trump obiecał zwolnić przewodniczącego Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, Gary’ego Genslera, który zyskał reputację twardego organu regulacyjnego, rozprawiając się z niektórymi oszustwami związanymi z kryptowalutami, i „mianować przewodniczącego SEC, który będzie budował przyszłość, a nie blokował”. przyszłość”.
Do zamożnych liderów branży kryptograficznej, którzy zebrali się, aby pomóc Trumpowi, należą bliźniacy-miliarderzy Cameron i Tyler Winklevoss, z których każdy przekazał po 250 000 dolarów na rzecz America Pac i ponad 700 000 dolarów łącznie na rzecz pro Trump Make America Great Again Pac.
W kryptograficznym wydaniu, które ujawniło powiązania rodzinne z branżą, Trump był gospodarzem wirtualnej odprawy na temat X w połowie września ze swoimi synami Donaldem Trumpem Jr i Erikiem Trumpem, aby ogłosić nowe przedsięwzięcie kryptowalutowe o nazwie World Liberty Financial, które pomogli uruchomić wraz z Trumpem według „New York Timesa” przyjaciel Steve Witkoff i „dwóch mało znanych przedsiębiorców kryptograficznych bez doświadczenia w prowadzeniu głośnego biznesu”.
Trump powiedział w X, że „krypto to jedna z tych rzeczy, które musimy zrobić. Czy nam się to podoba, czy nie, muszę to zrobić.” Chociaż według doniesień Trump i jego rodzina nie będą właścicielami World Liberty ani nie będą nią zarządzać, mogą otrzymać pewne wynagrodzenie, a biała księga dotycząca tego przedsięwzięcia nazywa Trumpa jego „głównym zwolennikiem kryptowalut”.
„Ostatnią rzeczą, której potrzebujemy, jest kandydat na prezydenta Stanów Zjednoczonych lub jego rodzina zajmująca się kryptowalutami” – powiedział Richard Painter, który był głównym prawnikiem ds. etyki Białego Domu za prezydenta George’a W. Busha.
Painter szeroko ostrzegł: „Krypto to idealny sposób na pranie pieniędzy i dawanie łapówek”.
Powiązane obawy dotyczące kryptowalut pojawiły się we wrześniu, kiedy FBI w raporcie rocznym ujawniło, że oszustwa związane z firmami kryptograficznymi gwałtownie wzrosły w 2023 r., a Amerykanie ponieśli straty w wysokości 5,6 miliarda dolarów, co stanowi wzrost o 45% w porównaniu z rokiem poprzednim.
Eksperci ds. wyborów ostrzegają przed innymi niebezpieczeństwami związanymi z posunięciami Trumpa mającymi na celu wyciągnięcie dużych czeków od darczyńców w połączeniu z obietnicami różnych pomocy rządowych, które przyniosą korzyści ich wynikom finansowym.
„Niezwykłą cechą marki politycznej Donalda Trumpa jest to, jak blisko jest ona powiązana z jego tożsamością biznesową” – powiedział Daniel Weiner, dyrektor ds. wyborów i programu rządowego w Brennan Center for Justice na Uniwersytecie Nowojorskim.
Weiner przestrzegł, że chociaż część wsparcia finansowego ze strony liderów technologii prawdopodobnie odzwierciedla „prawdziwe powinowactwo”, podkreślił: „Ci darczyńcy mają przed rządem federalnym ogromne interesy – nie tylko regulacje, ale także setki miliardów dolarów udziałów w kontrakty rządowe.”
Podobnie Ghosh ostrzegł, że „podejście Trumpa zarówno do prowadzenia kampanii, jak i do rządzenia jest zasadniczo sprzeczne z przejrzystością, odpowiedzialnością i reagowaniem na interesy publiczne”.