Elona Muska nie stawił się na wymaganą rozprawę sądową w sprawie w Filadelfii kwestionując jego loterię o wartości 1 milion dziennie. Nieobecność na rozprawie grozi uznaniem go za obrazę sądu.
W środę sędzia nakazał wszystkim stronom stawienie się na czwartkowej porannej rozprawie. Prawnicy Muska próbowali wycofać się z pozwu Pensylwania stanowego do sądu federalnego w pozwie złożonym późnym wieczorem w środę. Prawnicy argumentowali, że sąd stanowy nie jest właściwym miejscem i że prokurator okręgowy w Filadelfii angażował się w słabo zawoalowaną agitację wyborczą.
„Raczej, choć zamaskowana jako roszczenia wynikające z prawa stanowego, skarga skupia się na zapobieganiu w jakikolwiek sposób rzekomej „ingerencji” pozwanych w nadchodzące federalne wybory prezydenckie” – napisali prawnicy dyrektora generalnego Tesli.
Rzecznik prasowy Filadelfia Prokurator okręgowy Larry Krasner powiedział w czwartek, że wstępna rozprawa w ratuszu jest nadal wyznaczona. W pierwotnym pozwie Krasner argumentował, że petycja Muska i związany z nią konkurs „bezsprzecznie naruszają” szczególne przepisy stanu Pensylwania dotyczące nielegalnych loterii. Prawnicy Muska powiedzieli, że angażuje się on w prawnie chronione przemówienia i wydatki polityczne.
Nagrody pieniężne pochodzą od organizacji politycznej Muska, której celem jest wzmocnienie Donalda Trumpakampanii prezydenckiej w stanie istotnego wahania, który jest postrzegany jako klucz do zwycięstwa zarówno przez Trumpa, jak i jego przeciwniczkę, Kamalę Harris.
Demokrata Krasner złożył w poniedziałek pozew o wstrzymanie loterii America Pac, która ma trwać do dnia wyborów i jest otwarta dla zarejestrowanych wyborców w stanach wahadłowych, którzy podpiszą petycję popierającą konstytucję. Musk publikuje na Twitterze zdjęcia zwycięzców trzymających czeki na nowości.
Krasner powiedział, że nadal może rozważyć postawienie mu zarzutów karnych, twierdząc, że jego zadaniem jest ochrona społeczeństwa zarówno przed nielegalnymi loteriami, jak i „ingerencją w uczciwość wyborów”.
Eksperci prawa wyborczego zadali pytania, czy rysunek Muska narusza prawo federalne zabraniające komuś płacenia innym za głosowanie. Musk przeznaczył te pieniądze zarówno na nagrodę, jak i zarobek za pracę jako rzecznik grupy.