Przyjaciel mężczyzny oskarżony o zastrzelenie pięciu innych żołnierzy w Baza armii Fort Stewart W Gruzja Na początku tego tygodnia opowiadał o tym, jak podejrzany był wielokrotnie zastraszany za poważne jąkanie, zgodnie z informacją prasową.
Tymczasem żołnierze, którzy szybko zachowywali się, aby stłumić bandyta i zapobiec możliwości znacznie wyższej liczby ofiar śmiertelnych, zostali okrzyknięci bohaterami ich odwagi w przerażających momentach po strzale w rozległej bazie wojskowej w środę rano.
Mężczyzna w areszcie do strzelania, 28 -letni Sgt Quornelius Radford został bezlitośnie wyśmiewany i naśladowany za przeszkodę w jego mowie, od najwcześniejszych dni swojej kariery armii, NBC News Zgłoszone w czwartek.
„Bardzo się zastraszał. Było bardzo źle do tego stopnia, że ledwo mógł mówić”, powiedział 28 -letni Sgt Cameron Barrett, przyjaciel Radford w wywiadzie dla sieci telewizyjnej.
Żaden motyw nie został oficjalnie omówiony po incydencie, pośród dochodzenia karnego, w którym pięciu członków służby zostało rannych przez ostrzał i rzucono do szpitala, chociaż oczekuje się, że wyzdrowieją.
Inny żołnierz, który wcześniej pracował wraz z Radfordem w swojej karierze, powiedział, że sierżant stracił również ukochaną osobę w wypadku drogowym w styczniu i zaczął go mocno. Ojciec podejrzanego powiedział, że jego syn narzekał na rasizm.
Kiedy początkowe doniesienia, że zaczęły się strzelać do żołnierzy na bazie na południowy wschód od Savannah, Barrett powiedział do NBC, że przesłał Radford, aby zapytał, czy wszystko w porządku, ale nie otrzymał odpowiedzi.
Tymczasem Sgt Aaron Turner opowiedział do Associated Press, że pomagał w zamknięciu magazynu w Fort Stewart, gdy zobaczył innego żołnierza przechodzącego obok, w mundurze z kapturem i trzymając pistolet – po tym, jak strzały zostały już wystrzelone.
Zamiast pochylać się za osłoną, powiedział Turner, podszedł do rewolwerowca i zaczął rozmawiać – pytając, co tam robi i dokąd zmierza. Kiedy zbliżył się wystarczająco, Turner złapał pistolet żołnierza i zabrał go na podłogę, gdzie żołnierze trzymali go, dopóki nie przybyli policja wojskowa.
„Byłem w stanie zachować fajną głowę, ale prawie mój trening się skończył” – powiedział Turner w czwartek. „W tym momencie nie chodziło o moje życie. Chodziło o żołnierzy”.
Sekretarz armii amerykańskiej, Dan Driscoll, przybył w czwartek do Fort Stewart, aby pochwalić Turnera i pięciu innych żołnierzy za ich szybkie działania w podporządkowaniu się rewolwerowcu, aby zapobiec dalszemu rozlewowi krwi i udzielającym pomocy ratującej życie ofiarom. Driscoll wyróżniony Każdy z nich jest zasłużonym medalem serwisowym.
„Szybkie działanie tych żołnierzy pod wpływem stresu oraz pod traumą i pod ostrzałem absolutnie uratowało życie przed utratą”, powiedział później Driscoll na konferencji prasowej.
Władze twierdzą, że Radford użył osobistego pistoletu w strzelaninach, a nie broni serwisowej. Urzędnicy Fort Stewart nie powiedzieli, dlaczego otworzył ogień, powołując się na śledztwo karne.
Radford pracował jako sierżant zaopatrzenia przypisany do 703. Brygady Brygady wsparcia Batalionu Drugiej pancernej Brygady Piechoty w Fort Stewart, największej armii amerykańskiej na wschód od rzeki Missisipi i domem dla tysięcy żołnierzy.
Dowódca batalionu, ppłk Mike Sanford, powiedział w czwartek, że nie zdaje sobie sprawy z żadnych problemów z Radfordem lub argumentami poprzedzającymi strzelaniny.
„W tej chwili nie ma żadnych oznak, że wystąpił problem” – powiedział Sanford w wywiadzie.
Powiedział ojciec Radford, Eddie Radford z Jacksonville na Florydzie wywiad z New York Times, że jego syn szukał przeniesienia i narzekał rodzinie na rasizm u podstaw.
Radford, który jest czarny, napisał do ciotki na krótko przed strzelaniną i „powiedział, że kocha wszystkich i że będzie w lepszym miejscu, ponieważ miał zamiar coś zrobić”, powiedział Eddie Radford.
Sgt Carlos Coleman, który pracował z Radfordem wcześnie po tym, jak ten ostatni dołączył do armii w 2018 roku, również rozmawiał z NBC o nazwie mężczyzny.
„Tym ludziom łatwo było się z niego wyśmiewać za sposób, w jaki mówił. Po tym naprawdę nie mówił tak wiele” – powiedział.